adi1984 Napisano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2007 Elo, nie wiecie czy w sieci sklepow Food Lion na wschodnim wybrzezu tez robia takie testy wyrywkowo, choc i tak w sumie nie ma sie co martwic bo palilem pare miechow wstecz, ale zapowiada sie niezla imprezka pare tyg przed wylotem i nie wiem co robic ;p Pozdro
adi1984 Napisano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2007 Spoko, dzieki wielkie , [beeep] album macie na necie przejrzalem i zazdroszcze stanow, ;-) ale juz niedlugo ;p hehe a tak apropo bylismy w Paralii w zeszlym roku, Meteory tez , super ;-) jesli jeszcze bedziecie w tym rejonie to polecam Skiathos ;-) POzdrowienia
mellish Napisano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2007 ale zapowiada sie niezla imprezka pare tyg przed wylotem i nie wiem co robic ;p Pozdro Jesli to jest wiecej niz trzy tygodnie to wyluzuj. Nic Ci nie wykryją. Na wszelki wypadek daj sobie miesiąc.
gosia_g Napisano 7 Maja 2007 Zgłoś Napisano 7 Maja 2007 Hehe!Nie uwierzycie!Zajezdzam na to h2b a moje kasyno tylko mi podstawilo kwit do podpisania ze w kazdej chwili jak sie cos stanie moga mnie wyslac na drug testy!a przyjechali kolesie dwaj i ich od razu wyslali!Ale mieli tylko mocz badany.To wszystko zalezy od miejsca.W Nuggecie w Sparks jest mocz wiec tym co tam jada radze sie uspokoic, nie ma testow na wlosy!I tak jest juz od czterech lat.
maroosz Napisano 8 Maja 2007 Zgłoś Napisano 8 Maja 2007 Pijcie duuużo soku grejfrutowego i wasz mocz, będzie clean po ok. miesiącu no chyba ze macie ciąg ze 4 mieszki dzien w dzien z buszkiem wtedy moze być ciężko...
cavscout Napisano 8 Maja 2007 Zgłoś Napisano 8 Maja 2007 Jeśli ktoś palił długotrwale (np. przez miesiąc codziennie) to standardowy test z moczu nie wykaże niczego po 3 TYGODNIACH, a z krwi po 3 MIESIĄCACH. Po jednorazowym zapaleniu zioła nie ma czego obawiać się po TYGODNIU (mocz) i 3 TYGODNIACH (krew). Mocz wykarze nawet jak ktos tylko jeden raz zapalil. Mocz pokaze pozytywne wyniki do miesiaca czasu od ostatniego palenia. Mialem takie testy robione 1-2 razy w miesiacu jak bylem w wojsku.
Jackie Napisano 8 Maja 2007 Zgłoś Napisano 8 Maja 2007 Nie czytajcie głupot w necie na temat witaminy C czy B3 - dawki zalecane dla "oczyszczenia" organizmu mogą być bardzo szkodliwe, w przypadku wit. C można się nabawić kamicy nerkowej i wcale nie trzeba jej zażywać przez długi czas żeby sobie spieprzyć nerki. Nie ma też dowodów na to że działa oczyszczająco z THC. Zwiększonym piciem wody można wzbudzić podejrzenia, bo mocz jest wówczas zbyt rozcieńczony. Nietktórzy pomysłowi ludzie radzą wówczas zażywać wpomnianą wcześniej wit. B3, bo nadaje siuśkom intensywny żółty kolor. Niestety, większośc laboratoriów radzi sobie z tym problemem badając przy okazji gęstość moczu i w razie podejrzeń mogą zrobić dokładniejsze badania... Przy okazji - zwiększonymi dawkami wit. B3 możne sobie uszkodzić wątrobę. Jeżeli już to dużo ćwiczyć, jeździć na rowerze (wysiłek fizyczny przyspiesza metabolizm) i pod żadnym pozorem nie prowadzić kuracji oczyszczających czy odchudzających - odchudzanie ma efekt przeciwny do zamierzonego. Wszelkie "kuracje detox" dostępne w necie są ryzykowne . Po pierwsze nie wiadomo czy w ogóle działają, po drugie - nie znając ich składu można sobie solidnie spieprzyć zdrowie. THC uwalniane jest w organizmie z lipidów, dlatego nie można generalizować, u różnych osób w różnym czasie będzie można wykryć jego obecność, od 7 dni do nawet 15 tygodni. Generalnie lepiej mają osoby szczupłe, u grubasków dłużej można wykryć THC w organizmie. Wiele też zależy od czułości testu i w jaki sposób jest wykonywany - jest kilka różnych sposobów na wykrycie związków. Nie jest też prawdą że u osób palących regularnie zawartość THC w organizmie jest zawsze większa, podobno organizm stałego palacza często uodparnia sie na THC i magazynuje go mniej. Obecność THC (przynajmniej tak powiedziała osoba która wykonuje takie badania) rzadko sprawdza się przy pomocy testu z włosów (nie znaczy to że się go nie wykonuje w ogóle). Taki test jest drogi i mniej wiarygodny niż wykonany z moczu. Najczęściej wykonuje się tańsze testy przesiewowe, dopiero przy ew. wyłapaniu rewelacji mogą zrobić dokładniejszy test, z tej samej próbki którą wzięli uprzednio. Niestety, bywają pracodawcy którzy od razu strzelają z grubej rury i od razu płacą za dokładne testy, które jest b. ciężko przeskoczyć. Najgorzej jest na posadach federalnych - tam nie robią testów przesiewowych tylko od razu oznaczają poziom THC czy innych drugów. Starając się o pracę w kasynie - wszystko zależy od konkretnego pracodawcy. Najlepiej na kilka miesięcy przez wyjazdem dać sobie spokój z trawą, od tego jeszcze nikt nie umarł APAP to zwykły paracetamol, co to za bzdury ktoś wcześniej powypisywał że można mieć przez niego problemy? Zażywa się go standardowo np. na bóle miesiączkowe czy głowy. Jeszcze nie słyszałam żeby ktoś się nawalał paracetamolem, więc po co go przedawkowywać? Paracetamol nie fałszuje też testu na drugi, tak jak np. ibuprofen. Barbiturany - tu wszystko zależy od poziomu jaki się wykryje. Wysoki poziom może sugerować że ktoś zażywa je nie tylko dlatego że ma kłopoty ze snem czy z nerwami. Ciekawy link podrzucony przez znajomą która zajmuje się badaniami laboratoryjnymi: http://www.cocaine.org/drugtestfaq/index.html Rozwiewa wiele mitów i daje parę rad, z których niektóre są już nieaktualne, choćby ta z rozcieńczaniem moczu. Kiedyś można to było przeskoczyć zakwaszając mocz (wspomniana wit. C zakwasza i wyrównuje pH w rozcieńczonym moczu), jedząc dużo wołowiny przed testem (wyrównuje poziom kreatyniny w moczu) i zażywając wit. B3 by mocz miał intensywną barwę. Obecnie bada się gęstość moczu, więc ww rady mogą nie pomóc, a nawet zaszkodzą gdy wzbudzą podejrzenia. I na koniec obalenie słynnego urban legend: picie wody NIE WYPŁUKUJE THC z organizmu. Pije sie wodę po to by rozcieńczyć mocz i jednocześnie zmniejszyć stężenie THC w moczu.
Jackie Napisano 8 Maja 2007 Zgłoś Napisano 8 Maja 2007 pracowalem w kasynie Foxwoods w CT. testy robili tylko i wylacznie z moczu, warto pamietac o zazywanych wczesniej lekach, z tego co pamietam to nikt nie wylecial, ale raz poproszono dwie dziewczyny bo wykryto u nich ze zazywaly Apap (lek u nas powszechnie dostepny), co wywolalo u amerykanow oburzenie i zdziwienie, za drugim razem poproszona jedna panne zeby jej pogratulowac ze jest... w ciazy Poproś koleżankę żeby na drugi raz opowiedziała prawdziwą wersję historii. Żaden pracodawca w USA nie może żądać od potencjalnej pracownicy zrobienia testu ciążowego, a o zrobieniu takiego testu za jej plecami nie ma w ogóle mowy. Laboratorium takich testów nie wykonuje póki się nie zapłaci, niektóre robią darmowe testy ciążowe, ale ZAWSZE za zgodą osoby której będzie się robiło test. O przekazaniu wyniku komuś postronnemu też nie ma mowy - można za to pięknie beknąć.
Tomek111 Napisano 9 Maja 2007 Zgłoś Napisano 9 Maja 2007 Jackie powiedz mi, jeżeli ja zapaliłem 1 maja, a nie pale na codzień to czy do 17 czerwca kiedy to właśnie zaczynam prace będzie to wykrywalne u mnie? czy już mam się pogodzić z tym że wywalą mnie z roboty?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.