Skocz do zawartości

odmowa wizy pomozcie .


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chlodno  dla mnie znaczy 25 st c , no moze przesadzilem , ale jest to komfortowa temp  w porownaniu do 35 i 90% wilgotnosci .

Mniejsza z tym dziwi mnie tylko dlaczego Polacy tak bardzo zakochali sie turystycznie w usa że 250tys rocznie tu przyjeżdza turystycznie a np do Japoni 10 tys tylko , co w tej ameryce takiego pięknego że warto staç w kolejce po wize spowiiadać sie urzedasowi ile zarabiam ile mam na koncie  gdzie jezdze i co robie .Mało tego śmiem twierdzić że gdy wizy beda nawet po 500 $ od łebka to i tak bedą kolejki i te min 100 tys wnioskow o wize rocznie będzie składanych , Niemcy , Francuzi czy inni dawno by podziękowali gdyby im wprowadzono wizy a Polacy nie dalej beda pragnac przyjechac na wycieczke do USA  , a no bo każdy dobrze wie i konsulowie też że w wiekszosci nie przyježdzaja  za swoje , tu jak przystało na prawdziwego turyste wydac pieniadze a przyjeżdzaja do wujkow ciotek,  dzieci ( bawic wnuki ) z 1 walizka a wyjeżdzaja z 2  , żaden biznes z takiego turysty co po rodzinie kątem nocuje , wikt opierunek  tez ma a i rodzina obwiezie  zaplaci i na droge prezentow kupi a turysta nie wyda dolara, wiec chociaż na wizach  usa sobie troche odbije .

 

  • Odpowiedzi 23
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
18 minut temu, martin.pl napisał:

Chlodno  dla mnie znaczy 25 st c , no moze przesadzilem , ale jest to komfortowa temp  w porownaniu do 35 i 90% wilgotnosci .

... .

 

Byłeś raz w NY i na podstawie wspomnień budujesz sobie nieprawdziwy obraz tego kraju. 

Odpisuje że stacji meteo: temp. 33°C, wilgotność 20%. I nie jest to zadna pustynia, zielono dookoła. 

Napisano
14 minut temu, martin.pl napisał:

Chlodno  dla mnie znaczy 25 st c , no moze przesadzilem , ale jest to komfortowa temp  w porownaniu do 35 i 90% wilgotnosci .

Mniejsza z tym dziwi mnie tylko dlaczego Polacy tak bardzo zakochali sie turystycznie w usa że 250tys rocznie tu przyjeżdza turystycznie a np do Japoni 10 tys tylko , co w tej ameryce takiego pięknego że warto staç w kolejce po wize spowiiadać sie urzedasowi ile zarabiam ile mam na koncie  gdzie jezdze i co robie .Mało tego śmiem twierdzić że gdy wizy beda nawet po 500 $ od łebka to i tak bedą kolejki i te min 100 tys wnioskow o wize rocznie będzie składanych , Niemcy , Francuzi czy inni dawno by podziękowali gdyby im wprowadzono wizy a Polacy nie dalej beda pragnac przyjechac na wycieczke do USA  , a no bo każdy dobrze wie i konsulowie też że w wiekszosci nie przyježdzaja  za swoje , tu jak przystało na prawdziwego turyste wydac pieniadze a przyjeżdzaja do wujkow ciotek,  dzieci ( bawic wnuki ) z 1 walizka a wyjeżdzaja z 2  , żaden biznes z takiego turysty co po rodzinie kątem nocuje , wikt opierunek  tez ma a i rodzina obwiezie  zaplaci i na droge prezentow kupi a turysta nie wyda dolara, wiec chociaż na wizach  usa sobie troche odbije .

 

tu sie nikt w niczym nie zakochal. Sa ludzie, ktorzy jezdza tam gdzie chca. USA niestety ma taki system otrzymywania promes. Nic nie poradzisz...To co napisales o bawieniu dzieci....Szczera prawda. 

Ja np odwiedzilem Iran, Koree Polnocna, Mongolie. Po co ? Kaprys i chec podrozowania. Mam x pieniedzy i wybieram gdzie chce leciec. Nie patrze , ze tam czy tam jest latwiej dostac wize.

Napisano

Cos sie tak Martin uparł na te stany. Nie chcesz jechać, nie jedz, ale pozwól innym decydować za siebie. Jesli ktoś chce wydać swoje roczne oszczędność na podróż do USA to kto mu zabroni. Ty sobie mozesz w Chorwacji siedzieć a inny mogą wnuki bawić jak przyjadą, bo na co dzien ich nie widza. 

Napisano
4 minuty temu, andyopole napisał:

Byłeś raz w NY i na podstawie wspomnień budujesz sobie nieprawdziwy obraz tego kraju. 

Odpisuje że stacji meteo: temp. 33°C, wilgotność 20%. I nie jest to zadna pustynia, zielono dookoła. 

ja uwielbiam ludzi co na podstawie 2 tyg w NY, z czego 12 dni spedzonych tulaczka po manhattanie buduja sobie cale opinie dotyczace kraju, amerykanow.....ktore sa pozytywne lub negatywne, nie ma posrednich :)

Napisano
2 minuty temu, martin.pl napisał:

Jak tam w oregonie wykopki sie zbliżają? Ile aktualnie płaca na zbieraniu ziemniakow?

Głupków jednak nie sieją, sami rosna. Gdybyś wiedział cokolwiek o USA nie pieprzylbys głupot.

Od lat, nie tylko w USA nie zbiera się ziemniaków ręcznie. A amerykańską stolica ziemniaka nie jest Oregon bo ziemia tu za ciężka tylko Idaho. Osobiście nigdzie nie widziałem tutaj upraw tej jakże zacnej rośliny. Nie liczę mojego ogródka, mam 7 prywatnych krzaków. ;)

Napisano

U jacy jasnowidze 2 dni w Ny , 2 tyg  strzelajcie dalej .

Pelasia oczywiscie ze moga tylko po co klamac na forum ze jade na wycieczke zwiedzac , albo sukienke kupic do ny . Czy nie lepiej bez sciemy napisac ze jade do siostry dzieciaka jej pobawic bo nianki drogie i  co mam mowic w ambasadzie zeby dostac wize.

 

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...