Skocz do zawartości

Szkola UK system vs US - grades


Justyna234

Rekomendowane odpowiedzi

2 hours ago, Justyna234 said:

Hej,

Czy ktos ma moze doswiadczenie z przeniesieniem dzieci z systemu szkol UK do US?

Jak to jest z tymi grades amerykanskimi? Jak one sie maja do angielskich? 

 

W jakim wieku dzieci? Bo roznice sa znacznie bardziej istotne dla starszych dzieci, a szczegolnie w high school - wiec klasy 9-12ej. Ale generalnie, dziecko jest zapisywane na poziom odpowiedni do ich wieku. Nie ma tu egzaminow na gimnazjum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, katlia napisał:

W jakim wieku dzieci? Bo roznice sa znacznie bardziej istotne dla starszych dzieci, a szczegolnie w high school - wiec klasy 9-12ej. Ale generalnie, dziecko jest zapisywane na poziom odpowiedni do ich wieku. Nie ma tu egzaminow na gimnazjum. 

13 i 15, starsze high school a mlodsze middle, mlodsze w uk mialo Y7 a starsze Y9

chodzily dotad programem cambridge takim jaki obowiazuje w uk - przynajmniej w wiekszosci szkol,

teraz wlasnie jestem na etapie zpisywania do szkoly i widze, ze te szkoly na Florydzie nie bardzo sie orientuja wogole co to jest cambridge system, 

ale czy bierze sie wiek dziecka pod uwage, czy to na jakim poziomie edukacji bylo ostatnio? to mnie ciekawi najbardziej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Justyna234 said:

ale czy bierze sie wiek dziecka pod uwage, czy to na jakim poziomie edukacji bylo ostatnio? to mnie ciekawi najbardziej

LOL, na Florydzie wiekszosc nie wie co to jest Cambridge - ani ten oryginalny ani ten w US ;) . Szkoly glownie biora pod uwage wiek... zwlaszcza przed high school. W lepszych szkolach czesto dzieciak dostanie placement test zeby ocenic przynajmniej poziom matematyki. 15-sto latek bedzie pewnie na drugim roku w liceum (tak zwany sophomore, 10ta klasa.) Jezeli studia wchodza w rachube dla was, radze sprawdzic ile przedmiotow high school oferuje na wyzszym poziomie - tak zwany Advanced Placement. Ilosc/jakosc przedmiotow AP jest zwiazane z jakoscia danej szkoly.  Wiele uczelni tez zalicza AP jako kursy na poziomie uniwersyteckim, i wtedy mozna troche szybciej skonczyc (drogie tu) studia. Prawdopodobnie poziom tych regularnych przedmiotow bedzie na nizszym poziomie niz w UK. Generalnie, amerykanska high school jest uwazana za latwiejsza niz te europejskie; poziom Advanced Placement jest bardziej zblizony to poziomu w Europie.  

  • Dziękuję! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 hours ago, katlia said:

LOL, na Florydzie wiekszosc nie wie co to jest Cambridge - ani ten oryginalny ani ten w US ;) . Szkoly glownie biora pod uwage wiek... zwlaszcza przed high school. W lepszych szkolach czesto dzieciak dostanie placement test zeby ocenic przynajmniej poziom matematyki. 15-sto latek bedzie pewnie na drugim roku w liceum (tak zwany sophomore, 10ta klasa.) Jezeli studia wchodza w rachube dla was, radze sprawdzic ile przedmiotow high school oferuje na wyzszym poziomie - tak zwany Advanced Placement. Ilosc/jakosc przedmiotow AP jest zwiazane z jakoscia danej szkoly.  Wiele uczelni tez zalicza AP jako kursy na poziomie uniwersyteckim, i wtedy mozna troche szybciej skonczyc (drogie tu) studia. Prawdopodobnie poziom tych regularnych przedmiotow bedzie na nizszym poziomie niz w UK. Generalnie, amerykanska high school jest uwazana za latwiejsza niz te europejskie; poziom Advanced Placement jest bardziej zblizony to poziomu w Europie.  

Nie tylko na Florydzie nie wiedza co to Cambridge ale w calych Stanach malo kto wie. Oni uwazaja sie za pepek swiata i ze tylko ich uczelnie sie licza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj szkół, które oferują AP klasy - to rozróżnia poziom szkół dzisiaj. Patrz na scoring szkół - on jest w miarę uczciwy. Generalnie szkoły 8/9/10 powinny być w centrum Twojego zainteresowania. Jak jakaś klasa nie jest oferowana jako AP to zapisuj na ten kurs w programie "Honors" - w przeciwnym razie Twoje dziecko może się wkurzać, że trafiło do grupy z dziećmi totalnie olewającymi naukę - a przeważnie w każdej klasie będą projekty grupowe i nauczyciel będzie oceniał pracę całościowo a nie pracę poszczególnychy uczniów w tym przypadku gdy Twoje dziecko jest w klasie z dziećmi "olewającymi" a jemu samemu zależy na ocenach to może się okazać, że będzie robiło całe projekty grupowe samo - co będzie źródłem frustracji. W klasach AP / Honors to raczej problemem nie będzie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.10.2022 o 13:30, mcpear napisał:

Szukaj szkół, które oferują AP klasy - to rozróżnia poziom szkół dzisiaj. Patrz na scoring szkół - on jest w miarę uczciwy. Generalnie szkoły 8/9/10 powinny być w centrum Twojego zainteresowania. Jak jakaś klasa nie jest oferowana jako AP to zapisuj na ten kurs w programie "Honors" - w przeciwnym razie Twoje dziecko może się wkurzać, że trafiło do grupy z dziećmi totalnie olewającymi naukę - a przeważnie w każdej klasie będą projekty grupowe i nauczyciel będzie oceniał pracę całościowo a nie pracę poszczególnychy uczniów w tym przypadku gdy Twoje dziecko jest w klasie z dziećmi "olewającymi" a jemu samemu zależy na ocenach to może się okazać, że będzie robiło całe projekty grupowe samo - co będzie źródłem frustracji. W klasach AP / Honors to raczej problemem nie będzie

 

Dzieki, no niestety zeby dostac dobra szkole to zalezy gdzie sie mieszka chyba? To raczej musze szukac jakiegos domu w rejonie gdzie sa szkoly z wyzszymi rankingami, Ale to na przyszlosc juz chyba, bo teraz to zaraz do pracy ide a dzieciaki musza sobie radzic tu gdzie sa niestety... 

Teraz mam szkoly raczej srednie, dzieci w klasie u mojej 13letniej corki byly przekonane ze Europa to kraj, a jej stolica jest Francja, wiec no delikatnie mowiac nie jestem pod wrazeniem... Dali mi oboje dzieci do klas o rok wyzej niz powinny byc wg mojego researchu z googla, a i tak generelanie poziom nauki w tych klasach jest oplakany wg mnie

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Justyna234 said:

Dzieki, no niestety zeby dostac dobra szkole to zalezy gdzie sie mieszka chyba? To raczej musze szukac jakiegos domu w rejonie gdzie sa szkoly z wyzszymi rankingami, Ale to na przyszlosc juz chyba, bo teraz to zaraz do pracy ide a dzieciaki musza sobie radzic tu gdzie sa niestety... 

Teraz mam szkoly raczej srednie, dzieci w klasie u mojej 13letniej corki byly przekonane ze Europa to kraj, a jej stolica jest Francja, wiec no delikatnie mowiac nie jestem pod wrazeniem... Dali mi oboje dzieci do klas o rok wyzej niz powinny byc wg mojego researchu z googla, a i tak generelanie poziom nauki w tych klasach jest oplakany wg mnie

 

 

Dzieci do klas nie są zapisywani wg rocznika ale wg wieku na pierwszy dzień szkoły. Czyli w jednej klasie są dzieci urodzone pomiędzy (mniej więcej) wrześniem danego roku a sierpniem roku następnego. Czyli jak masz dzieci urodzone przed wrześniem to idą one do klasy jakby rok wyżej - może stąd ci się wydaje że je popchnęli.

Prawdą jest że domu / mieszkania nalezy szukać w rejonie dobrych szkół (8,9,10) - są one droższe w zakupie i wynajmie (czasami znacznie), ale de facto oszczędzasz kasę na potencjalnej szkole prywatnej.  Nie wiem jak na Florydzie, ale w CA jest pełna rejonizacja - w zasadzie nie masz szans zapisać dziecka do szkoły spoza rejonu (szczególnie jak to jest szkoła typu 9-10). To była pierwsza lekcja, której udzielił mi realtor jak się przeprowadzałem do USA.

A znajomość geografii światowej - no cóż, ale percepcja, że Europa jest jednym krajem (typu Stany Zjednoczone Europy) zdarza się nie tylko u dzieci. Z drugiej strony czy rówieśnicy Twoich dzieci w Polsce umieją wymienić i nazwać wszystkie Stany w USA i ich stolice? Percepcja że stan w USA jest tym samym czym kraj w Europie (szczególnie UE), aż tak bardzo odległa od rzeczywistości chyba nie jest. Zgadzam się że Amerykanie nie potrafią nazwać stolic krajów Europejskich ale czy polskie dzieci przeciętnie w wieku kilkunastu lat potrafią nazwać stolice krajów Afrykańskich?  A w sumie to jest to samo - pytasz ich o stolice krajów na innym kontynencie :) Rozumiem, że oburza Ciebie, że nie wiedzą nawet czy Francja to kraj czy miasto - z perspektywy kogoś kto wzrastał w kulturze Europejskiej to rzecywiście karygodne i można ręce załamać, ale jak przeprowadzisz quiz w polskiej szkole (albo w UK) czy Lesotho to państwo czy miasto to gwarantuje ci, że nie uzyskasz 100% dobrych odpowiedzi, a to w sumie to samo - pytasz oczywiście o ... państwo na sąsiednim kontynencie. :) Ameryka jest Ameryko-centryczna tu nawet mapy świata zdarzają się wycentrowane nie wg równika i południka 0 a wg Ameryki Pólnocnej, która na mapach świata pojawia się w centrum z Europę daleko na prawo i z Azją na lewo - jak pierwszy raz to ujrzałem to prawie pod stół spadłem. Z czasem zacząłem rozumieć ich percepcję :)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mcpear napisał:

Dzieci do klas nie są zapisywani wg rocznika ale wg wieku na pierwszy dzień szkoły. Czyli w jednej klasie są dzieci urodzone pomiędzy (mniej więcej) wrześniem danego roku a sierpniem roku następnego. Czyli jak masz dzieci urodzone przed wrześniem to idą one do klasy jakby rok wyżej - może stąd ci się wydaje że je popchnęli.

Prawdą jest że domu / mieszkania nalezy szukać w rejonie dobrych szkół (8,9,10) - są one droższe w zakupie i wynajmie (czasami znacznie), ale de facto oszczędzasz kasę na potencjalnej szkole prywatnej.  Nie wiem jak na Florydzie, ale w CA jest pełna rejonizacja - w zasadzie nie masz szans zapisać dziecka do szkoły spoza rejonu (szczególnie jak to jest szkoła typu 9-10). To była pierwsza lekcja, której udzielił mi realtor jak się przeprowadzałem do USA.

A znajomość geografii światowej - no cóż, ale percepcja, że Europa jest jednym krajem (typu Stany Zjednoczone Europy) zdarza się nie tylko u dzieci. Z drugiej strony czy rówieśnicy Twoich dzieci w Polsce umieją wymienić i nazwać wszystkie Stany w USA i ich stolice? Percepcja że stan w USA jest tym samym czym kraj w Europie (szczególnie UE), aż tak bardzo odległa od rzeczywistości chyba nie jest. Zgadzam się że Amerykanie nie potrafią nazwać stolic krajów Europejskich ale czy polskie dzieci przeciętnie w wieku kilkunastu lat potrafią nazwać stolice krajów Afrykańskich?  A w sumie to jest to samo - pytasz ich o stolice krajów na innym kontynencie :) Rozumiem, że oburza Ciebie, że nie wiedzą nawet czy Francja to kraj czy miasto - z perspektywy kogoś kto wzrastał w kulturze Europejskiej to rzecywiście karygodne i można ręce załamać, ale jak przeprowadzisz quiz w polskiej szkole (albo w UK) czy Lesotho to państwo czy miasto to gwarantuje ci, że nie uzyskasz 100% dobrych odpowiedzi, a to w sumie to samo - pytasz oczywiście o ... państwo na sąsiednim kontynencie. :) Ameryka jest Ameryko-centryczna tu nawet mapy świata zdarzają się wycentrowane nie wg równika i południka 0 a wg Ameryki Pólnocnej, która na mapach świata pojawia się w centrum z Europę daleko na prawo i z Azją na lewo - jak pierwszy raz to ujrzałem to prawie pod stół spadłem. Z czasem zacząłem rozumieć ich percepcję :)

Dziekuje za odpowiedz, dzieci mam urodzone jedno przed wrzesniem a drugie po, wiec dalej nie trzyma mi sie kupy w jaki sposob zostaly przydzielone do swoich klas... ale trudno, trzeba z tym zyc.

Domy przy takich super szkolach sa raczej oblegane i nie az tak latwo dostepne, zwlaszcza dla osob ktore przyjezdzaja do us bez historii kredytowej. Slyszalam o rejonizacji bo i w uk jest ten sam system, ale to wcale nie takie proste znalezc chate na start w dobrym rejonie szkoly.

Odnosnie znajomosci geografii - jako nauczyciel z wyksztalcenia nie bede komentowac, poniewaz uwazam ze to karygodne zeby ogolnie zanizac poziom edukacji, nie mowiac o podziale na dzieci z rodzin bogatszych i biedniejszych, ale to juz nie temat na ten watek

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Justyna234 said:

Odnosnie znajomosci geografii - jako nauczyciel z wyksztalcenia nie bede komentowac, poniewaz uwazam ze to karygodne zeby ogolnie zanizac poziom edukacji, nie mowiac o podziale na dzieci z rodzin bogatszych i biedniejszych, ale to juz nie temat na ten watek

To przygotuj sie na wiele frustracji z systemem szkolnictwa w USA. Bo i to i to jest w tym kraju na porzadku dziennym. 

Edytowane przez katlia
  • Like 1
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...