Skocz do zawartości

B1/B2 cancelled without prejudice, czyli sprawa nietypowa


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
1 hour ago, MeganMarkle said:

Przygotuj sie na pytania z czego sie zamierzasz utrzymywać bo jak dla mnie trochę to wszystko podejrzane... twój chłopak za własne pieniądze jeździ po świecie jako wolontariusz a ty razem z nim. Oboje bez pracy zarobkowej. Skąd na to niekończące sie fundusze? Każdy konsul pomyśli ze coś tu sie nie spina... :( 

Jestem osoba skromna i oszczędna wiec ciągu ostatnich trzech lat odłożyłam sobie całkiem ładna sumkę pieniędzy, a nikt tez nie mówi o pięciogwiazdkowych hotelach. Pracowałam dla lini lotniczych wiec bilety mam teraz tez mega tanie. 

Swoje wypracowałam i chce zrobić rok lub 2 przerwy. Ja nie widzę w tym nic podejrzanego, odważny młodzi ludzie tak teraz żyją, ale oczywiście konsul może pomyśleć inaczej... 

Napisano
5 hours ago, Izabela Serkis said:

Jestem osoba skromna i oszczędna wiec ciągu ostatnich trzech lat odłożyłam sobie całkiem ładna sumkę pieniędzy, a nikt tez nie mówi o pięciogwiazdkowych hotelach. Pracowałam dla lini lotniczych wiec bilety mam teraz tez mega tanie. 

Swoje wypracowałam i chce zrobić rok lub 2 przerwy. Ja nie widzę w tym nic podejrzanego, odważny młodzi ludzie tak teraz żyją, ale oczywiście konsul może pomyśleć inaczej... 

Ok, chodziło mi tylko o to ze musisz przekonać o tym konsula :)

Napisano

Ja znam podobny przypadek, gdzie pewien Polak mial promese dla crew members + turystyczna. W momencie skasowania promesy C, automatycznie (niejako) skasowano mu B1/B2. Dzialo sie to we Wloszech gdzie wczesniej pracowal dla Alitalia. Podszedl po turystyczna z zamiarem wylotu do USA, zwiedzenia kraju zanim zacznie nowa prace jako rezydent biura podrozy w Meksyku. Przy okazji znal sie dobrze z dziewczyna, ktora majac obywatelstwo amerykanskie, tez pracowala jako rezydent w kilku krajach wczesniej i plan byl taki, ze zwiedza sobie razem Stany, czesc Kanady i on zaczyna nowa prace i ona jedzie gdzies jako rezydentka.

We Wloszech nie dali mu wizy. Brak pracy, byc moze jedzie do dziewczyny zeby tam zostac, dziewczyna nie ma stalej pracy tylko sezonowa itd.itp - czyli lista wymowek takich jakie mogly komus przyjsc na mysl.

Tenze pan staral sie pozniej o wize w Polsce i otrzymal ja bez wiekszych pytan. Konsul byl zainteresowany tym jak wygladala poprzednia praca tegoz pana, gdzie bedzie rezydentem, kilka pytan o owa Amerykanka - i wiza jest. 

To mialo przypadek w 2017 roku. 

 

Teraz co do Twojej sytuacji: nawet gdyby Twoj znajomy otworzyl firme, to jest bez sensu, bo nikt nie da Ci wizy pracowniczej do nowootwartej firmy, ktora nie ma podatkow, nie ma ludzi na payroll itd. Koszt wizy pracowniczej jest naprawde duzy - ja bym te opcje odrzucila od razu. 

Pytanie brzmi - o tutaj juz by trzeba porozmawiac z Toba - CO KONKRETNIE napisalas we wniosku o wize oraz co konkretnie powiedzialas. Boje sie o "podpiecie" Twojej poprzedniej aplikacji  pod zamiar podjecia pracy... 

 

 

Napisano
19 minutes ago, karina said:

Ja znam podobny przypadek, gdzie pewien Polak mial promese dla crew members + turystyczna. W momencie skasowania promesy C, automatycznie (niejako) skasowano mu B1/B2. Dzialo sie to we Wloszech gdzie wczesniej pracowal dla Alitalia. Podszedl po turystyczna z zamiarem wylotu do USA, zwiedzenia kraju zanim zacznie nowa prace jako rezydent biura podrozy w Meksyku. Przy okazji znal sie dobrze z dziewczyna, ktora majac obywatelstwo amerykanskie, tez pracowala jako rezydent w kilku krajach wczesniej i plan byl taki, ze zwiedza sobie razem Stany, czesc Kanady i on zaczyna nowa prace i ona jedzie gdzies jako rezydentka.

We Wloszech nie dali mu wizy. Brak pracy, byc moze jedzie do dziewczyny zeby tam zostac, dziewczyna nie ma stalej pracy tylko sezonowa itd.itp - czyli lista wymowek takich jakie mogly komus przyjsc na mysl.

Tenze pan staral sie pozniej o wize w Polsce i otrzymal ja bez wiekszych pytan. Konsul byl zainteresowany tym jak wygladala poprzednia praca tegoz pana, gdzie bedzie rezydentem, kilka pytan o owa Amerykanka - i wiza jest. 

To mialo przypadek w 2017 roku. 

 

Teraz co do Twojej sytuacji: nawet gdyby Twoj znajomy otworzyl firme, to jest bez sensu, bo nikt nie da Ci wizy pracowniczej do nowootwartej firmy, ktora nie ma podatkow, nie ma ludzi na payroll itd. Koszt wizy pracowniczej jest naprawde duzy - ja bym te opcje odrzucila od razu. 

Pytanie brzmi - o tutaj juz by trzeba porozmawiac z Toba - CO KONKRETNIE napisalas we wniosku o wize oraz co konkretnie powiedzialas. Boje sie o "podpiecie" Twojej poprzedniej aplikacji  pod zamiar podjecia pracy... 

 

 

Dziekuje za odpowiedz. 

Masz racje, z wizy pracowniczej na razie musze zrezygnowac, moze za rok czy dwa ale na chwile obecna nie ma na to szansy.

Bede jeszcze raz aplikowac (teraz juz w polsce) o turystyczna majac nadzieje, ze sie uda. 
 

  • 1 miesiąc później...
Napisano

A jednak udalo mi sie dostac wize turystyczna. 

sluze rada jesli ktos znalazlby sie w podobnie nietypowej sytuacji (ktora wszystkim innym wydaje sie byc bez wyjscia ;)

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...