GC - rozmowa

[Meroska]

Kochani na początku lutego mam rozmowę z konsulem w sprawie wizy imigracyjnej w ramach łączenia rodzin. Jesteśmy po ślubie 2 lata. On w USA ja w Polsce. Znamy się 10 lat i mamy sporo wspólnych zdjęć, nasi rodzice są ze sobą w kontakcie. Jego adwokat zajął się naszą sprawą, petycja w USCIS przetworzona, dokumenty przesłane do NVC ,  wszystko zgodnie z procedurami USA dlatego to długo trwało. W międzyczasie mąż trafił do szpitala na operację przez co miał problemy w pracy i w efekcie musiał pracę zmienić, dodatkowym sponsorem została jego mama. W nowej pracy  wiadomo musiał się wykazać nie dostał urlopu i nie mógł do mnie przyjechać, bał się też, żeby tej pracy nie stracić zwłaszcza, że dostał awans, boję się, że konsul może odrzucić moją wizę bo mąż u mnie ostatnio nie bywa. Ja nie mogą do niego pojechać ale cały czas jesteśmy w kontakcie rozmawiamy ze sobą i piszemy. Czy ktoś może mi podpowie czy to może zważyć na tym, że woizy nie dostanę?. . 

[mcpear]

Na 99% nie będzie problemów. Twoja historia jest spójna. Będzie dobrze. Głowa do góry

[Meroska]

Dziękuję, zgromadziłam zdjęcia,  naszą korespondencję, a nawet korespondencję naszych rodziców, no i oczywiście zaświadczenie o niekaralności, czy możesz mi podpowiedzieć co jeszcze ze sobą na rozmowę zabrać.  Za 2 tygodnie mam badania u lekarza ambasady wszystkie szczepienia też są (chyba, że jakieś mi dodatkowo zlecą). Bardzo proszę o odpowiedź oboje jesteśmy zestresowani czytaliśmy na forum różne sytuacje i tak jak byliśmy pewni, że nie będzie problemów tak teraz mamy wątpliwości bo ktoś tu gdzieś napisał, ze bez powodu mogą po prostu wizy nie wydać. Mam też z 2018r. dokumenty, że chcieliśmy by mój wówczas chłopak mógł legalnie zostać w Polsce i pracować - ale był problem u niego z nauką języka polskiego - tego on nie ogarnie.

[Roelka v.2]

Jesli chodzi o wizy imigracyjne to generalnie zawsze bylby podany powod, nie tak jak w przypadku wiz turystycznych. Jesli nie macie zadnej przeszlosci kryminalnej, banu na wyjazd do US ani nie naklamaliscie w dokumentach to nie powinniście miec problemow.

Za bardzo panikujesz.

[Meroska]

A może wiesz jak wygląda badanie w lekarza ambasady, czy zlecają jakieś dodatkowe szczepienia. 

[Roelka v.2]

7 hours ago, Meroska said:

A może wiesz jak wygląda badanie w lekarza ambasady, czy zlecają jakieś dodatkowe szczepienia. 

Jesli brakuje ci wymaganych szczepien to oczywiście

[Meroska]

Wydaje mi się, że wszystkie szczepienia mam, nawet na Covid ale słyszałam, że lekarz wymaga, żeby się całkowicie rozebrać, jestem troszkę wstydliwa i to takie trochę uwłaczające godności człowieka. Bardzo Cię proszę przybliż mi ten temat - wszystko mnie troszkę stresuje może za dużo czytam na równych forach..

[Roelka v.2]

32 minutes ago, Meroska said:

Wydaje mi się, że wszystkie szczepienia mam, nawet na Covid ale słyszałam, że lekarz wymaga, żeby się całkowicie rozebrać, jestem troszkę wstydliwa i to takie trochę uwłaczające godności człowieka. Bardzo Cię proszę przybliż mi ten temat - wszystko mnie troszkę stresuje może za dużo czytam na równych forach..

Nie wiem skad ty zbierasz te wszystkie informacje ale chyba powinnas zrobic sobie przerwe od internetu.

Bylas kiedys u lekarza? Zakladam ze tak. Ktorys kiedys badal cie na golasa? Bardzo watpie. To jest normalna wizyta...

[Tirowiec1312]

1 hour ago, Roelka v.2 said:

Ktorys kiedys badal cie na golasa?

Może na Ellis Island, 120 lat temu...

[andyopole]

Godzinę temu, Roelka v.2 napisał:

Nie wiem skad ty zbierasz te wszystkie informacje ale chyba powinnas zrobic sobie przerwe od internetu.

Bylas kiedys u lekarza? Zakladam ze tak. Ktorys kiedys badal cie na golasa? Bardzo watpie. To jest normalna wizyta...

Mogłabyś się zdziwić. U nas na wsi, dużej, ok. 4 tys mieszkańców, w Ośrodku Zdrowia była taka pani doktor, która każdego młodego, przystojnego chlopaka, nawet jeśli przyszedł z katarem rozbierała może nie do golasa ale zawsze do majtek. Wiem z autopsji. A jej siostra uczyła mnie w Technikum, też była chyba trochę szurnieta.