karina Napisano 16 Maja 2007 Zgłoś Napisano 16 Maja 2007 Pan/i X Przebywał/a pewnego razu w USA po czym został/a złapany/a jako nielegalnie przebywający/a w tym kraju poniewaz przebywał/a dluzej niz mogł/a i z przymuszonej woli musiał/a wrócic do Kraju co sie chyba oczywiscei wiąże z tym iz nie moze przyjechac spowrotem do USA przez jakis czas. NO TO TA OSOSBA MIALA NAKAZ WYLOTU. PYTANIE ILE TA OSOBA BYLA W USA NIELEGALNIE I CZY ODCZEKALA W KRAJU TE 3 BADZ 10 LAT. Następnym razem po dostaniu wizy ponownie wyjechał/a do USA i został ponownie złapany/a gdyz znów przekroczył/a czas w którym mogł i powtórnie zmuszony/a do powrotu do kraju. I ZNOWU TE SAME PYTANIA: ILE TEN KTOS BYL NIELEGALNIE I CZY ODCZEKAL TEN CZAS W POLSCE? I CZY PRZY STAWANIU PO WIZE PRZYZNAL SIE, ZE MIAL TU KONFLIKT Z PRAWEM? BO JESLI SIE NIE PRZYZNAL TO MOZE BYC TO MISREPRESENTATION. I znów po raz tyrzeci(3) Taka samo sytuacja: dostał/a wize, znów zlapany/a po przekeczeniu czasu w krtóym mógł/a przebywać w USA i teraz został/a osadzony/a w areszcie i przebywa juz tam 9-10 dni. TO BY WSKAZYWALO, ZE TA OSOBA NIE DO KONCA BYLA UCZCIWA WOBEC USCIS/KONSULA. ALBO NIE PRZYZNAL SIE ZE MIAL ZAKAZ WLOTU I MIAL TU NAKAZ WYLOTU BADZ DEPORTACJE (NIE WIEMY CO TEN KTOS MIAL, BO O TYM NIE PISZESZ). ALBO MIAL ZALATWIANA WIZE, ALBO MIAL NIEUREGULOWANA SPRAWE TU W IC. TO, ZE GO JUZ ZATRZYMALI W ARESZCIE SWIADCZY, ZE COS JEST NIE TAK. CZY MOZNA DAC BOND? CZY SEDZIA SIE NIE ZGODZIL? Zostały mu/jej odebrane : dom,samochody,dokumenty i takl włąsnie wyglada sytuacja. MOJ DROGI - W TO NIE UWIERZE, ZE KOMUS ZABRALI DOM. JESLI BYL UCZCIWIE KUPIONY (A NIE Z PRZESTEPSTWA), JESLI KTOS PLACI TU PODATKI I POTRAFI UDOWODNIC WSZYSTKO - TO CHOCBY GO MIELI DEPORTOWAC TO DOMU MU NIE MOGA PRAWNIE WZIAC. SAMOCHOD - TEZ MU NIKT NIE ZABRAL I NIE SPRZEDAL, CHYBA, ZE JEST COS O CZYM NIE WIEMY NP. SAMOCHOD BYL REJESTROWANY NA KOGOS INNEGO TO MOGLI ZATRZYMAC ABY WYJASNIC DLACZEGO DANA NIELEGANA OSOBA JEZDZI TYM SAMOCHODEM BADZ NP. SAMOCHOD BYL KRADZIONY BADZ NP. KTOS MIAL NIEWAZNE PRAWO JAZDY I NA TYM PRAWIE JAZDY ZAREJESTROWANE AUTO (SLYNNE WYPRAWY PO PRAWO JAZDY DO MICHIGEN I POTEM 100 OSOB MA TEN SAM ADRES, WTEDY NP. DMV ANULUJE PRAWO JAZDY A KTS JEZDZI, BO MYSLI, ZE MA WAZNE ITD.ITP.) DOKUMENTY - TO OCZYWISTE, ZE ZABRALI. Kiedy mozne zostac zwolniony/a z aresztu ? NIE WIEM, BO NIE ZNAM SPRAWY. MOZE BYC TAK, ZE PO WPLACIE BOND, A MOZE BYC TAK, ZE W OGOLE SEDZIA SIE NIE ZGODZI NA TAKIE ROZWIAZANIE. Czy bedzie miał/a dany czas na uporządkowanie spraw z domem itp.? JESLI SEDZIA ZGODZI SIE NA BOND TO TAK, ALE JESLI SIE NIE ZGODZI TO NIE. Czy nie powinien/na w takim wypadku zostac deportowany/a w trybie natychmiatowym ? ? USCIS MOZE ZROBIC CO CHCE. KAZDY MA PRAWO BYC PRZED SEDZIA, A SEDZIA NIE MA OBOWIAZKU WIEDZIEC CIE W DNIU ZATRZYMANIA, WIEC DANA OSOBA SIEDZI W ARESZCIE I CZEKA. Czy jest to karane jako jakies wielkie przestępstwo ? NIE, COS TY.... TO TAK JAK PARKING TICKET... ) OCZYWICIE, ZE TO BARDZO WIELKIE PRZESTEPSTWO! NIE WIEMY CZY NIE DOJDZIE TU JESZCZE MISREPRESENTATION ITD. WTEDY TO JUZ JEST W OGOLE CIEZKO. NIE WIESZ JAK BYLO NAPRAWDE. NIE WIESZ JAKIE MU POSTAWIONO ZARZUTY ITD. MOZE, ALE ZAZNACZAM, MOZE, UDA SIE WAM WPLACIC BOND, CHOCIAZ TO MOZE BYC CIEZKIE. A GDZIE BYLA ZATRZYMANA TA OSOBA? W JAKIM MIESCIE?
ChLoPaCeKtAkI Napisano 17 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 Bardzo bym prosił o zintepretowanie co to takiego jest ten cały BOND ? Bo jezeli chodi o takie sprawy to nie mam zadnej wiedzy. Raleight NC Mam jesce jedno pytanie Cy mogłbym cos kolwiek zrobic aby mu/jej pomóc - Jako ze posiadam w tym momencie wize do USA.....cokolwiek czy istnieja jakies papiery które mogly by pomóc ? jakies petycje do złozenia o zwolnienie go/jej z więzienia - no nie wiem zeby miał areszt domowy a nie siedział/a za kratkami ;/ - cokolwiek. a Jezeli chodzi o jego dom to został on przejęty i zostanienie w niedlugim czasie wystawiony na aukcje - nie wiem o co w tym dokładnie chodzi,ze mu zabrali wszystko w tym momencie. Czy mozna złozyc jakies pismo czy cos w tym rodzaju " o odzyskanie zarekwirowanego dobra' Czy wogóle istnieje cos takiego ?
ChLoPaCeKtAkI Napisano 17 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 i Jesce ta osoba była złapana jak juz wczesniej mówiłem na przebuwaniu w USA ponad cas jaki miał wyznaczony/a 2 razy ale za kazdym razem miała zakaz wjazdu do USA przez pare lat i za kazdym razem stosowała sie do tego i wyjeżdała do USA jak juz oczywiscie mogła....
ChLoPaCeKtAkI Napisano 17 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 Nie wiem dokładeni ile przebywała nielegalnie ..ale za kazdym razem nakładano Kare na 3 lata zakazu przylotu na Teren Stanów Zjednoczonych i za kadym razem sie do tego pan/pani X stosowała
sly6 Napisano 17 Maja 2007 Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 ChLoPaCeKtAkI a ta osoba placila moze podatki nawet jesli pracowala nielegalnie? mozesz tej osobie wynajac adwokata i tyle co mozesz zrobic w tej sprawie ale na to potrzeba duzo kasy.
cavscout Napisano 17 Maja 2007 Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 Bardzo bym prosił o zintepretowanie co to takiego jest ten cały BOND ? Bo jezeli chodi o takie sprawy to nie mam zadnej wiedzy.Raleight NC Mam jesce jedno pytanie Cy mogłbym cos kolwiek zrobic aby mu/jej pomóc - Jako ze posiadam w tym momencie wize do USA.....cokolwiek czy istnieja jakies papiery które mogly by pomóc ? jakies petycje do złozenia o zwolnienie go/jej z więzienia - no nie wiem zeby miał areszt domowy a nie siedział/a za kratkami ;/ - cokolwiek. a Jezeli chodzi o jego dom to został on przejęty i zostanienie w niedlugim czasie wystawiony na aukcje - nie wiem o co w tym dokładnie chodzi,ze mu zabrali wszystko w tym momencie. Czy mozna złozyc jakies pismo czy cos w tym rodzaju " o odzyskanie zarekwirowanego dobra' Czy wogóle istnieje cos takiego ? Czy nie mozesz zrozumiec ze rzad nie zarekwirowal zadnego dobra? Jedyna mozliwosc na konfiskate to to, ze ta osoba uzywala te dobra w czasie jakiegos przestepstwa typu handel narkotykami. Wtedy rzeczy ktore byly uzywane do handlu sa konfiskowane i nie ma zmiluj. Takze bank mogl zabrac dom czy samochod jezeli raty nie byly splacane. Tak wiec jezeli dom zostal skonfiskowany przez wladze to ta osoba przeskrobala wiecej niz bycie na nielegalu i nie powiedziala Tobie wszystkiego. Takze jezeli ta osoba nie placila property tax to dom rowniez bedzie zajety przez wladze lokalne i wystawiony na licytacje. Jezeli dom/samochod zabral bank to nic nie da sie zrobic zanim bank nie zostanie usatysfakcjonowany finansowo. Wydaje mi sie ze ta osoba cos kreci i nie mowi Ci calej prawdy.
karina Napisano 17 Maja 2007 Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 Bardzo bym prosił o zintepretowanie co to takiego jest ten cały BOND ? Bo jezeli chodi o takie sprawy to nie mam zadnej wiedzy.Raleight NC Mam jesce jedno pytanie Cy mogłbym cos kolwiek zrobic aby mu/jej pomóc - Jako ze posiadam w tym momencie wize do USA.....cokolwiek czy istnieja jakies papiery które mogly by pomóc ? jakies petycje do złozenia o zwolnienie go/jej z więzienia - no nie wiem zeby miał areszt domowy a nie siedział/a za kratkami ;/ - cokolwiek. a Jezeli chodzi o jego dom to został on przejęty i zostanienie w niedlugim czasie wystawiony na aukcje - nie wiem o co w tym dokładnie chodzi,ze mu zabrali wszystko w tym momencie. Czy mozna złozyc jakies pismo czy cos w tym rodzaju " o odzyskanie zarekwirowanego dobra' Czy wogóle istnieje cos takiego ? Bond to tak jak kaucja. Jesli chodzi o sprawy imigracyjne to jest wyznaczana np. kaucja $100,000 z czego ty wplacasz 10% (bond) (tak mniej wiecej mozna to wytlumaczyc). Bond zalezy tylko od sedziego. Jesli przestepstow jest duze wtedy i bond jest wysoki. Mam teraz sprawe Polaka zlapanego na granicy z Meksykiem, ktory stara sie o azyl (daj mu Boze jak najlepiej - czlowiek wymyslil co mu podpowiedzieli w wiezieniu...). Ten czlowiek byl tydzien w wiezieniu, wplacilismy $10,000 bond i jest wolny, ale ma zabrany paszport i ma stawic sie na rozprawie. Nie znasz szczegolow sprawy. Gdbys wiedzial na 100% co sie wydarzylo - moglabym ci cos wiecej podpowiedziec. Cavscout ma 100% , ze nie ma takiej mozliwosci ze rzad wezmie dom tylko dlatego, ze cie aresztowali za nielegalny pobyt. Pytanie tylko czego nie wiemy: czy ta osoba jest w cos zamieszana? Czy po prostu nie splaca domu? Nikt nie wystawi domu ani samochodu na aukcje jesli nie wplynie jeden payment. Widocznie albo ktos nie wplacil wiecej niz jednego paymentu albo bylo cos o czym nie wiemy - jakies przestepstwo itd. Inna rzecz, ze starsznie pechowa ta osoba. 3 razy byc zlapanym za to samo kiedy sa tu miliony nielegalnych, ktorzy nigdy nie byli zlapani. Wiec pytanie: jak ja zlapali? Jesli bedziesz wiedzial cos wiecej to napisz. I jeszcze cos co wydaje mi sie bardzo dziwne i co moze miec duzy zwiazek za sprawa: otoz jestem adwokatem wiele lat ale nie spotkalam sie nigdy, powtarzam nigdy, z sytuacja, ze ktos jest tu nielegalnie, jest zlapany, ma sprawe w sadzie, wylatuje, idzie do konsulatu i dostaje wize. Raz moze sie zdarzyc, ale dwa razy pod rzad, dwa takie same przestepstwa, dwa razy sad i dwa razy powrot do USA. I teraz znowu po raz trzeci zlapali te osobe. Czy to nie jest dziwne? Bardzo watpliwe aby konsul dal wize ot tak sobie osobie, ktora powinna byla przyznac sie ze miala nakaz opuszczenia USA (bo to juz sobie wyjasnilismy i wytlumaczylam Ci, ze ta osoba miala nakaz wylotu). Ludzie, ktorzy nigdy nie byli w USA maja problem aby wize otrzymac, a co dopiero ktos kto dwa razy mial sprawe w immigration court. Byc moze, z czym sie spotkalam wiele razy, osoba ta kupila wize i teraz kiedy zatrzymali ja po raz 3, sprawdzili i wydalo im sie podejrzane, ze Pan/i X znowu jest na ziemi wuja Sama, no a pytanie nasunelo sie samo: jak w takim razie dostal/a wize? I jak sprawdzili to moze wyszlo, ze nie do konca ta osoba byla uczciwa itd. Konsul nie jest osoba, ktora mowi: synu masz tu wize po raz trzeci, ale nie grzesz wiecej... Nie slyszalam aby ktos zlapany za nielegany pobyt mial areszt domowy, no ale prawo jest precedensowe wiec mozna by sprobowac ) A tak na serio to skad wiesz, ze ta osoba jest zatrzymana? Chyba nie dzwonila z USA do Polski? Ja rozumiem, ze chcesz pomoc. Ale w tym przypadku bez poznania prawdy, niewiele mozesz zrobic. Najlepiej gdybysmy mieli kopie stawianych jej zarzutow. Aha, i God Bless you jesli ktos byl zatrzymany w NC.
ChLoPaCeKtAkI Napisano 17 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 Pani Karino cały czas sie staram dowiadywac o szczególach tej sprawy jak narazie nie idzie mi to najlepiej bo jest coraz gorzej nawiązać kontakt z onbecnie prebywajaca w USA rodziną, która Mnie informuje o całym przebiegu tego zdarzenia - jezeli bede widział cokolwiek wiecej to dam pani znac i poprosze o jakie kolwiek informacje w tej sprawie. Bo jak i pani mówi zorientowałem sie ze rodzina nie mówi Mi wszystkiego - Postaram sie napisacjak najsybciej gdy dowiem sie cegos nowego i moje informacje bede pewniejsze....a do tego czasu dziekuje za pomocne informacje :*
ChLoPaCeKtAkI Napisano 27 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 27 Maja 2007 Dowiedziałem sie czegos wiecej na temat sprawy o której juz rozmawialismy wczesniej i jest ona troche bardziej zagmatwana niz myslałem ,wiec to leci tak ; miejsce : NC Raleigh Pani X ( 66 lat) wyszła za mąż za Pana Y - małzeństwo fikcyjne w celu uzyskania legalnego pobytu w USA. Pani X otrzymała zieloną karte , zezwolenie na prace, płaciła podatki, po jakims czasie otrzymała obyswatelstwo, zmieniła dokumenty. Z niewiadomych przyczyn świadek owego ślubu został złapany przez Urząd Stanów Zjednoczonych i aby sie bronic zeznał ze małżeństwo PANI X z panem Y jest fikcyjne, ze nie mieszkaja razem itd. Znowu po pewnym czasie aresztowano PANIĄ X, która mieszkała ze zwoim SYNEM I SYNOWĄ i ich takze aresztowano. PANI X zarzucono - nielegalny ślub dla pieniędzy, otrzymanie zielonej karty, i obywatelstwa a takze to że w doklumentach niezbednych do obywatelstwa całkiem przez pzypadek date urodzenia swojego syna napisała po polsku a nie po angielsku zamieniajac nr. miesiąca z nr. dnia.Zabrano jej wszystkie dokumenty paszport, pawo jazdy, dokument tożsamosci. PANI X i pan y nadal są małzeństwem i nadal razem rozliczaja sie z podatków chodz razem nie mieszkaja. Aresztowno takze SYNA I SYNOWĄ PANI X chodz ich nie poszukiwano. PANI X wyszła z areszku po 3 dniach i ma areszt domowy. Została zwolniona z aresztu ze wzgędu na obywatelstwo. SYNOWI ( 37 lat) Złapany został na nielegalnym pobycie juz po raz trzeci po wczesniejszej dwukrotnej deportacji. dwa razy przekoczył granice nielegalnie raz z Kanady a drugi raz też. a Trzecim razem dostał wize byłą to jedo pierwsza wiza - ale miał zmienione nazwisko poniewaz w miedzyczasie ozenił sie i przyjał nazwisko żony. Postawiono mu takze zarzut niepłacenia podatków( wiem że płacił chodz nie wiem za jaki okres). oraz zarzut namawiania do ożenku za pieniądze( chodz to tylko pomówienie). Zabrano mu dokumenty i zablokowano konta bankowe. Posiadał trzy domy, kilka samochodów. Wiem że jeden dom był na raty i ma zostać wystawiony na licytacje. Adwokat powiedział ze grozi mu najmniej 2 lata odsiadki a PANI X moze groźić jeszcze wiecej. PANI X nie wie na kiedy ma wyznaczony termin rozprawy a jej SYN ma rozprawe sądową 4 Czerwca. To wszystko co wiem ...prosze o jakas porade ;/ co kolwiek! [/u]
Jackie Napisano 27 Maja 2007 Zgłoś Napisano 27 Maja 2007 Jakiej rady oczekujesz na forum? Mają adwokata, niech on się martwi, w końcu za to mu płacą. Jako prawnik ma dostęp do wszystkich informacji których Tobie nie podano, bo mogą się wydawać nieistotne, a w rzeczywistości mogą mieć kolosalne znaczenie. Jeżeli kobiecie udowodnią fikcyjne małżeństwo to mogą jej odebrać obywatelstwo. Niepłacenie podatków to bardzo poważne przestępstwo, mam znajomego prawnika który twierdzi że łatwiej się wybronić z morderstwa niż z niepłacenia podatków. Jednym słowem maja przekichane.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.