Rozmowa z konsulem i karalność!

[newy0rker]

Hej, sprawa wygląda tak.... 

Wygrywam 2021, mam szanse na rozmowe. 

Schody zaczynają się tu:

-rok 2007 kara grzywny za posiadanie 0.5 grama marihuany. (500zl)

Po rozmowach z prawnikiem i ambasada z racji lat jakie minęły i małej wagi przestępstwa nie powinno być to wielka przeszkodą w otrzymaniu wizy. 

Jednak w roku 2018 we wniosku o wize turystyczna zaznaczam niekarany (kierując się złym poinstruowanie i odpowiadając w myśl prawa polskiego) gdybym tylko był bardziej dociekliwy jak teraz, tak bym nie odpowiedział, no ale ani nikt nie musi mi w to wierzyć ani nie jest to wytłumaczenie mojej głupoty. 

Czy jest najmniejsza szansa, że ze względu na rozbieżności we wnioskach konsul będzie chciał w ogóle mnie wysłuchać, czy dyskwalifikuje mnie to na starcie. Czy jest szansa, że będę mógł się z tego wytłumaczyć... Czy wszystko zależy od tego jakiego konsula trafię. 

Ambasada odpowiediala - JEŚLI konsul zapyta o rozbieżność we wniosku o wize turystyczna proszę wytłumaczyć to niewiedza, absolutnie nie ukrywać faktu, że tam była inna odpowiedź(slowo jeśli wskazuję, że niekoniecznie może nawet spojrzeć w tamten wniosek) 

Odpowiedź ambasady mogłaby wskazywać, że mam szanse, że ktoś to rozpatrzy pozytywnie, ale z drugiej strony co mogli napisać. 

Czy może tego typu błędy są skazane na porażkę niezależnie od tego jaki będzie konsul? 

Ryzykuje dużo, dla mnie bardzo dużo bo utratę turystycznej i ban na całe życie... Ale teraz kiedy wiem jaka jest zasada nie zamierzam postąpić inaczej jak wspomnieć o tej grzywnie i ryzykować. W myśl zasady... Lepiej przegrać z honore, niż wygrać bez niego.

W stanach byłem już na tej wizie turystycznej, jak tylko otworzą granice lecę znowu, gdybym ja stracił chce wykorzystać ile mogę ją teraz:)

Bardzo dziękuję za przyszłe odpowiedzi! 

[Roelka v.2]

Zasada jest jedna: mowic prawde. Lepiej wytłumaczyc sytuację niz kombinowac. Wystepki z przeszłości moga byc przez Konsula wybaczone ale klamstwa w celu otrzymania wizy/zielonej karty juz nie bardzo. Powodzenia. 

[newy0rker]

1 minutę temu, Roelka v.2 napisał:

Zasada jest jedna: mowic prawde. Lepiej wytłumaczyc sytuację niz kombinowac. Wystepki z przeszłości moga byc przez Konsula wybaczone ale klamstwa w celu otrzymania wizy/zielonej karty juz nie bardzo. Powodzenia. 

Tu najbardziej boję się o te różnice we wnioskach:/

[Roelka v.2]

28 minutes ago, newy0rker said:

Tu najbardziej boję się o te różnice we wnioskach:/

No moze to byc źle interpretowane, fakt. Tak naprawde nikt nie jest w stanie powiedziec jak konsul bedzie na to patrzyl. 

[sly6]

1 godzinę temu, newy0rker napisał:

Hej, sprawa wygląda tak.... 

Wygrywam 2021, mam szanse na rozmowe. 

Schody zaczynają się tu:

-rok 2007 kara grzywny za posiadanie 0.5 grama marihuany. (500zl)

Po rozmowach z prawnikiem i ambasada z racji lat jakie minęły i małej wagi przestępstwa nie powinno być to wielka przeszkodą w otrzymaniu wizy. 

Jednak w roku 2018 we wniosku o wize turystyczna zaznaczam niekarany (kierując się złym poinstruowanie i odpowiadając w myśl prawa polskiego) gdybym tylko był bardziej dociekliwy jak teraz, tak bym nie odpowiedział, no ale ani nikt nie musi mi w to wierzyć ani nie jest to wytłumaczenie mojej głupoty. 

Czy jest najmniejsza szansa, że ze względu na rozbieżności we wnioskach konsul będzie chciał w ogóle mnie wysłuchać, czy dyskwalifikuje mnie to na starcie. Czy jest szansa, że będę mógł się z tego wytłumaczyć... Czy wszystko zależy od tego jakiego konsula trafię. 

Ambasada odpowiediala - JEŚLI konsul zapyta o rozbieżność we wniosku o wize turystyczna proszę wytłumaczyć to niewiedza, absolutnie nie ukrywać faktu, że tam była inna odpowiedź(slowo jeśli wskazuję, że niekoniecznie może nawet spojrzeć w tamten wniosek) 

Odpowiedź ambasady mogłaby wskazywać, że mam szanse, że ktoś to rozpatrzy pozytywnie, ale z drugiej strony co mogli napisać. 

Czy może tego typu błędy są skazane na porażkę niezależnie od tego jaki będzie konsul? 

Ryzykuje dużo, dla mnie bardzo dużo bo utratę turystycznej i ban na całe życie... Ale teraz kiedy wiem jaka jest zasada nie zamierzam postąpić inaczej jak wspomnieć o tej grzywnie i ryzykować. W myśl zasady... Lepiej przegrać z honore, niż wygrać bez niego.

W stanach byłem już na tej wizie turystycznej, jak tylko otworzą granice lecę znowu, gdybym ja stracił chce wykorzystać ile mogę ją teraz:)

Bardzo dziękuję za przyszłe odpowiedzi! 

Jaki to prawnik jest,zna się na prawie imigracyjnym? Jeśli tak to powinien ocenić szansę.

[newy0rker]

22 minuty temu, sly6 napisał:

Jaki to prawnik jest,zna się na prawie imigracyjnym? Jeśli tak to powinien ocenić szansę.

Podobno zna, imigracyjny że stanów, ale ile praw ikow podejrzewam tyle opinii... Każdy ma jakiś pogląd.... Ciekawi mnie tylko czy np nie ma znaczenia jakie karanie... Czy nie jest tak, że już karanie dyskwalifikuje... I nie ważne, że dawno, karany to karany i wniosek odrzucony. 

Według niego wszystko zależy od Konsula, czy spojrzy przychylnie... Czyli muszę liczyć, że trafię na kogoś kto choć raz blunta spalił i nie gardzi tym:) 

[Roelka v.2]

34 minutes ago, newy0rker said:

Podobno zna, imigracyjny że stanów, ale ile praw ikow podejrzewam tyle opinii... Każdy ma jakiś pogląd.... Ciekawi mnie tylko czy np nie ma znaczenia jakie karanie... Czy nie jest tak, że już karanie dyskwalifikuje... I nie ważne, że dawno, karany to karany i wniosek odrzucony. 

Według niego wszystko zależy od Konsula, czy spojrzy przychylnie... Czyli muszę liczyć, że trafię na kogoś kto choć raz blunta spalił i nie gardzi tym:) 

To czy konsul prywatnie lubi czy nie, nie ma znaczenia bo według prawa federalnego marihuana jest wciaz nielegalna. Bycie karanym nie przekresla szans - w przypadku narkotykow moze byc ciezej. W najgorszym wypadku przygotuj sie na odmowe i zobacz czy masz szanse na waiver.  Na badaniu lekarskich bodajze tez pada pytanie o narkotyki i bedziesz musial sie przyznac.

[Iskierka]

Hej kochani,

poszperałam i mam dwa ciekawe artykuły na ten temat (po angielsku! także nie lenić się, tylko uczyć, żeby Wam się po emigracji lepiej żyło w USA  )

 

Pytania o karalność w zależności od aplikacji (wiza imigracyjna, turystyczna, naturalizacja):

https://dlgvisablog.com/blog/have-you-ever-been-arrested 

 

Bardziej szczegółowo o przestępstwach uniemożliwiających otrzymanie GC (poniżej zamieściłam co ciekawsze części artykułu, polecam poczytać cały)

https://www.boundless.com/immigration-resources/green-card-applicants-with-criminal-records/

@newy0rker Wygląda na to, że szanse są, dopuszczalne jest max. 1x posiadanie marichuany, max 30g. Także jak cokolwiek masz, wyrzucić do śmieci i zaprzestań palenia, bo jak cię drugi raz złapią, to nie będzie zmiłuj. I jak już szczęście (i Konsul) się do Ciebie uśmiechną i wyemigrujesz, to cała sprawa będzie też problematyczny przy ubieganiu się o obywatelstwo. Także musisz zdecydować, na czym bardziej ci zależy - na trawce czy na życiu w USA (trzymam kciuki za rozsądek  )

 

Beware: Lying on an immigration form can make you ineligible for a green card—even if the incident you were trying to hide would not have made you ineligible on its own!

Remember, though, that not all criminal histories will make it impossible to get a green card. According to U.S. immigration law, there are three types of criminal convictions that will make you inadmissible, meaning you can’t receive a green card. They are:

1. aggravated felonies
2. crimes involving “moral turpitude”
3. crimes involving illegal drugs

 

WHAT’S A “RELEVANT DRUG CRIME”?

Any drug-related criminal conviction can make you ineligible to receive green card, even if the conviction was only for possession or for drug use. The only exception stated in the Immigration and Nationality Act (INA) is if you have only one drug conviction and it was for possession of 30 grams or less of marijuana for your own personal use—and even then, you would still need to apply for a waiver. All other drug crime convictions will likely make you ineligible for a green card.

WHAT ABOUT CRIMINAL CONVICTIONS IN ANOTHER COUNTRY?

If you have a record of criminal convictions in a foreign country, there are two possibilities:

1. The criminal conviction under the foreign country’s laws is equivalent to an “aggravated felony”, “crime of moral turpitude”, or “drug crime” under U.S. immigration law. In that case, the standards of inadmissibility (and possible waivers) are the same.
2. The criminal conviction under the foreign country’s laws is not equivalent to an “aggravated felony”, “crime of moral turpitude”, or “drug crime” under U.S. immigration law. Such an argument must be made clearly and persuasively as part of the green card application, and there is no guarantee that USCIS will agree.

[PHU_MONO]

Dnia 14.06.2020 o 13:49, newy0rker napisał:

Podobno zna, imigracyjny że stanów, ale ile praw ikow podejrzewam tyle opinii...

Jeżeli się jeszcze z nim nie umawiałeś na rozmowę i tylko pytałeś online to się już nie umawiaj - z doświadczenia wiem, że nie ma sensu - przerabiałem to miesiąc temu...

Ludzie na tym forum są bardziej pomocni niż On. Oczywiście zależy na jakiego prawnika trafisz - ale moim zdaniem Oni mają jeden cel - hajs...

Dnia 14.06.2020 o 18:57, Iskierka napisał:

crimes involving “moral turpitude”

Ooo Pani Moniko - ten punkt to coś dla mnie - wg prawa moje przestępstwo łapie się na "moralną moralność" jak co niektórzy tłumaczą

No nic - czekam do jesieni i jeżeli pseudo wirus i przedłużony ban Donalda nie pokrzyżuje planów to rozmowa powinna być w listopadzie - wtedy się pochwalę i rozwieje wątpliwości