Po 27 latach w USA wróciłam do Polski

[Ivona2022]

Czy jest ktoś w podobnej sytuacji? Chodzi mi przede wszystkim o uregulowanie spraw podatkowych.

Jestem obywatelem Polski i USA

Wciąż pracuję zdalnie z USA i dochody wpływają na moje konto w USA, robię sobie przelewy do Polski na polskie konto

Jestem zatrudniona na 1/4 etatu w Polsce, aby mieć ubezpieczenie zdrowotne.

W zeszłym roku sprzedałam swój dom w USA, i mimo że latam jeszcze do USA, teraz zdecydowanie większość czasu spędzam w Polsce, także "centrum mojego życia", czy tzw. rezydentura, jest teraz w Polsce.

 

Jak mam rozliczać podatki od dochodów?

W Polsce jest wielu księgowych, którzy bez problemu rozliczyliby mnie, gdyby tym drugim krajem był jakiś kraj w Unii Europejskiej, a jeśli chodzi o Stany to już jest problem...

 

Jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji bardzo proszę o kontakt.

[andyopole]

Gdybym miał 1/4 etatu w Polsce poszedłbym do opieki społecznej po zapomogę. 

Twardy orzech do zgryzienia

 Jeśli zgłosisz amerykanski dochód w Polsce napewno będziesz musiała płacić podatki. Zajechany Polski budżet chetnie przytuli Twoje pieniądze. 

Na pocieszenie dodam że PiS podniósł kwotę wolna od podatku. 

[destin]

W dniu 19.07.2022 o 19:10, andyopole napisał:

Gdybym miał 1/4 etatu w Polsce poszedłbym do opieki społecznej po zapomogę. . 

Ciekawy komentaz od Administratora. Why so salty bro?

[andyopole]

14 minut temu, destin napisał:

Ciekawy komentaz od Administratora. Why so salty bro?

Czasy takie że jak zapomnisz dodać właściwą emotikonkę do komentarza to suweren "nie rozumi".

Administrator jest takim samym użytkownikiem jak każdy forumowicz i ma prawo zamieszczać również żartobliwe komentarze. My "administratorzy" nie jesteśmy PiSpolicją. I tu emotikon  

[mcpear]

On 7/19/2022 at 8:06 AM, Ivona2022 said:

Czy jest ktoś w podobnej sytuacji? Chodzi mi przede wszystkim o uregulowanie spraw podatkowych.

Jestem obywatelem Polski i USA

Wciąż pracuję zdalnie z USA i dochody wpływają na moje konto w USA, robię sobie przelewy do Polski na polskie konto

Jestem zatrudniona na 1/4 etatu w Polsce, aby mieć ubezpieczenie zdrowotne.

W zeszłym roku sprzedałam swój dom w USA, i mimo że latam jeszcze do USA, teraz zdecydowanie większość czasu spędzam w Polsce, także "centrum mojego życia", czy tzw. rezydentura, jest teraz w Polsce.

 

Jak mam rozliczać podatki od dochodów?

W Polsce jest wielu księgowych, którzy bez problemu rozliczyliby mnie, gdyby tym drugim krajem był jakiś kraj w Unii Europejskiej, a jeśli chodzi o Stany to już jest problem...

 

Jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji bardzo proszę o kontakt.

Jakoś przegapiłem twój post w lipcu. Sam się pod podobne scenariusze życiowe kiedyś przygotowywałem (teoretycznie) i uważam, że obecnie istniejąca umowa o zapobieganiu podwójnego opodatkowania generalnie w tym przypadku "nie działa". Pisałem już parę razy, że prawo podatkowe, umowy podatkowe nie przewidziały jak były tworzone, że może istnieć cross graniczna pracy zdalna, co więcej może ona zachodzić w przypadku obywateli o podwójnym obywatelstwie.

Dla Twojego przypadku wg mnie działa to tak:
- Z punktu widzenia IRS: Jesteś obywatelem Amerykańskim, praocodawca jest na ternie USA i przelewa Ci pieniądze na konto w USA - w związku z tym USA traktuje ten dochód jako dochód uzyskany przez Amerkanina na terenie Ameryki - nie ma podstaw do zwolnień z tytułu umów o unikaniu podwójnego opodatkowania - domagają się uiszczenia na terenie USA podatku dochodowego.
- Z punktu widzenia polskiego Urzędu Skarbowego: Jesteś obywatelem polskim, o "centrum interesów życiowych" na terenie RP, który będąc na terenie RP pracuje i otrzymuje za to zapłatę. W związku z tym nie zachodzą podstawy do zwolnień z tytułu umowy o unikaniu podwójnego opodatkowanie  - czyli musisz opłacić podatek w Polsce.

Nie wiem czy istnieje jakaś forma obejścia obecnie tego problemu. Domyślam się, że podobną interpretację stosują księgowi, których przepytałaś. Wg mnie nie unikniesz podwójnego opodatkowania dochodów z USA. Dochody z tej 1/4 etatu nadal musisz zgłosić w USA ale od nich podatku w USA już nie zapłacisz

 

[ilon]

@mcpear masz racje, ta umowa powinna byc zmieniona na cos bardziej pasujacego w dzisiejszych realiach. Chcialam znalezc interpretacje jakiegos sadu dotyczaca tej calej umowy, ale nie wyglada na to ze ktos wydal wyrok na jakims konkretnym przykladzie jak to rozumiec w dzisiejszych czasach. Wyglada na to, ze ktos musi sprobowac przeprowadzki i jak rozliczy zle podatki to pojdzie do sadu i wtedy dostaniemy jakies wyjasnienie - mamy jakis wolontariuszy?  

Moim zdaniem - tylko moim, jakbym mieszkala w Polsce i miala tutaj centrum interesow zyciowych, a dochody miala z pracy zdalnej z USA to - placilabym podatek federalny od dochodu w USA za caly rok a pozniej ten podatek rozliczyla w Polsce. Wedlug umowy, Polska z USA maja uzywac metode zaliczenia + ulge abolicyjna (ktora swoja droga od 2021 jest bardzo niska). Wiec w praktyce, policzylabym sobie ile zarobilam przez caly rok w polskich zlotowkach, wyliczylabym ile wedlug polskich zasad powinnam zaplacic podatku po czym odliczylabym czesc podatku ktora zaplacilam juz w USA + odliczyla ulgi abolicyjna. Cos takiego jak to ponizej. Moze by przeszlo, moze nie. Ale do tego dochodzi jeszcze problem ZUSu. Bo pewnie oni tez by stwierdzili, ze jakas kasa im sie nalezy... 

 

Serio nie ma nikt nikogo kto ma podwojne obywatelstwo i mieszka na stale w Polsce ale pracuje zdalnie dla USA?  

[andyopole]

Tylko co to za zarobek 85k PLN w dolarach. Smiechu warte. Ktos kto pracuje zdalnie zarabia znacznie, znacznie wiecej.

[ilon]

Kwota 85k zl jest tylko przykladem. Jesli zarabiasz wiecej to wedlug powyzszego przykladu tez sobie mozesz to policzyc. Z tymze w zaleznosci od dochodu mozesz wpasc w wyzsza kategorie opodatkowania i pewnie doplata do polskiego urzedu skarbowego bedzie wieksza.

[andyopole]

Teraz, ilon napisał:

Kwota 85k zl jest tylko przykladem. Jesli zarabiasz wiecej to wedlug powyzszego przykladu tez sobie mozesz to policzyc. Z tymze w zaleznosci od dochodu mozesz wpasc w wyzsza kategorie opodatkowania i pewnie doplata do polskiego urzedu skarbowego bedzie wieksza.

To wlasnie mialem na mysli. Przy lepszych zarobkach polski US goli rowno z ziemia.  

[mcpear]

2 hours ago, ilon said:

Kwota 85k zl jest tylko przykladem. Jesli zarabiasz wiecej to wedlug powyzszego przykladu tez sobie mozesz to policzyc. Z tymze w zaleznosci od dochodu mozesz wpasc w wyzsza kategorie opodatkowania i pewnie doplata do polskiego urzedu skarbowego bedzie wieksza.

Kwota 85k jest limitem wyższej stawki podatku w Polsce, którą płaci tylko 2-3% najbogatszych (aczkolwiek samozatrudnieni nie wpadaja do tej puli). Powyżej jej na 100% wpadasz do 32% progu podatkowego....

Aczkolwiek przychylam się do poszukiwań podwójnego obywatela, który mieszkając w Polsce pracuje zdalnie w USA i rozwiązał legalnie (najlepiej przez uzyskanie Indywidualnej Interpretacji Podatkowej z polskiego Urzędu Skarbowego) problem z uniknięciem podwójnego opodatkowania...