Skocz do zawartości

konsulat 2007


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

U mnie kazali zabrać legitkę,indeks(ile ja się go naszukałem...) +podpisaną umowę z pracodawcą. Konsul zapytał jak się nazywam, pobrał odciski palców zapytał jako kto będę pracował i życzył udanego wyjazdu. Trwało to 2,5 minuty. Żadnych legitek oczywiście mi nie sprawdzał. Nie ma się czego bać.

Edit: Paszport i DS przedstawiciel firmy dał nam pod ambasadą i to oczywiście wzięli :)

Pzdr

  • Odpowiedzi 156
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Witam!

Właśnie wróciłem z konsulatu i zdaje wam szybką relację.

Do USA wybieram się już drugi raz i procedura wyglądała tak :

1.konsul prosi o papiery (te co są wydawane w okienku w konsulacie tj. DS, wniosek wizowy, dowód wpłaty , paszport) - nie prosił o żaden indeks...ale trzymałem go tak żeby widział że ma do czynienia ze studentem :)

2.pytania :

- co studiuje ?

- ile jeszcze będe studiował?

- co będe robił w USA (chodzi o pozycję na której będe pracował)

- czy już wcześniej pracowałem w tym kasynie

3. na koniec objaśnił że paszport zostanie przesłany do biura

Jakoś nie wydaje sięby jakoś w tym roku więcej osób nie dostało wizy (wszyscy znajomi mieli podobne pytania, wszyscy dostali upragnioną wizę).

Reszta osób wychodząca z rozmowy z konsulem też miała pogodne miny więc raczej nie ma żadnego dramatu.

Pozdrawiam i życze udanych wakacji w USA.

Napisano

ehh ja ciagle czekam na wiesci z ambasady ....to jak to jest //oni dzwonia osobiscie czy porostu daja cynk organizacji i to oni dzwonia do osoby ze jest juz decyzja w sprawie wizy?

Napisano

rok temu ja dostałem meila o stawieniu się na interview, co mnie zszokowało na mase. droga mailowa jest tylko droga meilową.nie każdy zagląda codziennie na poczte.teraz 2 razy dziennie sprawdzam

Napisano

naczy ja juz bylem w ambasadzie ...to juz tam gdzies pisalem .....o tych problemach z sevisem i konsul powiedzial ze sie odezwa do mnie .......mam nadzieje ze ni po mojej dacie wylotu i z pozytywnymi wiadomosciami ......

Napisano
ja o pierwszej wizycie (którę będę miał w ten wtorek o 13)

Pewnie się spotkamy, mamy wizytę o tej samej porze i także jesteśmy z Łodzi - czyżby go2usa? :wink:

Napisano
ja o pierwszej wizycie (którę będę miał w ten wtorek o 13)

Pewnie się spotkamy, mamy wizytę o tej samej porze i także jesteśmy z Łodzi - czyżby go2usa? :wink:

eheś :)

Napisano
rok temu ja dostałem meila o stawieniu się na interview, co mnie zszokowało na mase. droga mailowa jest tylko droga meilową.nie każdy zagląda codziennie na poczte.teraz 2 razy dziennie sprawdzam

hehe, ja caly wyjazd zalatwilem tylko i wylacznie droga mailowa :) pierwszy osobisty kontakt z pracownikiem biura mialem dopiero podczas wizyty w ambasadzie, a pierwszy kontakt telefoniczny gdy babka z biura zadzwonila do mnie upewnic sie czy ma wydac moj paszport mojej znajomej. wszystko inne przez maila i prawde mowiac o wiele bardziej mi to pasuje niz chodzenie do biur i rozmowy telefoniczne. rzecz tylko w tym by biuro tez powaznie podchodzilo do kontaktu mailowego ze swoimi klientami, wtedy naprawde wszystko da sie zalatwic nie ruszajac tylka z krzesla ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...