Dokładnie myśle tak jak ty. Przebija z tych postów ogromna frustracja i wręcz niechęć do płci przeciwnej. W sumie to na podstawie jego wypowiedzi można wywnioskować, że straszny p... z niego, kurde, nie mogę tu użyć tego słowa. Ale żaden inny epitet w tym momencie nie pasuje mi tak jak ten. A ten wręcz chamski sposób jego wypowiedzi mówi sam za siebie. No ale cóż my możemy wiedzieć, w końcu jesteśmy tylko kobietami [emoji6].
Popatrz, ty już piszesz w czasie teraźniejszym, jakby to było pewne [emoji6].