Milusia Napisano 12 Listopada Zgłoś Napisano 12 Listopada Witam. Przekroczyłam pobyt na Esta o 40kilka dni. Esta została anulowana. Czy mam szanse kiedyś polecieć do Stanów turystycznie? Czy znacie osoby, które przekroczyły czas pobytu i dostały Esta ponownie (np. po zmianie nazwiska, wymianie paszportu), lub wizę turystyczną? Mam w Polsce całą rodzinę i umowę o pracę na cały etat. Cytuj
andyopole Napisano 12 Listopada Zgłoś Napisano 12 Listopada ESTA prawdopodobnie dlugo juz nie dostaniesz. Gdy o nia zaaplikujesz i wpiszesz ze przekroczylas pobyt to system automatycznie skieruje Cie do Konsulatu po tradycyjna wize B2. Nie ukrywaj przekroczenia terminu pobytu bo w Twoj przedluzony pobyt figuruje w systemie komputerowym sluzby granicznej USA. Czy dostaniesz wize B2 to juz zalezy od Konsula. Cytuj
mcpear Napisano 12 Listopada Zgłoś Napisano 12 Listopada WYmiana paszportu czy zmiana nazwiska nie pomaga. Mogłabyś próbować "nie przyznać" się że przebywałaś nielegalnie przy kolejnej aplikacji ESTA ale po to pobierane są na granicy odciski palców aby unknąć takich oszustw. Sprawa wyjdzie zaraz jak wylądujesz w USA i zapewne z zarzutem wyłudzenia (misrepresentation) zostaniesz odesłana z powrotem do Polski. ESTY zapewne już nie dostaniesz. Polska jest za krótko w ESTA aby chyba zdarzył się przypadek że ktoś po przesiedzianej ESTA dostał kolejną "odczekawszy". Być może odczekanie 25-30 lat i aplikowanie po takim czasie zaskutkuje "zapomnieniem" ale nie zdarzyło się to jeszcze na tym forum. Wiza turystyczna bywa przyznana po jakimś czasie po przesiedzeniu pobytu turystycznego. Zdarzały się na tym forum sytuacje, że ludzie po 15 latach dostawali taką wizę. Odpowiadając na Twoje pytanie: Masz szansę jeszcze kiedyś polecieć turystycznie do USA. Jak miałbym obstawiać nie nastąpi to bardzo szybko - na lata 2025-28 bym raczej planował wakacje gdzie indziej. W opinii konsula byłaś tu 130 dni - to bardzo długo. Nikogo w zasadzie w USA nie stać na 130-dniowe wakacje. Tak więc Twoja umowa na "cały etat" zapewne nie będzie argumentem, skoro stać Ciebie było podczas takiej umowy wyjechać na 130 dniowy urlop. 130 dni w USA osoby młodej (nie wiem czemu ale zakładam tak) to zawsze bardzo duże podejrzenie, że nie tylko intensywnie zwiedzałaś USA ale również pracowałaś nielegalnie. W procesie wizowym nie ma domniemania niewinności. To nie konsul musi Tobie udowodnić że pracowałaś albo że zamierzasz pracować, ale to na Tobie ciąży obowiązek udowodnienia że Twoje intencje są czyste i że na 100% wrócisz na czas do Polski. 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.