Skocz do zawartości

sponsorowanie przez rodzine


tomek22

Rekomendowane odpowiedzi

Dziekuje za odpowiedz.

Jak tak czytam swoj post to być może troche w nim nagmatwałem.

Więc dla jasnosci, to moja siostra jest obywatelem usa a moj ojciec dopiero bedzie zdawal egzamin w styczniu , on przyjechal do usa duzo póżniej po mojej siostrze.

Ale w lipcu na 100 % zmieniły się przepisy i SPORO sie zmieniło w kwestii sponsoringu przez rodzenstwo, na korzyść rodziców.

Więc będe chciał to załatwiać przez Ojca, może będzie szybciej. Tylko że ojciec wykazuje tam małe dochody, jest w zasadzie na emeryturze i jest schorowany, wiec.... dla istoty sponsoringu bede musial wlaczyc w to siostre ktora ma normalne dochody. Czy mysle w zlym kierunku ?

A nie wiem wlasnie ile trwa cala procedura zalatwiania zielonej karty , ale z matką bylo tak że, cos moja siostra namieszal w papierach ktore zostaly jej zwrocone itd. i troche sie ociagala , wiec moze na tym zeszlo 4 lata...

A będe chcial to zalatwiac stad z polski. Nie wiem czy tak sie da ? i czy to nie bedzie kolidowalo z moja obecna wiza ?

A mam 31 lat i nie jestem żonaty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Nie bedzie to kolidowalo z wiza ale wazne jest to aby dobrze wypasc na granicy i nie przeciagac wizyt w USA :)

Co do sponsorowania to jesli sponsor nie ma wystarczajacego dochodu wtedy ktos moze byc wspolsponsorem,moze to byc ktos z rodziny blizszej,dalszej a nawet ktos obcy moze byc.

Jesli Twoj tata bedzie miec obywatelstwo wtedy :

Family First Preference : osoby niezamezne / niezonate w kazdym wieku, ktorych przynajmniej jedno z rodzicow jest obywatelem USA ( przyklad: masz 31 lat, jestes panna, twoja mama wlasnie otrzymala obywatelstwo twoja petycja kwalifikuje sie do grupy Family First Preference )

tutaj masz biuletyn:

http://travel.state.gov/visa/frvi/bulletin...letin_3841.html

pamietaj ze jesli wezmiesz slub przed wyjazdem to wtedy Cie przeniosa do innej kategorii no i najwazniejsze ze jesli wezmiesz slub a nie poinformujesz Ich o tym i polecisz jako kawaler i bedziesz chcial potem sciagnac zone wtedy zaczna sie klopoty .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok

dzieki , a tu ze stronki o prawie imgracyjnym USA wklejam pyt i odpowiedz.

" 21. Bylem rezydentem kiedy zlozylem petycje na sponsorowanie mojej corki. Teraz zdalem obywatelstwo. Czy moja corka nadal bedzie musiala czekac kilka lat na wize imigracyjna ( green card )? Czy od razu w Urzedzie Imigracyjnym przyspiesza jej sprawe?

Sami nie przyspiesza, ale Pan moze w tym pomoc aby przyspieszyli. Co nalezy zrobic? Otoz prosze wyslac do visa center ( nie do Urzedu Imigracyjnego ! ) list z powiadomieniem, iz jest Pan juz obywatelem Stanow Zjednoczonych, a do listu dolaczyc kopie aktu naturalizacji ( ‘obywatelstwa’ ). Wtedy Pana corka zostanie przesunieta z kategorii Preference 2A do kategorii immediate relative co znacznie przyspieszy process otrzymania przez nia ‘zielonej karty’. Ale prosze pamietac, ze jesli Pan nie powiadomi visa center to Pana corka nadal bedzie czekac, czekac, czekac…. "

Tylko z ew moim przypadku Ojciec dopiero zloży tą petycje jak (jeżeli ) zda egzamin , wiec czy odrazu powinien składać/ wysłać do visa center ? co sadzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę namotałeś we wczesniejszej wypowiedzi, stąd moja błędna odpowiedź, sądziłam że chodzi Ci o złożenie petycji na siostrę :)

Tak, jeśli ojciec nie ma wystarczających dochodów to siostra (czy ktoś inny) może być współsponsorem. Jak najbardziej będzie wszystko załatwiane "z Polski", bo jak napisałam, w Twojej kategorii nie możesz składać papierów o legalizację stałego pobytu na terenie USA.

Złożenie petycji nie koliduje z obecną wizą. Póki promessa nie wygaśnie możesz w celach turystycznych latać w te i wewte do USA, byle nie podejrzanie często i na zbyt długo, bo w końcu kiedyś nie zostaniesz wpuszczony. I nigdy, przenigdy nie kręcić/kłamać na lotnisku - zapisują sobie to co mówisz i może to wyjść podczas przyznawania wizy imigracyjnej. Lepiej zostać cofniętym z lotniska gdy się jedzie odwiedzić rodzinę niż zamknąć sobie drogę do wizy imigracyjnej.

Nie pamiętam jakie były daty przed lipcem, ale chyba nic się drastycznie nie zmieniło jeśli chodzi o czas oczekiwania w poszczególnych kategoriach rodzinnych. Zawsze lepiej było być w kategorii F1 (sponsorowanie przez rodzica) niż F4 (sponsorowanie przez rodzeństwo).

Piszesz w innym wątku że ojciec ma 70 lat i jest ciężko chory - osobiście poprosiłabym siostrę o złożenie drugiej, równoległej petycji na wszelki wypadek.

Napisz na priv do Kariny i spytaj czy warto żeby ojciec składał petycję już teraz a potem przenieść ją do innej kategorii. Ja jestem zdania że nie ma to sensu, bo więcej czasu zajmie cyrk związany z przenoszeniem petycji niż czas oczekiwania Twojego ojca na obywatelstwo. Przeznacz ten miesiąc na skompletowanie dokumentów. Ale Karina będzie wiedziała na pewno jak to ugryźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedż Jackie, że naswietliłeś sprawe.

Oni istotnie wszystko notują. Podczs rozmowy urzędnik stukał w klawiature b.szybko . To nie wygladało na wypełnianie rubryk tylko własnie notowanie tego co mówie...przynajmniej skrotowe (głównych wątków)

Poza tym, gdy za kazdym razem przyjezdzam jestem pod tym samym adresem u siostry (bo tez zapytal o ulice i miasto czy znam na pamięć), i mam jedną wirygodną wersje pobytu. Odwiedzam siostre i ostatnio (co przykre) przebieg choroby 70 letniego ojca jako dodatkowy powód. Moge mieć nawet jego papiery ze szpitala JFK do pokazania na lotnisku.

W 2004 przedłużając pobyt z 2 miesięcy na 5, bilet przebukowywałem dwukrotnie z powodu nasilajacej sie choroby Ojca... To moja wersja , tak to przeżyłem tak powiedziałem miesiac temu jak byle i tak będe zawsze powtarzał . Napewno będą mieli 100 % "zgodnośći w zeznaniach" z mojej strony.

Pozostaje tylko mieć nadzieje, ze 3 wyjazdy po 3-4 tyg. kazdy, w ciagu roku nie spowodują cofniecia.

A czy papiery składać w ambasadzie w polsce ? i jak ma to zrobić ojciec ? przesłac ? bo tez gdzies czytałem ze szybciej mozna zalatwic u nas w amb. usa niz w usa

dopytam jeszcze na privie Kariny zeby tu nie zasmiecac(moze Ona nie przeglada calego forum) i przedstawie odp. chyba ze Ona dopisze w tym wątku.

jeszcze raz dzieki za opowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ambasadzie/konsulacie od paru miesięcy petycję mogą składać tylko obywatele USA mieszkający na stałe w Polsce, więc w Twoim wypadku to odpada. Ojciec musi na Ciebie złożyć petycję I-130 w USCIS w Stanach.

Papiery do ściągnięcia są na stronie USCIS: http://www.uscis.gov/files/form/I-130.pdf

Instrukcje do wypełnienia tu: http://www.uscis.gov/files/form/I-130instr.pdf

Razem z petycją trzeba wysłać dodatkowe dokumenty oaz czek lub money order na 355 dolarów, wszystko masz opisane w instrukcji, jakbyś miał wątpliwości to pytaj śmiało.

UWAGA - od 3 grudnia tego roku obowiązują nowe adresy pod które wysyła sie petycje I-130. Cytuję z estrony www.uscis.gov:

Where to File:

U.S. Citizenship and Immigration Services (USCIS) is revising the locations for filing Form I-130 that are currently listed in the form’s instructions posted on this website. Until new instructions are posted, the following information applies:

Effective December 3, 2007, all petitioners filing stand-alone Form I-130 are encouraged to submit their petitions to the Chicago Lockbox instead of a USCIS Service Center. I-130 petitions filed with the Chicago Lockbox will be routed to, and adjudicated at, the appropriate USCIS Service Center. This routing will be based on the petitioner’s place of residence in the United States.

Petitioners who reside in AK, AZ, CA, CO, Guam, HI, ID, IL, IN, IA, KS, MI, MN, MS, MT, Nebraska, NV, ND, OH, OR, SD, UT, WA, WI, or WY are encouraged to file their stand-alone Form I-130s with the Lockbox using the following address:

USCIS

P.O. Box 804625

Chicago, IL 60680-1029

Petitioners who reside in AL, AR, CT, DL, FL, GA, KY, LA, ME, MD, MA, MI, NH, NJ, NM, NY, NC, OK, PA, Puerto Rico, RI, SC, TN, TX, VT, VA, U.S. Virgin Islands, WV, or District of Columbia are encouraged to file their stand-alone Form I-130 with the Lockbox using the following address:

USCIS

P.O. Box 804616

Chicago, IL 60680-1029

While the changes are effective December 3, 2007, any Form I-130 filed with the Service Center will not be rejected; it will be forwarded to the designated Chicago Lockbox. Petitioners are encouraged, however, to begin using the designated Lockbox filing address on the effective date in order to avoid processing delays. The revised form and filing instructions will be posted online as soon as they are available.

Note: Applicants who reside in the jurisdiction of the Baltimore, MD USCIS District Office no longer file their concurrent Form I-130/Form I-485 package with the Vermont Service Center. Instead, they should submit their concurrent Form I-130/Form I-485 package to the Chicago Lockbox according to the filing instructions on Form I-485 for family-based adjustment of status applicants. The Form I-130 filing instructions are in the process of being revised to be consistent with the Form I-485 filing instructions.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*sl6 * wiem że nie moge, ale pamiętam jak matka (zielona karta- sponsorowana przez siostre) jeżdziła chyba 2 razy do Wawy na "pogawędki" z konsulem i do tego nawiązywalem. Teraz już rozumiem :)

A i jak czytałem w jakimś wątku (nie tu) to szybciej załatwia sie w Wawie ale ,no własnie Ojciec jest tam. Moze i tak go namówie żeby jeszcze przed egazminem poskadał paiery by machina mogła ruszyć potem nie będzie problemu z ewentualnym dosłaniem/uzupelnieniem dokumentów. Jeszcze się zastanawiam czy odrazu siotre prosić o wysłanie łączne dokumentów czy narazie próbować tylko przez ojca . Zeby to sie nie okazała strata czasu bo ojciec jest emerytem chorym na nerki.... ALe z formalnego punktu widzenia to moze i tak warto, w końcu jestem jego synem (singlem w dodatku ;) ) A w mojej rodzinie tylko matka została z zielona kartą (za 2 lata obwatelstwo) chociaż pewnie Oni tam nie patrzą na cały status/układ rodziny.

Jackie dziękuje bardzo za wskazówki i informcje .

Wcale tu nie pasuje to zdanie.... (ale posłuże się sformułowaniem potocznym) : Jestem zoobowiązany i jak będziesz czegoś potrzebował to wal jak w dym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...