Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wrocilem z Polski z wakacji pare dni temu. Dla tych którzy nie jeżdżą tam często (to był mój pierwszy wyjazd od 20 lat) chce się podzielić moim doświadczeniami. Leciałem LOTem. Wykupiłem miejsce w Exit Rów. Było wystarczajaco miejsce nawet dla mnie, a jestem wysoki i dość szeroki :). Warto dopłacić te $81 za wybranie siedzenia. Co do telefonu, na lotnisku kupilem kartę prepaid Orange za 30zl. W ciagu 2-3 dni dali mi 5G i 500GB internetu. Działało bardzo dobrze. Telefon to iPhone 13 Pro Max, wiec jeszcze mial miejsce na fizyczny sim. Nie wiem jaka jest sytuacja z esim. Wynająłem samochód od Kaizen Rent, cena była około $685 za trochę wiecej niż 3 tygodnie. W cenie był wynajem, pełne ubezpieczenie oraz mycie/czyszczenie samochodu.  Mialem mały problem z samochodem w trasie (wyskoczyła zmiana oleju i serwis) ale po telefonie, samochód został podmieniony. Naprawdę ta firmę mogę polecić z czystym sercem.

  • Like 1

Napisano (edytowane)
30 minutes ago, andyopole said:

A jak Polska wygląda teraz vs 20 lat temu?

Mnie też w tym roku minelo 20 lat poza krajem.

Bardzo się zmieniła. Jestem z Białegostoku i miasto się naprawdę zmieniło. Także mniejsze miejscowości i wsie w których mieszka rodzina si rownież pozmieniały. Całkowicie inny kraj. Wyjechałem do USA w 1993 roku i byłem tam w 2000 i zmiany juz były wtedy, ale nie takie aby widać było duża różnicę. Ale to co teraz jest tam to jest noc i dzień. Naprawdę nie wiem czy by było warto jechać na emigracje teraz, chyba ze się ma naprawdę ważny powód albo bardzo płatna prace. Na przykład widziałem w Polsce więcej super cars niż tutaj w USA. No ale z drugiej strony mieszkam na prowincji a te super cars to widziałem w Warszawie, Krakowie, Gdańsku czy Sopocie, wiec może porównanie nie jest na miejscu lol.

Edytowane przez cavscout
  • Upvote 1
Napisano
3 hours ago, cavscout said:

Na przykład widziałem w Polsce więcej super cars niż tutaj w USA. No ale z drugiej strony mieszkam na prowincji a te super cars to widziałem w Warszawie, Krakowie, Gdańsku czy Sopocie, wiec może porównanie nie jest na miejscu lol.

100% jest w Warszawie wiecej supercars niz w przecietnym amerykanskim miescie - gdzie ich prawie nie ma w ogole.

Napisano

W ramach dyskusji o samochodach anegtotka z życia. Mam koleżankę w PL, która wraz z mężem jest bardzo zafascynowana USA, choć ona nigdy nie była, a mąż był, ale krótko i służbowo. Marzyło im się wielkie, rodzinne,  amerykańskie auto, więc dorwali gdzieś używanego Dodge'a Grand Caravana. I odbyłam z koleżanką taką rozmowę:

- No w końcu mamy kawałeczek Ameryki u siebie.

- Gratulacje! ale na polskie warunki musi palić jak smok.

- Nieeeee, no jak. Na gaz jest.

:lol:

  • Haha 2
Napisano
11 minutes ago, mola said:

W ramach dyskusji o samochodach anegtotka z życia. Mam koleżankę w PL, która wraz z mężem jest bardzo zafascynowana USA, choć ona nigdy nie była, a mąż był, ale krótko i służbowo. Marzyło im się wielkie, rodzinne,  amerykańskie auto, więc dorwali gdzieś używanego Dodge'a Grand Caravana. I odbyłam z koleżanką taką rozmowę:

- No w końcu mamy kawałeczek Ameryki u siebie.

- Gratulacje! ale na polskie warunki musi palić jak smok.

- Nieeeee, no jak. Na gaz jest.

:lol:

Nie powiedziałbym ze Grand Caravan byłby moim amerykańskim marzeniem, szczególnie ze by sprzedawany w Europie. Ale czego dużo widziałem to Ram 1500. Są po prostu wszędzie, w miastach i wioskach. 

Napisano
Teraz, cavscout napisał:

Nie powiedziałbym ze Grand Caravan byłby moim amerykańskim marzeniem, szczególnie ze by sprzedawany w Europie. Ale czego dużo widziałem to Ram 1500. Są po prostu wszędzie, w miastach i wioskach. 

No chyba, że masz trójkę małych dzieci, wszystkie jeszcze w fotelikach. To wtedy się o takich marzy ;) 

Napisano
2 hours ago, kzielu said:

100% jest w Warszawie wiecej supercars niz w przecietnym amerykanskim miescie - gdzie ich prawie nie ma w ogole.

Co prawda nie bardzo wiem co to jest supercar, slyszalam ze kupienie jakiegos tam Maserati w US to troche strata pieniedzy. Legalnie nigdzie nie mozna jezdzic szybciej niz 80 mph. Kolega dostal gift certificate na wynajem Lamborgini w Las Vegas. Pojechal. Wynajal. Trzy godziny pozniej mial speeding ticket. "Not a cheap one." Mimo ze to bylo na pustyni gdzie nie bylo innych samochodow. (Ale byl speed control by aircraft.) 

Napisano
8 godzin temu, mola napisał:

W ramach dyskusji o samochodach anegtotka z życia. Mam koleżankę w PL, która wraz z mężem jest bardzo zafascynowana USA, choć ona nigdy nie była, a mąż był, ale krótko i służbowo. Marzyło im się wielkie, rodzinne,  amerykańskie auto, więc dorwali gdzieś używanego Dodge'a Grand Caravana. I odbyłam z koleżanką taką rozmowę:

- No w końcu mamy kawałeczek Ameryki u siebie.

- Gratulacje! ale na polskie warunki musi palić jak smok.

- Nieeeee, no jak. Na gaz jest.

:lol:

kiedyś widziałem w PL jak ktoś tankował Porsche na LPG, chyba podobny level :D

Napisano
2 hours ago, ronni37 said:

kiedyś widziałem w PL jak ktoś tankował Porsche na LPG, chyba podobny level :D

Nie bardzo - Grand Caravan to przestarzaly (jak praktycznie wszystko co Stellantis sprzedaje - poza pick upami) samochod ktory kupowany byl tylko i wylacznie dlatego ze byl tani. Od dobrych kilku lat praktycznie tylko flotowe auto ktore kupuje rozne firmy do przewozenia pracownikow.  Przerobka na gaz jak najbardziej pasuje i nijak sie nie ma do Porsche, gdzie to rzeczywiscie jest dosc kuriozalne.

  • Like 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...