Skocz do zawartości

kzielu

Administrator
  • Liczba zawartości

    9 338
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    172

Zawartość dodana przez kzielu

  1. Chcialem powiedziec ze jutro lece do PL w zwiazku z "family emergency", wracam z poniedzialek i niech wuj strzeli LOT i jego call center z ktorym spedzilem trzy godziny na telefonie przez wiekszosc czasu sluchajac "Please wait, your call is being registered". Oczywiscie nigdy w zyciu z wlasnej woli byl LOTem nie polecial ale w tej sytuacji nie mam wyjscia, natomiast tylko upewnia mnie to w przeswiadczeniu zeby kiedys taka glupia mysl mi nie przyszla do glowy. Aha, i niech wuj tez strzeli I-65 pomeidzy Indy i Gary, korki w Illinois w srodku dnia (jak Wy tam dajecie rade ?). Wczoraj przejechalem ponad 700 mil z domu do ORD i spowrotem (11h samej jazdy) i jutro jade spowrotem. Czad generalnie. A, i wypozyczona Altima z Hertza ma fantastyczny gas mileage - ~36-37 mpg mimo cisniecia 85-90 mph duza czesc drogi.
  2. U nas bylo spoko, jakies 91% zacmienia (w 2024 bedzie dokladnie 100% nad moim domem - jezeli tu akurat bede mieszkal ;-) ) i interesujace bylo jak sie "jasnosc" zmienila - bylo ciemniej ale nie ciemno i zdecydowanie drastycznie chlodniej w momencie najwiekszego zacmienia. Jakies tam niekompletne kolka na niebie tez widzialem ale to akurat to zadna rewelacja bo wiadomo bylo ze tak beda wygladac.
  3. Wlasnie wczoraj ogladalem newsy i pokazywali ludzi kupujacych przenosne klimatyzatory w Portland - serio u Was w domach nie montuje sie centralnego AC ?
  4. Nie sa rownie bezwartosciowi - rodzinni sa rodzina obywatela USA. Rodzinna imigracja w jakims stopniu musi istniec, natomiast co do trzymania kciukow - czytasz w ogole moje posty ? Moim zdaniem powinna zostac ograniczona (btw - mam brata - nie mam zamiaru go importowac ani on nie chce za wszelka cene sie tu znalezc). Tak - postawa ludzi desperacko probujacych sie dostac troche mnie irytuje - moze dlatego ze nigdy mieszkanie tutaj nie bylo jakims moim wielkim marzeniem i w moim przypadku rozwazalismy opcje imigracji mojej zony do Polski. Z roznych wzgledow (glownie ekonomicznych) nie mialo to wielkiego sensu. Jak podkreslalem tysiac razy - w PL mialbym lepiej niz tu.
  5. To jest oczywiscie bzdura. Teoretycznie nie maja, w praktyce maja - zarowno w obrebie miast jak i stanow gdzie benefity dostaja. Tu na forum byla osoba ktora wyjechala na DV i wystapila (z sukcesem) o food stamps. To jest jak najbardziej fair.
  6. Podkreslam jak malo sensu ma kontynuowanie DV. Nikt przeciwnych argumentow nie potrafi przedstawic poza "lubie DV bo mi daje szanse na emigracje do US". Ogolnie to mi ona zwisa, te 50 tysiecy ludzi to przeciez kropla w morzu wszystkich imigrantow, niemniej jednak zadnego sensu ona nie ma. Losowo wybrana grupka to jednak inna bajka niz rodzina (chociaz ta dalsza to tez moim zdaniem powinna byc pod znakiem zapytania - rodzenstwo ??) czy "specialty occupations".
  7. The bill would limit the types of family members of immigrants that can also be brought to the US to primarily spouses and minor children, would eliminate the international diversity visa lottery and limit the number of annual refugee admissions. Trudno powiedziec bo szczegolow nie ma, ale rodzicow to watpie zeby calkowicie wyeliminowali - najwyzej nie beda juz immidiate relatives. Generalnie pomysl wydaje sie nie najgorszy - przynajmniej na pierwszy rzut oka.
  8. Interesujace jest to ze jak zwykle z nielegalna imigracja nie zrobili absolutnie nic a zabieraja sie za legalna - w dodatku bez zadnych propozycji odnosnie "skilled immigration" czego wiekszosc firm chce... Taka centralnie z dupy ustawa, czysto populistyczna - w sumie taka sama jak kazda inna przez ostatnie 6-7 miesiecy i tak samo jak kazda inna skonczy na smietniku prawdopodobnie.
  9. http://www.npr.org/2017/08/02/541104795/trump-to-unveil-legislation-limiting-legal-immigration Wyglada na to ze ten bill sie - o dziwo - posuwa do przodu... Malo szczegolow, ale wyglada na koniec DV jezeli przejdzie (i slusznie).
  10. So much winning.
  11. W sumie swietna obserwacja. Nie widzialem nigdy reklam Five Guys
  12. Czeczenia jednym slowem.
  13. Zignoruj. Trump idzie na calego i nie stara juz sie sciagnac jakiekolwiek czesci spoleczenstwa poza ta ktora ewidentnie ma IQ<60 - bo Ci co maja wiecej, nawet minimalnie - zorientowali sie ze jedyne co on dotychczas robi to wciska non-stop ciemnote. A wiekszosc co komentuje zesrala by sie ze strachu na odglos wystrzalu.
  14. Niestety S60 to raczej dla koneserow ;-) Jezeli chodzi o trade in to wykorzystaj to w negocjacjach - zobacz wartosc w kbb i powiedz ze jak Ci nie dadza tyle i tyle, to nie kupisz nowego... Ja tez tylko nowe. Biorac pod uwage ze ostatnie trzy byly na 0%/60mo - czego przy uzywanym sie _nigdy_ nie dostanie, to kupowanie nowego (Pony mial 4.9 mili przebiegu, custom order, moje nazwisko na window stickerze) to jest no brainer.
  15. No jasne... Najlepsze jest ze w to wierzysz !
  16. To jest absolutnie najgorsza mozliwa porada w kwestii kupowania samochodu. Oni staraja sie wynegocjowac dobra cene za pierwszym razem ?? Buahahahaha.... Nawet sobie nie zdajesz sprawy ile przeplacilas za samochod z takim mysleniem... Rozwiazanie jest proste - nie rozmawiasz o financingu (albo nie skladasz aplikacji) dopoki nie jestes dogadany(a) co do ceny. Z wysokiem score (~800) wiadomo ze dostane najnizszy mozliwy APR wiec w ogole na ten temat nie dyskutuje dopoki wiem ze nie kupie. Natomiast _koniecznie_ trzeba negocjowac z wieloma dealerami i po prostu wyjsc jezeli trzeba (nie raz tak zrobilem, cena za trade in wtedy magicznie rosla, cena za kupowany samochod magicznie malala).
  17. Ale jak mozna ich nie ignorowac ? Wiekszosc z nich zachowuje sie jak typowi fanatycy religijni lub czlonkowie jakiejs sekty ? Rozmowa na argumenty w dzisiejszym swiecie z jakiegos niezrozumialego powodu przestala miec jakikolwiek sens - bo Ci aktualnie bedacy przy wladzy i ich zwolennicy zupelnie je ignoruja i maja wlasna prawde. Btw - odnosnie Kaczynskiego - po jego wypowiedzi sprzed kilku dni sprawa jest moim zdaniem prosta - on sobie po prostu nie radzi z wina po smierci brata. Typowy mechanizm obronny, wszyscy sa winni i go zamordowali, tylko nie ja, typowy dla wiekszosci swiatowej populacji przy czymkolwiek co zrobia zle, z tym ze tu jest akurat dosc drastyczny przypadek a gosc praktycznie rzadzi krajem. Nie sadze zeby byl cynikiem / idiota jak Trump.
  18. czarex - please - ja to wszystko wiem, to jest common knowledge. Wymienione zakupy byly w momencie jak rabatow producenta nie bylo - przy okazji - jak czesto widziales rabat od Toyoty ktory bylby wiekszy niz $500 lub $1k ? I kiedy ostatnio widziales 0/60 na Highlandera (ich najlepiej sprzedajacy sie samochod) ? (przy okazji - trade-in byl za wyzsza cene niz KBB - tylko trzeba bylo miec cierpliwosc i taktyke) Dzieki ze chcesz pomoc ogolnie, ale taktyka i sposob dzialania dealerow jest powszechnie znany i przy odrobinie checi dosc latwy do rozpracowania.
  19. Zalezy. Oczywiscie probowali cofnac wszystkie rabaty ale to tylko kwestia sily negocjacji. Ford i szczegolnie GM jest teraz troche w dupie wiec jak sie ponegocjuje to i rabaty zostana ;-) Ja koniec koncow odpuscilem z roznych wzgledow. Ja Truecar znam i w negocjacjach mam troche praktyki ;-) Highlandera kupilem $4.5k ponizej sticker price na 0%/60, Mazde kiedys $1.8k ponizej sticker za 0/60. Na Fordy mam x-plan wiec zwykle jestem ponizej wszystkich rabatow (x-plan to dealer invoice + max $200).
  20. No to straciles centralnie bezstronnosc ;-) Ostatnio probowalem kupic kolejny samochod jako daily - Focus ST / Fiesta ST bo Ford mial 0/72 + spore discounty i mi teraz trzech roznych dealerow zyc nie daje. Jednego (a konkretnie jedna) ignorowalem centralnie ale nie poddawala sie i regularnie przysylala mi e-mail / text / voice mail (bo oczywiscie nie odbieralem). Ostatni text (10-ty z kolei po 9-ciu zignorowanych) : "Do you have any questions I can answer at this time ? Let me know what our next step is, Thanks, Lyndsey at Interstate Ford". Odpowiedz - "Dinner obviously, since we now know each other so well". Cisza poki co
  21. Teoretycznie tak, w praktyce mialem dwa pulle tego samego dnia (od dealera samochodowego) i zostaly jako dwa osobne. Poslalem im pare k***ew za zrobienie tego dwa razy, ale moglem sie spodziewac bo dealerzey to absolutnie najgorszy typ ludzi jakich przecietny czlowiek moze spotkac.
  22. Ogolnie sensowny post W 100% prawda ze przeszlosc jest wazna. Czesto ludziom Credit Karma po kilku miesiacach pokazuje wysoki score po czym wpadaja na forum i sie chwala, tyle ze ten score nie ma wiele wspolnego z rzeczywistoscia i nie jest uzywany przez lenderow. Nie koniecznie to musi byc 10 lat historii, ale kilka dobrych latach i troche historii jest niezbedne zeby score cos znaczyl. Co do hard credit pulls - powyzej 4-ech w ciagu 2 lat ma dopiero istotny wplyw na credit score. Ile kazdy jeden pull wplywa na score to zalezy od calej reszty czynnikow i nie jest liniowe. No i ostatnie zdanie ze bank nie da karty jak ktos ma score 800 ale zatwierdzi kredyt jak ktos ma 450 to jest centralnie z dupy (mowimy o banku a nie jakiejs firmie ktora daje 20% APR). Piszesz sensownie ale uciekasz w skrajnosci i zaczynasz wtedy pisac bzdury.
  23. In six months as President, Donald J. Trump has: • Sent 991 tweets • Spent 40 days at Trump golf properties • Passed 0 pieces of major legislation So. Much. Winning. (z podatkow wszystkich - wyznawcow rowniez).
  24. Najlepsze jak jak wyznawcy twierdza ze on tak duzo zrobil Gra w golfa (bardziej probuje) i polegl centralnie na Obamacare repeal (to akurat dobre dla wszystkich - wlaczajac wyznawcow - mimo ze Obamacare dziala slabo) - poki co to jego dokonania... Ciekawie ile zajmie im sie zorientowanie ze zostani oszukani - obawiam ze sporo mimo wszystko - bo to wyznawcy...
  25. Więc oczywiście ze nie jest to jedyny sposób - ja nigdy nie miałem karty secured a historię miałem zerowa i moja pierwsza karta to była regularna Visa z limitem $3k. I zarówno Best Buy jak i Macys wydają normalne karty kredytowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...