Skocz do zawartości

Prezydent Joe Biden - wydarzenia


Roelka v.2

Rekomendowane odpowiedzi

22 hours ago, ezechiel123456789 said:

Poproszę o odpowiedzi na poniższe pytania.Oglądałem debatę z polskim lektorem.

1.Szokujący był dla mnie kompletny brak merytorycznego przygotowania do tej debaty ze strony Trumpa.Mogł chociaż przywoływać zmyślone liczby,wyliczenia czy statystyki ale nie było nawet tego.W ogóle nie wyjaśniał swoich teorii czy przyszłych działań jako Prezydent.Bez przerwy zarzucał Harris,to co mu zarzucano."To ona za to odpowiada","To właśnie ona tego chce a nie ja ","To jej działania do tego doprowadziły,nie moje" nie popierając tego żadnymi sensownymi argumentami.I jeszcze ten tekst o imigrantach zjadających koty czy tam psy.Pytanie-czy w debacie z Bidenem też atakował nie stosując merytorycznych argumentów czy wyglądało to lepiej z jego strony? 

2.Chodzą ploty,że Harris ma fochy,humory i jest trudna we współpracy.Jakieś przykłady?

3.Na kiedy planowane jest ułaskawienie syna Bidena? Czy jak Harris wygra wybory to ułaskawi Huntera gdy ją o to poprosi?

4.Czy Melania i Ivanka udzielają się jakoś w kampanii? Trump narobił im kupę wstydu swoim zachowaniem(wyrok za molestowanie,sprawa z porno-gwiazdą,nagrania z obleśnymi komentarzami).Jak komentuje to Melanią? Broni męża czy po prostu milczy? Kiedy planuje się z nim rozwieść?

5.Trump wypadł w tej debacie naprawdę fatalnie.Czy powszechna jest opinia,że pogrzebał nią szansę na prezydenturę? 

 

Na pierwsze i piąte pytanie trafnie odpowiedzieli przedmówcy.

2 - przykładów nie znam. Ale być może. Prawdopodobnie. A jeśli nie, to jeśli wygra - to po listopadzie zdecydowanie tak. Bo tak to zazwyczaj działa. 

3. Z tego co rozumiem to skazanie (bo winnym już został uznany) w tax fraud - do 25 lat więzienia - jest przewidziane na 13 listopada. Gun case - do 17 lat więzienia - na 16 grudnia. Zatem ułaskawienie siłą rzeczy nie nastąpi wcześniej, czyli nie przed wyborami; jeśli o to pytasz.

4. Melania Trumpa nienawidzi. To wiem. Ale dla spokoju decyduje się być „lalką”. Nic jej to nie szkodzi się raz na jakiś czas pokazać, uśmiechnąć i pomachać ręką. 
 

Ivanka to inna historia, bo ona akurat miała ambicje i była promowana przez ojca, wtedy jeszcze prezydenta, co wywoływało „eye rolls” u europejskich przywódców gdy ją tatuś wysyłał na różne konferencje dla dorosłych (w tym well known na kontynencie „signature Merkel eye roll”).

W tej kampanii jej nie widać, z czego dopiero sobie zdałem sprawę gdy przeczytałem co napisałeś, zatem muszę poczytać.

Byc może ma to związek z Jaredem, który też - kiedyś gwiazda administracji - teraz jakoś przepadł jak kamień w wodę?

Może inni się w temacie dwóch ostatnich postaci wypowiedzą lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jared jest chyba schowany aby "nie drażnić rekina". Arabska społeczność w Michigan a szczególnie Arabskie community w Philadelphii to chyba zbyt poważny krąg wyborców mających jednak silne związki z krajem pochodzenia aby niepotrzebnie drażnić podczas kampanii obecnością osoby, która przy zaognionym konflikcie Izraelsko - Hamaskim za bardzo sie kojarzy z gorącym zwolennikiem Izraela. Jeszcze by ktoś wyjął PDT, że ten uznał Jerozolimę za stolicę Izraela. Brak Ivanki to naturalna konsekwencja braku Jareda wg mnie. Stosunek obu kandydatów do wojny Izraela z Hamasem to jednak fascynując historia. Oboje wiedzą, że w swing states są zarówno Amerykanie o Żydowskich i Arabskich korzeniach, czuli na punkcie stosunku do tej wojny. oboje kandydaci muszą stąpać po rozżarzonych węglach aby nie zrazić do siebie żadnej ze stron.

Z innych "fascynujących" pól bitewnych tej kampanii: wydaje się że zabrakło republikanom dosłownie kilku głosów senatu stanowego aby ruszyć z prcesem zmiany ordynacji wyborczej w Nebrasce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 hours ago, mcpear said:

Jared jest chyba schowany aby "nie drażnić rekina". Arabska społeczność w Michigan a szczególnie Arabskie community w Philadelphii to chyba zbyt poważny krąg wyborców mających jednak silne związki z krajem pochodzenia aby niepotrzebnie drażnić podczas kampanii obecnością osoby, która przy zaognionym konflikcie Izraelsko - Hamaskim za bardzo sie kojarzy z gorącym zwolennikiem Izraela. Jeszcze by ktoś wyjął PDT, że ten uznał Jerozolimę za stolicę Izraela. Brak Ivanki to naturalna konsekwencja braku Jareda wg mnie. Stosunek obu kandydatów do wojny Izraela z Hamasem to jednak fascynując historia. Oboje wiedzą, że w swing states są zarówno Amerykanie o Żydowskich i Arabskich korzeniach, czuli na punkcie stosunku do tej wojny. oboje kandydaci muszą stąpać po rozżarzonych węglach aby nie zrazić do siebie żadnej ze stron.

To jest ciekawa i - at the face value -  trafna analiza.

Zastanawiałem się dlaczego do mnie nie przemawiała. Bo z niewyparzonym językiem i temperamentem Trumpa wątpiłem aby brał głębsze analizy pod uwagę.
 

No i po małym research’u dla mnie wygląda, ze chodzi chyba bardziej o jakieś machlojki finansowe niż o politykę. Czyli słowem - o pieniądze.

I bardziej z tego powodu Kuschnerowie chcą się tym razem trzymać na uboku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...