Skocz do zawartości

problemy z dostaniem obywatelstwa usa (m.in. do Kariny)


filiprex

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

dodam jeszcze ze kolezanka o ktorej pisalem wczesniej jest sekretarka w firmie mojego kuzyna (obywatel) i w tej firmie pracuje tez koles ktory dostal amerykanski pasek jakies 2 lata temu, a ostro przekraczal pobyty poza usa i z tego co mowi nigdy sie nie rozliczal z podatkow.

ot amerykanskie procedury...

Napisano

Ja mam w czwartek chyba (bo jeszcze nie potwierdzone) spotkanie z sedzia w sprawie osoby, ktorej nie bylo 190 dni, powiedziala, ze nie bylo jej 2 miesiace, wpuscili ja w marcu do USA, a w ubieglym tygodniu dostala kartke z wezwaniem przed sedziego imigracyjnego. I jest tam wyszczegolnione kiedy wyleciala i kiedy wrocila, a jesli wg niej sie to nie zgadza to ma przyniesc dowody swiadczace o tym.

Co do podatkow to powiem jedno: jest dobrze dopoki IRS cie nie namierzy. Ja znam osobe (Amerykanina), ktory nie placil podatkow przez 5 lat, pracowal w Merrill Lynch (dobre,prawda?:( ), i jak Pana zlapali to Pan starcil dom i siedzi juz z pol roku.

Inny przyklad: Polak nie placil podatkow, zdal obywatelstwo w 2002 wszystko bylo OK. W styczniu dostal powiadomienie, ze IRS dopatrzylo sie takich a takich brakow w rozliczeniach. W kwietniu dostal pismo, ze bedzie denaturalizowany, bo sklamal w aplikacji N-400 podajac, ze podatki mial rozliczone.

Tak wiec nie jest to tak, ze kazdemu sie udaje i naprawde zanim ktos cos zrobi niech pomysli. Ludzie duzo mowia, a prawda bardzo czesto jest inna. Kraza rozne opowiesci, czesto tak malo prawdopodobn ze szkoda mowic, a ludzie, jak to ludzie - wierza, ze w ich przypadku bedzie tak samo.

Przykladem moze byc azyl religijny w ktory wpakowalo sie setki Polakow (i nie tylko). Teraz za naiwnosc placa wysoko - musza opuscic USA badz zyc caly czas z przeswiadczeniem, ze maja deportacje i w kazdej chwili moga byc deportowani. I tu tez bylo tak samo: popatrz ja mam Green Card, bo dostalem przez azyl religijny (a byla to Karta wylosowana w Loterii) wiec zaplac i ty tez bedziesz mial. I ludzie placili. Szkoda mowic..

Napisano

A ja mam takie pytanie: jak to jest z wymagana dlugoscia pobytu w usa aby starac sie o obywatelstwo?

1) 5 lat lacznego pobytu, czyli trzeba uzbierac lacznie piec lat, kazdy dzien poza usa sie nie liczy, przybywanie poza usa ponad 180 dni kasuje licznik i od nowa trzeba zbierac kolejne dni.

2) o obywatelstwo mozna starac sie po 5 latach od otrzymania zk a wymog jest taki ze z tych 5 lat 3 lata trzeba spedzic w usa ( 180 dni poza usa tez oczywiscie kasuje licznik)

Napisano
dodam jeszcze ze kolezanka o ktorej pisalem wczesniej jest sekretarka w firmie mojego kuzyna (obywatel) i w tej firmie pracuje tez koles ktory dostal amerykanski pasek jakies 2 lata temu, a ostro przekraczal pobyty poza usa i z tego co mowi nigdy sie nie rozliczal z podatkow.

ot amerykanskie procedury...

Raz może być tak, a raz może być siak. Poczytajcie to:

http://tinyurl.com/p2qqb

Gość i tak ma szczęście bo musi "tylko" zaczynać od nowa.

  • 3 lata później...
Napisano
Wielokrotnie powtarzam to swoim klientom, ze kazde przesiedzenie poza USA ponad 180 dni jest bardzo duza przeszkoda w otrzymaniu obywatelstwa.

Oczywiscie w agencjach (a takze wielu prawnikow) podaja, ze dopiero rok czasu poza USA jest przeszkoda w otrzymaniu obywatelstwa, ja jednak znam setki przypadkow kiedy 180 dni bylo ta magiczna liczba. A sam fakt sprawdzania wszystkiego po kolei (czyli kazdego wlotu i wylotu) swiadczy, ze teraz dosc powaznie podchodzi sie do spraw naturalizacji.

I jest to wyraznie zaznaczone w przepisach.

Witam,

To ja mam pytanie:

Jak długo można być za granicą US żeby mieć ciągłość pobytu do obywatelstwa?

Chodzi mi dokładnie o to czy można być za granicą :

- pół roku

czy

- 180 dni?

czy

- pół roku bez jednego dnia?

Dla przykładu:

- wyjazd z US 1 marca, powrot 31 sierpnia = pol roku

- wyjazd z US 1 marca, powrot 31 sierpnia = 182 dni choc to tez pol roku ale wiecej niz 180 dni

W N-400 jest pytanie : did trip last 6 monts or more. Nie ma pytania : did trip last 180 days or more.

Bardzo prosze o interpretacje ;-) Dziekuje

Napisano
A jak ktos wyszedl z USA na wlasnych nogach przez Meksyk? A potem z Meksyku do Polski? Mogl posiedziec w Polsce 5 lat, wrocic przez Meksyk i byloby wszystko ok, prawda??

Jesli zaczynasz krecic bo chcesz byc cwanszy niz reszta swiata

to zaczynasz sobie komplikowac cala sytuacje sam i licz sie ze nikt nie bedzie sie bawil z toba w ciuciubabke

Albo zalezy ci na obywatelstwie albo nie

Napisano
Witam,

To ja mam pytanie:

Jak długo można być za granicą US żeby mieć ciągłość pobytu do obywatelstwa?

Chodzi mi dokładnie o to czy można być za granicą :

- pół roku

czy

- 180 dni?

czy

- pół roku bez jednego dnia?

Dla przykładu:

- wyjazd z US 1 marca, powrot 31 sierpnia = pol roku

- wyjazd z US 1 marca, powrot 31 sierpnia = 182 dni choc to tez pol roku ale wiecej niz 180 dni

W N-400 jest pytanie : did trip last 6 monts or more. Nie ma pytania : did trip last 180 days or more.

Bardzo prosze o interpretacje ;-) Dziekuje

Wg USCIS miesiac = 30 dni (chyba, bo juz nie pamietam).

Generalnie nawet jak ktos byl poza USA ponad 180 dni, a pracowal i teraz pracuje w USA, rozlicza sie z podatkow - to przepuszcza, ale jak to sie zdarzy raz na 5 lat, a nie co roku. Generalnie wszystko w poblizu roku nie kwalifikuje sie do otrzymania obywatelstwa. Niektorzy maja szczescie, inni nie.

Urzednika USCIS musisz przekonac, ze twoje centrum interesow zyciowych jest w USA, rozliczasz sie z podatkow (nawet jak ich nie placisz, bo masz odliczenia lub malo zarabiasz) oraz wiekszosc czasu bylo sie fizycznie w USA. Nie wspominam juz o innych sprawach jak brak konfliktow z prawem (nawet mandaty sie licza!) czy niezaplacone alimenty.

Mi sprawdzali DOKLADNIE wszystkie daty ( wyjazdy do Kanady odrazy przekreslal - nie interesowalo go to) oraz rozliczenia podatkowe.

Zapytal odrazu przed sprawdzeniem czy kiedykolwiek skladalem rozliczenia jako non resident w ciagu ostatnich 5 lat, bo jak tak, to odrazu odrzuca sprawe, a potem i tak wszystkie sprawdzil rozliczenia jedno po drugim.

Napisano
Jesli zaczynasz krecic bo chcesz byc cwanszy niz reszta swiata

to zaczynasz sobie komplikowac cala sytuacje sam i licz sie ze nikt nie bedzie sie bawil z toba w ciuciubabke

Albo zalezy ci na obywatelstwie albo nie

Lubisz odpisywac na 3 letni posty ? :D

Jak by mi nie zalezalo, to bym juz dawno sie go zrzekl.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...