slub, wizy i praca w Stanach

[kull]

na http://www.prawoimigracyjneusa.com/index.html niec o tym nie znalazlem

A ja mam podobne na temat: mam wize j1 do lutego 08, slub bedzie 3 miesiace przed koncem mojej wizy, to czy czekajac na zielona karte moge legalnie byc w usa, czy musze wracac do kraju ??

W NYC czeka sie na rozmowe na zielona karte rok a nawet 2,5, wiec czekajac moge byc tutaj legalnie przez ten czas ??

[Jackie]

na http://www.prawoimigracyjneusa.com/index.html niec o tym nie znalazlem

A ja mam podobne na temat: mam wize j1 do lutego 08, slub bedzie 3 miesiace przed koncem mojej wizy, to czy czekajac na zielona karte moge legalnie byc w usa, czy musze wracac do kraju ??  

W NYC czeka sie na rozmowe na zielona karte rok a nawet 2,5, wiec czekajac moge byc tutaj legalnie przez ten czas ??

Jeżeli tylko nie masz adnotacji że masz nakaz powrotu na 2 lata do kraju, to cały czas jesteś w USA legalnie do momentu dostania GC. Pod warunkiem że złożysz I-485, sama petycja nie wystarczy. Możesz też złożyć podanie o pozwolenie o pracę.

[lobela]

Czesc lobela

2. Mozesz wziasc slub w USA i wrocic do polski, maz wpradze dalej nie moze skladac dokumentow w warszawie, ale moze zlozyc I130 w USA zaznaczajac ze oczekujesz na wize w Polsce, wtedy bedziesz miala rozmowe w warszawie i wyjezdzasz juz z zielona karta i po przyjezdzie mozesz pracowac. Procedura jest taka jak ze skladaniem dokumentow w warszawie, tyle ze sie sklada w USA.

Czy po zlozeniu wniosku i w trakcie oczekiwania na rozmowe bede mogla jezdzic do Stanow? Czy nie bede miala problemow na granicy?

[sly6]

lobela byly przypadki osob ktore lataly i czekaly na GC w Polsce ale tez i takie ktore mialy problemy na granicy no i nie mogly dostac wizy turystycznej.

[lobela]

dzieki za info i rady. Chyba najsensowniejsza wydaje sie 2 opcja, chociaz nie bez wad Ciekawe co na to moj facet chociaz zawsze mozemy spotkac sie w Meksyku, tam bez wizy i blisko z Arizony jak widac przygoda ze Stanaimi to wielkie wyzwanie i loteria

[Jackie]

Juz nie aktualne, pod koniec marca poszli do glowy i jest na starych zasadach, wiec tez jest krotko!

Co za porąbane skurczybyki... Ci którym petycja z tego powodu stanęła w miejscu pewnie przeklinają na czym świat stoi

[lunek]

czesc a skad wiecie ze ponownie mozna skladac wnioski w ambasadzie wlasnie teraz maz ma zlozyc wniosek na mnie ale teraz to nie wiem gdzie najlepiej zlozyc czy ktos moze mi pomoc

[KW]

czesc a skad wiecie ze ponownie mozna skladac wnioski w ambasadzie wlasnie teraz maz ma zlozyc wniosek na mnie ale teraz to nie wiem gdzie najlepiej zlozyc czy ktos moze mi pomoc

http://polish.poland.usembassy.gov/poland-...yjne-i-130.html

[lunek]

nie no czytalam to ale nie wiem jak mam to rozumiec obywatel usa musi zamieszkiwac conajmniej 6 miesiecy przed zlozeniem wniosku i musi miec na to jakies dowody. moj maz jesli teraz przyjedzie na okres powiedzmy 1 miesiaca to nie moze zlozyc petycji na mnie czy moze bo juz sama nie wiem

[lobela]

lunek,

przeczytaj http://polish.poland.usembassy.gov/poland-..._petition2.html

tam jest dokładnie napisane, ze nie moze. Zobacz tez, co odpisala mi KW powyzej (pkt 2).

U mnie po slubie bedzie tak samo: maz sklada petycje w Stanach z zaznaczeniem, zeby rozmowa byla w Warszawie. Bedzie zapewne dluzej, niz zlozenie I-130 w Polsce, bo tam czeka sie dluzej na zatwierdzenie, ale pewnie wyjdzie na to samo, gdyby mial tu zamieszkac na pol roku (o ile by mogl), a potem zlozyc petycje. Daj znac, ile ta cala procedura bedzie trwala u Ciebie, przede mna najpierw slub, wiec wszystko zacznie sie pozniej