-
Liczba zawartości
2 850 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
76
Zawartość dodana przez ilon
-
Ale bym sobie zjadla takiego porzadnego polskiego paczusia, z rozanym nadzieniem albo z budyniem i kilogramem czekolady.
-
OK - hit, po kilku godzinach po tym jak napisalam, nasza HR dyrektorka zadzwonila do mnie zeby mnie poinformowac, ze bylam exposed w tamtym tygodniu i ze mam isc do domu w trybie natychniastowym i zrobic test i dac jej znac jak dostane wynik. Wiec znalazlam wolny termin na dzis, poszlam, zrobilam test, wynik negatywny - wspominalam juz chyba, ze covid sie mnie boi, co nie? Anyways, dzwonie wiec spowrotem do HR i mowie, ze wynik negatywny, na co dostalam odpowiedz ze moge dopiero przyjsc do biura w piatek, bo polityka firmy jest taka, ze po tym jak sie jest exposed trzeba zostac w domu przez tydzien. Nie ma znaczenia, ze poza weekendem bylam w biurze codziennie, wliczajac pol dnia dzis, ale no jutro przyjsc nie moge. Troche absurd, ale co tam, mam pelno innych rzeczy do roboty w domu. Dzieki kochani za troske - wszystko ze mna okej - test troche lipa, tak gleboko sobie wsadzilam ten patyk ze az mi sie kichnelo 2 razy
-
Okiii, umowilam na jutro rapid test.
-
Moj boss mi dzisiaj zadzwonil, ze ma covida - ostatni raz go widzialam w czwartek, jego symptomy sie zaczely w sobote, w poniedzialek poszedl zrobic test i dzisiaj dostal pozytywny wynik. Czy pomimo tego, ze ja mam zero objawow, ale siedzialam z nim w jednym biurze w czwartek powinnam isc na test? Czy bylo za wczesnie zebym ja byla narazona? Co myslicie?
-
Ja sobie lubie myslec, ze nie od razu Rzym zbudowano. U mnie w listopadzie bylo 5 lat i powiem Ci, ze raju na ziemi to ja tutaj nie mam i pewnie w przeciagu kilku lat nie bede go miec. Ale ja ogolnie za wszystkie moje problemy obwinam fakt, ze jestem milenialsem i ogolnie juz od samego poczatku mam przewalone hehe. Daj sobie troszke czasu, moze za jakis rok, czy dwa, czy trzy, porownaj jak Twoje zycie wyglada i jezeli rzeczywiscie jest zle to moze rozwaz, jezeli oczywiscie masz mozliwosc, opcje powrotu. Wiem, ze rada moze srednia, ale moze sprobuj znalezc jakies nowe zainteresowanie, albo rob cos, co na przyklad sprawia Ci duza przyjemnosc. Chodzisz do szkoly, wiec robisz cos zeby ta przyszlosc moze byla lepsza, moze akurat jakas nowa mozliwosc pracy sie pojawi i bedziesz szczesliwsza.
-
20 dolkow zeby mi grzyby rosly w domu? Nie dzieki
-
Plant based diet to jest niby nowa dieta? Wszystko mozna normalnie kupic, te produkty co wymieniles to nic nadzwyczajnego. Nie wiem w sumie tylko co to boczniak, wszystko inne to normalnie kupisz.
-
Hey @Zuza007, ja wlasnie zerknelam tutaj: https://www1.nyc.gov/site/doh/covid/covid-19-vaccine-eligibility.page i wyglada na to, ze Twoj partner najprawdopodobniej zalapie sie w 1b lub 1c, w zaleznosci co sobie New York State zadecyduje - wyglada na to, ze jeszcze nie doszli do konkretnego wniosku kogo beda uznawac za other at-risk groups vs people with certain health conditions. Wedlug CDC (zrodlo - https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-ncov/need-extra-precautions/people-with-medical-conditions.html) Wedlug powyzszego (nie wiem jaki typ cukrzycy ma Twoj partner i jak wyglada jego BMI), w kazdym badz razie, w zaleznosci od tego co New York State zadecyduje odnosnie other at risk group i certain health conditions bedziesz wiedziala czy kwalifikuje sie w 1b czy 1c. Wedlug ich rozpiski 1b dopiero sie zacznie w lutym, wiec ja bym sprawdzala ogolnie czy jest jakis update dotyczacy tych grup w najblizszych tygodniach.
-
Ja wczoraj zerknelam na wszystkie kategorie i jakbym byla zainteresowana to sie chyce w 1c, ale ogolnie jakby cos andy to ci oddam swoja dawke bo mi raczej srednio potrzebna
-
Serio?
-
Ciekawe czy jak sie ktos zaszczepi tez potrzebuje zrobic test i miec negatywny test? Czy samo szczepienie wystarczy.
-
Imo, kazdy kto wtargnal do kapitolu, bez wzgledu na to czy przyczynil sie do czyjejs smierci, czy cos zniszczyl, ukradl, czy tylko sobie stal w holu - powinien za to slono odpowiedziec.
-
@Jackie jak sie czujesz, lepiej?
-
Mam nadzieje, ze sie wkrotce poczujesz lepiej! Swoja droga - kto w takim razie pracuje jak wszystkie sie czujecie okropnie? Jezeli wszyscy w sluzbie zdrowia dostaja szczepionki w tym samym czasie i sie wszyscy tak beznadziejnie beda czuc to co sie stanie?
-
Dziekuje Jackie! Dzisiaj juz w miare cisza i spokoj. Wzielam dzisiaj rano metro juz normalnie, transfer mam akurat zaraz w downtown (ta sama stacja na ktorej WW1984 krecili - nie wiem czy ktos ogladal czy nie), ale ogolnie bez tlumow. U nas hotel byl przez te ostatnie kilka dni caly wyprzedany, glownie przez ludzi uczestniczacych w protestach wczorajszych, ale tez raczej bez jakiejs duzej dramy na szczescie. Ogolnie o wiele lepiej niz sie spodziewalismy tak szczerze mowiac.
-
Tak tak, boss wyslal mnie do domu chwilke po ogloszeniu godziny policyjnej. Wzielam ubera coby trzymac sie z dala od tego tlumu. Pieski wyprowadzone, nawet sobie pierogi zrobilam bo jakos mnie smak naszedl i siedze w domu. Jestem 2km mniej wiecej od capitolu - tutaj raczej bedzie cisza.
-
Wlasnie dostalam emergency alert "Mayor Bowser issues city-wide curfew for DC for Wednesday, January 6, starting at 6pm".
-
Jakbym miala tyle wakacji to bralabym dzisiaj wolne, zeby uniknac wszystkich zwolennikow trumpa uczestniczacych w dzisiejszych “pokojowych protestach”. Wczoraj wieczorem nonstop helikoptery lataly mi nad mieszkaniem. Teraz akurat siedze w metrze i juz udalo mi sie natrafic na 2 grupki moze z okolo 100 osob na stacji ubranych w kolory flagi. Oczywiscie nikt z tlumu o masce jeszcze nie slyszal. Wszyscy wygladaja na mega zmotywowanych, az mi troche przykro ze moj poziom motywacji na dzisiaj jest na poziomie ujemnym
-
Dziwi mnie, ze pozwalaja tyle nawet nagromadzic. U nas jak nazbierasz max wakacji jaki mozesz to wiecej nie kumulujesz - dla przykladu dla osob z +15 letnim stazem max jest 240h, wiec jak sie zblizasz do tylu godzin to albo bierzesz kilka dni wolnego albo nie zarabiasz ani godziny wiecej
-
Moj chlopak tez ma unlimited vacation policy - i masz racje, w sumie jedyne wakacje ktore w tym roku mial to bylo wlasnie poniedzy swiatami i nowym rokiem. Nie obowiazkowe, bo firma pracuje caly rok, ale mimo wakacji w koncu to i tak pracowal kilka godzin dziennie. Z tymze to jest jego problem i wina, nie unlimited vacation policy. Jak ja bym miala unlimited vacation to co 3 miesiace bym sobie tydzien off brala
-
@Sebol83 - ogolnie jezeli twoj pracodawca daje Ci urlop, to pamietaj, ze zazwyczaj to musisz sobie go wypracowac, czyli z kazdym payrollem zarabiasz iles tam godzin i mozesz go wykorzystac kiedy Ci sie wystarczajaco skumuluje. Wydaje mi sie, ze raczej wiekszosc pracodawcow ma osobna pule wakacji, liste swiat wolnych za ktore masz placone, mimo ze nie pracujesz, i jeszcze osobna pule czasu wolnego ktory mozesz wykorzystac na chorobowe. W zaleznosci od polityki firmy, jezeli wakacji nie wykorzystasz w danym roku to mozesz okreslona liczbe godzin przeniesc na rok nastepny. W moim przypadku ja na przyklad moge oszczedzac wakacje i przeniesc do 160h, chorobowego jak nie wykorzystam w trakcie roku kalendarzowego to dostaje 50% payout i nowy rok zaczynam od zera. Czyli jak na przyklad dzisiaj sobie zachoruje to jestem w doopie, bo mi sie licznik wyzerowal kilka dni temu. Poza tym, niektore firmy oferuja unlimited paid time off, ale w rzeczywistosci, to pracownicy w takich firmach biora mniej wakacji niz pracownicy, ktorzy maja okreslony limit. Ale firmom to pasuje, bo pracownicy nie naduzywaja czasu wolnego a poza tym jak pracownik odchodzi to nie musza mu za skumulowane wakacje wyplacac zadnych pieniedzy.