problemy z dostaniem obywatelstwa usa (m.in. do Kariny)

[filiprex]

Witam!

Mam pytanie na ktore nie moge znalezc odpowiedzi. Sytuacja wyglada nastepujaco:

Siostra ma Green Card od ponad 5 lat. W tym czasie wyszla za maz w Polsce. Przez te 5 lat kursowala miedzy Polska a USA, bo jej maz czeka na GC w Polsce. Przynajmniej raz w roku przylatywala do USA na kilka miesiecy czy na pol roku zeby nie stracic GC.

Niedawno zlozyla papiery o obywatelstwo bo wyliczyla ze jest tu w sumie 36 miesiecy. Zdala egzamin, dostala termin przysiegi w sadzie. Po tygodniu przyszlo jej pismo ze nie moze isc na przysiege bo nie spelnia warunkow do otrzymania obywatelstwa.

Na spotkaniu z urzednikiem imigracyjnym (przez info-pass) dowiedziala sie ze jesli rok temu byla w Polsce 11 miesiecy to powoduje ze wczesniejszy czas pobytu tutaj jest cancelowany. Nie wiedziala wczesniej ze musi byc w usa przynajmniej 6 miesiacy i 1 dzien w roku aby udowodnic ze jest rezydentem. Jej bledem bylo rowniez to ze nie rozliczala sie z taxow w usa bo pracowala na czarno, nie miala DL i byla wedlug prawa na utrzymaniu rodziny.

Czy naprawde przez to ze przesiedziala 11 miesiecy w Polsce, wczesniejszy czas pobytu w usa (36 miesiecy) nie liczy sie i trzeba od nowa siedziec tu 5 lat? Dodam ze powiedzieli jej ze moze najwczesniej skladac petycje o obywatelstwo w 2009 roku.

[karina]

Nie znam sytuacji dokladnie, bo trzba by usiasc tu z paszportem i zaczac wypisywac wszelkie daty, ale z tego co napisalas to urzednicy mieli racje.

Wielokrotnie powtarzam to swoim klientom, ze kazde przesiedzenie poza USA ponad 180 dni jest bardzo duza przeszkoda w otrzymaniu obywatelstwa.

Oczywiscie w agencjach (a takze wielu prawnikow) podaja, ze dopiero rok czasu poza USA jest przeszkoda w otrzymaniu obywatelstwa, ja jednak znam setki przypadkow kiedy 180 dni bylo ta magiczna liczba. A sam fakt sprawdzania wszystkiego po kolei (czyli kazdego wlotu i wylotu) swiadczy, ze teraz dosc powaznie podchodzi sie do spraw naturalizacji.

I jest to wyraznie zaznaczone w przepisach.

Samo zdanie egzaminu nie jest jeszcze gwarancja ze dostanie sie akt naturalizacji, czego przykladem jest Twoja siostra.

Q: If I was outside the United States for an extended period of time, can I still satisfy the residency requirements for naturalization?  

A: It depends on how long you were gone. In most instances, an absence of over six months puts an alien in the category of a non-resident for purposes of naturalization. In some circumstances, an alien can preserve continuity even though the alien will be absent for more than six months.

An absence of more than 6 months but less than 1 year establishes the presumption of not satisfying the continuity of residence which can be rebutted. If the person has broken continuity of residence, s/he may reapply 4 years and 1 day following the date of her or his return to the U.S. to resume residency. The spouse of USC needs 2 years and 1 day.

Simply being absent from the US during these periods does not terminate the period of physical presence. However, absences of between six months and one year need to be dealt with carefully.  They are presumed to break the period of continuous residence, but this presumption can be overcome by demonstrating that the applicant did not abandon their US residence.  Evidence that can be used in this regard includes continuing US employment, family in the US, maintaining a home in the US, and not obtaining employment abroad.

[kubakj]

Nie znam sytuacji dokladnie, bo trzba by usiasc tu z paszportem i zaczac wypisywac wszelkie daty, ale z tego co napisalas to urzednicy mieli racje.  

Wielokrotnie powtarzam to swoim klientom, ze kazde przesiedzenie poza USA ponad 180 dni jest bardzo duza przeszkoda w otrzymaniu obywatelstwa.  

Oczywiscie w agencjach (a takze wielu prawnikow) podaja, ze dopiero rok czasu poza USA jest przeszkoda w otrzymaniu obywatelstwa, ja jednak znam setki przypadkow kiedy 180 dni bylo ta magiczna liczba. A sam fakt sprawdzania wszystkiego po kolei (czyli kazdego wlotu i wylotu) swiadczy, ze teraz dosc powaznie podchodzi sie do spraw naturalizacji.

I jest to wyraznie zaznaczone w przepisach.  

Samo zdanie egzaminu nie jest jeszcze gwarancja ze dostanie sie akt naturalizacji, czego przykladem jest Twoja siostra.  

Q: If I was outside the United States for an extended period of time, can I still satisfy the residency requirements for naturalization?  

A: It depends on how long you were gone. In most instances, an absence of over six months puts an alien in the category of a non-resident for purposes of naturalization. In some circumstances, an alien can preserve continuity even though the alien will be absent for more than six months.

An absence of more than 6 months but less than 1 year establishes the presumption of not satisfying the continuity of residence which can be rebutted. If the person has broken continuity of residence, s/he may reapply 4 years and 1 day following the date of her or his return to the U.S. to resume residency. The spouse of USC needs 2 years and 1 day.

Simply being absent from the US during these periods does not terminate the period of physical presence. However, absences of between six months and one year need to be dealt with carefully.  They are presumed to break the period of continuous residence, but this presumption can be overcome by demonstrating that the applicant did not abandon their US residence.  Evidence that can be used in this regard includes continuing US employment, family in the US, maintaining a home in the US, and not obtaining employment abroad.

A sprawdzaja tak dokladnie ile ktos byl poza USA? Przeciez ktos mogl oszukac, twierdzac, ze byl poza USA tylko 2 miesiace. Chyba przy wylocie tego nie rejestruja??

[karina]

Kazde linie lotnicze maja obowiazek zglaszania listy pasazerow. Mialam wiele przypadkow kiedy "poprawili" komus czas pobytu poza USA pokazujac mu kiedy tak naprawde wylecial z USA. Jesli ktos chce ryzykowac - to juz jego sprawa.

[kubakj]

Kazde linie lotnicze maja obowiazek zglaszania listy pasazerow. Mialam wiele przypadkow kiedy "poprawili" komus czas pobytu poza USA pokazujac mu kiedy tak naprawde wylecial z USA. Jesli ktos chce ryzykowac - to juz jego sprawa.

A jak ktos wyszedl z USA na wlasnych nogach przez Meksyk? A potem z Meksyku do Polski? Mogl posiedziec w Polsce 5 lat, wrocic przez Meksyk i byloby wszystko ok, prawda??

[filiprex]

W petycji o obywatelstwo wpisuje sie dokladnie daty wylotow i przylotow do usa. Siostra miala nowy paszport i teraz tak mysli ze mogla nie wpisywac tych wczesniejszych dat. Czy i tak by doszli tego? Nie miala zadnych pieczatek w paszporcie.

[air]

kolezanka pod koniec 2005 stala sie us citizen. gc miala od 10 lat, 4 lata byla w anglii, a w usa tak na powaznie dopiero od 3 lat. nie pytali ani o podatki ani o wjazdy/wyjazdy.

[Jackie]

kolezanka pod koniec 2005 stala sie  us citizen. gc miala od 10 lat, 4 lata byla w anglii, a w usa tak na powaznie dopiero od 3 lat. nie pytali ani o podatki ani o wjazdy/wyjazdy.

To się wypełnia we wniosku o nadanie obywatelstwa.

A tu informacja ze strony http://www.uscis.gov/graphics/services/nat...atz/general.htm

Residence and Physical Presence

An applicant is eligible to file if, immediately preceding the filing of the application, he or she:

* has been lawfully admitted for permanent residence (see preceding section);

* has resided continuously as a lawful permanent resident in the U.S. for at least 5 years prior to filing with no single absence from the United States of more than one year;

* has been physically present in the United States for at least 30 months out of the previous five years (absences of more than six months but less than one year shall disrupt the applicant's continuity of residence unless the applicant can establish that he or she did not abandon his or her residence during such period)

* has resided within a state or district for at least three months

Tak więc może koleżanka po prostu we wniosku skłamała albo coś namotałeś

[karina]

Kazde linie lotnicze maja obowiazek zglaszania listy pasazerow. Mialam wiele przypadkow kiedy "poprawili" komus czas pobytu poza USA pokazujac mu kiedy tak naprawde wylecial z USA. Jesli ktos chce ryzykowac - to juz jego sprawa.

A jak ktos wyszedl z USA na wlasnych nogach przez Meksyk? A potem z Meksyku do Polski? Mogl posiedziec w Polsce 5 lat, wrocic przez Meksyk i byloby wszystko ok, prawda??

Niekoniecznie. Masz we wniosku numer SS, masz pytanie o podatki, masz dokladne adresy pracodawcow, o adresy - wiesz ciezko byloby tu oszukac.

Ale - w teorii - jesli ktos chce ryzykowac to maoczywiscie do tego prawo. Tyle, ze jesli go chwyca to straci na zawsze mozlwosc ubiegania sie w ogole o Green Card (bo te co ma tez straci), wiec tak jak wspomnialam: chcesz ryzykuj.

[karina]

W petycji o obywatelstwo wpisuje sie dokladnie daty wylotow i przylotow do usa. Siostra miala nowy paszport i teraz tak mysli ze mogla nie wpisywac tych wczesniejszych dat. Czy i tak by doszli tego? Nie miala zadnych pieczatek w paszporcie.

Oficer imigracyjny nie porownuje wlotow i wylotow z paszportem tylko z rekordem z lotnisk. Wiec i tak by jej to nic nie dalo.

Mialam chlopaka z NYC w takiej sytuacji - tez sam sobie stworzyl taka historie wlotow i wylotow, ze wszystko mu pasowalo (ale prawda nie bylo). Niestety oficer nie dosc, ze sie wkurzyl, ze chlopak oszukuje to jeszcze skierowal sprawe do sedziego imigracyjnego o odebranie chlopakowi GC za klamstawa w celu osiagniecia benefitow imigracyjnych. I nie dosc, ze pokazal chlopakowi kiedy wlatywal i wylatywal to jeszcze zadzwonil do IRS o kopie Taxow; do pracodawcow czy w ogole chlopak tam pracowal itd. Bylo niewesolo, zeby nie powiedziec tragicznie.