whate Napisano 19 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2006 Hej, tez jade w tym roku do Primm, pierwszy raz w ogole do USA i mam wielkiego stresa ale jednoczesnie nie moge sie doczekac, jade z Columbusa i to forum pomoglo mi znalezc odpowiedzi na wiekszosc nurtujacych mnie pytan wielkie dzieki!!! mam tylko pyt do osob ktore byly - na jaka prace sa realne szanse gdy lece 13 czerwca:/ praca dla dziewczyn i dla chlopakow ewent ale pod koniec czerwca, tylko posze w miare mozliwosci po polsku bo ja jeszcze tych wszystkich nazw zawodo nie qmam :wink:
greth Napisano 19 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2006 ja jade do usa 2nd raz , no i do primm oczywiście i nie nastawiam się na żadną konkretną prace co mi dadzą to będę robić w primm, w ostatnie wakacje jechałem do busch gardens i niby już wszysko wiedziałem gdzie chcem pracować etc i co wyszło? dostałem przydział z góry i nie miałem wpływu na miejsce pracy więc teraz nie nastawiam się ani na "kokosy" ani na jakąś konkretną prace bo to tylko flustruje jak każą człowiekowi robić coś kompletnie innego niż by się chciało, a z szansami ja lece 6 czerwca i jakoś nie czuje bym miał o wiele lepsze pespektywy niż ci co lecą 18 czerwca poprostu dwa tygodnie popracuje dłużej
maladie Napisano 20 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2006 Szanse na dobra prace masz takie same jak inne osoby, nawet te co leca na poczatku czerwca W zeszlym roku, osoby przyjezdzajace pod koniec albo w polowie czerwca dostawaly np. Slot Attendentow (tzn. zajmowaly sie maszynami, na ktorych sie gra, uzupelnialy monety, wyplacaly wygrane, sprawdzaly czy wszystko dziala poprawnie itd.) Na poczatku czerwca mimo, iz niektorzy pytali czy oga byc slotami, odpowiadno im ze nie, bo nie aja tam wolnych pozycji, a pozniej okazalo sie ze maja braki i zaczeli tam zatrudniac Polakow... Tak wiec nei ma recepty na to, jak dostac dobre stanowisko:) Z reguly studenci pracowali na takich stanowiskach jak: slot cashier (siedzi sie w takim malym boksie i rozmienia pieniadze, wyplaca wygrane), houskeeper (czyli kadra sprzatajaca), ratownicy na basenach, osoby obslugujace atrakcja - rollercostera, kolejke laczaca kasyna, turbo dropa itd; front desk (recepcja); buffet i cofee shop (usadzanie ludzi do stoikow, kasa itp.), inzynierowie (czyli panowie "zlote raczki"), a poza tym troche osob pracowalo w biurach - siegowosc, human resources, no i jeszcze w players club - czyli cos na ksztalt programu lojalnosciowego, gdzie za punkty mozna bylo dostawac kupony na rozne rzeczy.... To chyba najwazniejsze ze stanowisk... Jak wiadomo - kazda praca kiedys sie nudzi, ale jest naprawde w porzadku
greth Napisano 20 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2006 maladie a ty gdzie pracowałaś? czy w ogole na housekeeping wrzucają chłopaków? bo osobiście nie mam nic przeciwko żadnej pracy ale w housekeepingu siebie nie widze;-)
__jack__ Napisano 20 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2006 ja bylem w primmie dwa lata temu, wtedy kilku chlopakow pracowalo jako housekeeperzy ale wtedy w primmie pracowalo "tylko" 120 polakow, z tego co wiem w zeszlym roku bylo ich tam dwa razy wiecej jeszcze jedna pozycje na ktorych obsadzano polakow byl porter, chodzisz po kasynie czyscisz popielniczki, wycierasz kurze, praca taka sobie ale mieli mase nadgodzin
whate Napisano 20 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2006 MALADIE !!! Bardzo dziekuje Ci za cenne informacje zwlaszcza za wyjasnienie wszystkich nazw tych zawodow, pozdrawiam
fifi Napisano 20 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2006 porter, chodzisz po kasynie czyscisz popielniczki, wycierasz kurze Ja byłam w innym kasynie i u mnie porter to był pomocnik barmana! A ten zawód o którym piszesz to Janitor-fajnie mieli, bo kasa leży na ziemi-trzeba się tylko po nią schylić :wink:
maladie Napisano 20 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2006 No tak, zapomnialam o porterach ) W Primmie te osoby zajmuja sie sprzataniem kasyna. Sa jeszcze stewardzi czyli osoby sprzatajace kuchnie, bellmani - zawozacy bagaze gosci do pokoi, pracownicy Lotto Store - cos takiego jak nasz totolotek plus sprzedaz jakis slodyczy, napojow. Teraz juz chyba nikogo nie pominelam Ja pracowalam na recepcji, nie narzekalam zbytnio, a nawet bylam zadowolona W zeszlym roku byla mozliowsc robienia nadgozin jako porterzy, ale z roznych powodow pod koniec pobytu takiej mozliwosci juz nie bylo, i w tym roku chyba tez nie bedzie... Co do housekeepingu - hmm, ta praca nie jest az tak zla.... Jest ciezka, ale sa i ciezsze. Zalezy jaki jest ruch w hotelu i w ogole. A co do Tropicany... ja mam nadzije ze jej nie zburza!!!!! Ale np. Harbour Island juz zniknelo z powierzchni ziemi... Kasyna sie rozbudowywuja, potrzebuja miejsca, a ze to jest bardzo blisko stripu, to szanse na zburzenie Tropicany sa bardzo duze.... niestety
tygrysek81 Napisano 20 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2006 Witam :!: JA mam pytanko natury technicznej, zostały tu wymienione różne stanowiska. Każde z nich wiąże się z wykonywaniem różnych czynności bardziej lub mniej odpowiedzialnych. Na pewno przeprowadzane są różne szkolenia pomijając spotkania na początku które ma na celu przeszkolić z BHP itd. Jak to wygląda w PRIMM, które stanowiska mają takie szkolenia i jak długo to trwa :?:
maladie Napisano 21 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 21 Lutego 2006 Co do szkolen, to ich czas jest rozny w roznych departamentach. Np. ja mialam szkolenie tygodniowe, potem szkolenie praktyczne juz na front desku, a dopiero gdzies po 3 tyg. bylismy w stanie samodzielnie pracowac. Z reguly jest do 5-7 dni, na zapoznanie sie z obowiazkami i sposobem pracy. Jesli chodzi o szkolenie, czyli tzw. orientation dla wszystkich pracowników, to w Primmie trwa ono 3 dni, ale nie dla studentow:) Studenci mieli kurs przyspieszony, trwal 2 godz Nie bylo tego na poczatku pobytu, ale gdzies w okolicach polowy lipca jak dobrze pamietam Ktos oowiada troche o zasadach rzadzacych w primmie, o calej siecie MGM itd. To tyle:) Nikt z reguly nei oprowadza po hotelach, nie pokazuje co gdzie jest Trzeba sie z reguly samemu polapac we wszystkim Czasem, jak np. do pracy na front desku, przyjezdzasz i okazuje sie ze szkolenie sie zaczelo.... Nie ozna dolaczyc w trakcie, wtedy trzeba sie przygotowac na to, ze trzeba bedzie kilka dni siedziec i nic nie robic i czekac na swoja kolej do szkolenia.... Nikt nie wie kiedy szkolenia sie zaczynaja, bo to zalezy od liczby osob itd. Jak zwykle, trzeba miec szczescie by wpasowac sie w odpowiedni termin, a jak nie to ma sie przymusowe kilka dni odpoczynku zanim sie jeszcze zacznie pracowac )
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.