rybka Napisano 3 Października 2005 Zgłoś Napisano 3 Października 2005 Dzieki Karino, ze jeszcze wpadasz czasami. Odetta! bierzcie slub w Polsce i macie duzo mniej klopotow. My cierpliwie czekamy na zaswiadczenie z sadu. Przewiduje jeszcze ze 2 miesiace Juz sama nie wiem czy sie smiac z tego czy plakac. :?
Odetta Napisano 3 Października 2005 Autor Zgłoś Napisano 3 Października 2005 Sluchaj,ale mi pani w USC powiedziala,ze stany nie wydaja takich zaswiadczen ,kurde -nie zazdroszcze
Odetta Napisano 3 Października 2005 Autor Zgłoś Napisano 3 Października 2005 ......zachcialo nam sie mezow z Usa
Odetta Napisano 3 Października 2005 Autor Zgłoś Napisano 3 Października 2005 aaaaaaaaaaaa i jeszcze jedno,czy moje dziecko w takim przypadku automatycznie otrzymuje wjazd ze mna ????
karina Napisano 3 Października 2005 Zgłoś Napisano 3 Października 2005 dziecko nie otrzymuje automatycznie wyjazdu z toba - na dziecko musi byc zlozona osobna petycja i osobne wszelkie dokumenty - wtedy dopiero dziecko dostanie wize imigracyjna razem z toba i wyleci razem z toba.
Odetta Napisano 4 Października 2005 Autor Zgłoś Napisano 4 Października 2005 Oki -rozumiem.Teraz cierpliwie poczekam na rozmowe ,jesli nie turystyczna to zakladam welon i fiuuuuuuuuuuuuuuuuu :)Przesadzilam z tym welonem....hihihi,no nie w tym wieku..........
majka Napisano 7 Października 2005 Zgłoś Napisano 7 Października 2005 oh bosz jesli chodzi o zaswiadczenie sklada sie podanie do sadu rodzinnego (placi sie za to ok 300zl + potem za tlumacza do tluamczenia dokumentow). Oczywiscie obydwoje musicie byc w polsce. Fakt ze to trwa troche ale to tez zalezy od szczescia i kolejek w sadzie. W moim przypadku czekalam dlugo ale sama rozprawa byla tylko formalnoscia(sama tlumaczylam co maz mowi i wogole chichralismy z pytan np czy jest pani corka narzeczonego ). No i jestem mezatka Wszystko zalezy od indywidualnej sytuacji. moj maz jest ze mna w Polsce wiec nic innego raczej nie wchodzilo w gre bo nie chcielismy sie rozstawac dla np K1. Teraz dochodze do wniosku ze slub byl najlatwiejsza sprawa jesli chodzi o formalnosci
Odetta Napisano 8 Października 2005 Autor Zgłoś Napisano 8 Października 2005 Powiedz mi prosze,czy w tym momencie uzyskujesz prawa do wyjazdu i pobytu?
majka Napisano 8 Października 2005 Zgłoś Napisano 8 Października 2005 hmmm ogolnie mowiac tak, ale to jeszcze zalezy od calej reszty papierow. My np teraz mamy problem ze wspolsponsorem bo moj maz jest juz w Polsce 2 lata. Poza tym od mowic zawsze maja ci prawo. Na etapie na ktorym jestesmy ze strony ambasady nie spotkalismy sie z zadnymi problemami. Poza tym nawet juz w stanach slyszalam ze ins dalej sprawdza czy malzenstwo nie jest fikcyjne (zona brata meza - skomplikowane - jest estonka i podobno o sraszne zbdury ich pytali). Ale tak czy inaczej po slubie chyba najlatwiej to wszystko zalegalizowac. Jakbys mialal ochote pogadac zapraszam na gg (zawsze jestem tylko ze na niewidocznym )
Odetta Napisano 12 Października 2005 Autor Zgłoś Napisano 12 Października 2005 Mam prosbe do KARINY-prosze jesli przeczytasz te wiadomosc abys odpisala,wyslalam wiadomosc prywatna do Ciebie ,ale nie wiem czy dotarla,mam pare pytan,a wiem ze Ty bedziesz znala odpowiedzi na nie,jesli -to dziekuje Ci bardzo
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.