Skocz do zawartości

ślub z obywatelem polsko-amerykańskim


asia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

1. swiadectwo niekaralnosci nie jest w uSA wymagane wiec go nie bierz

2. karte szczepien wez, najlepiej przetlumacz i sprawdz czy mialas wszelkie szczepionki

3. zakladamy, ze wlatujesz 1 stycznia 2008, na granicy daja ci wize na 6 miesiecy (bo to co jest na 10 lat to promesa a nie wiza). Czyli w teori masz prawo byc do czerwca 2008. W lutym skladasz dokumenty o adjustment i od momentu kiedy te dokumenty wplyna do USCIS Twoja wiza (ta wazna do czerwca) juz nie jest w ogole wazna. I nie ma znaczenia czy bedzie interview w maju, czy w listopadzie - ty juz nie przedluzasz zadnej wizy, nie robisz nic. Jedyne co robisz to nie wchodzisz w konflikt z prawem, a jesli chcesz podrozowac to musisz wypelnic wniosek I-131. Musisz tylko uwazac na I-94 aby nie zgubic i sprawdzic czy maz kwalifikuje sie aby byc sponsorem finansowym.

  • Odpowiedzi 34
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Chce wam naprawde bardzo bardzo podziekowac za informacje:))

Wylatuje po 15 listopada(zarezerwowalam bilet 3-miesieczny, zmienic na polroczny??) troche sie juz denerwuje:nowe otoczenie, w sumie jezyk tez nowy...ale wreszcie meza zobacze:))

Madziarrek>>ja tez bylam pewna ze nie dostane, ale mi ise wydaje ze to zalezy od tego czy zlozony jest juz wniosek I-130 czy nie, my nie moglismy tego zrobic bo zginal numer naturalization, a to przedluza proces o pol roq...

Jak widac, kansule tez ludzie, zrozumiala Pani sytuacje i dała wize:)

Napisano
Chce wam naprawde bardzo bardzo podziekowac za informacje:))

Wylatuje po 15 listopada(zarezerwowalam bilet 3-miesieczny, zmienic na polroczny??) troche sie juz denerwuje:nowe otoczenie, w sumie jezyk tez nowy...ale wreszcie meza zobacze:))

Madziarrek>>ja tez bylam pewna ze nie dostane, ale mi ise wydaje ze to zalezy od tego czy zlozony jest juz wniosek I-130 czy nie, my nie moglismy tego zrobic bo zginal numer naturalization, a to przedluza proces o pol roq...

Jak widac, kansule tez ludzie, zrozumiala Pani sytuacje i dała wize:)

Lilkaa ja tak w ramach wyjasnienia.staralam sie o wize w momencie kiedy jeszcze nawet nie myslelismy o skladaniu na mnie petycji a moja glowna wiezia z polska bylo to ze mialam jechac tam sama a nasz 8 mies syn mial zostac w pl z moimi rodzicami.a dziekowac nie masz za co.po to jest to forum zeby pomagac innym.ciesz sie z wizyty u meza no i mezem oczywiscie :) pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...