Wspaniałe wieści! Ja lecę za miesiąc z przesiadka w Amsterdamie, dobrze że nie będę musiała tam robić testu.
Trzeba natomiast na lotnisku w Polsce prawda, zaraz po wylądowaniu? Nawet jeśli zrobię test w US tuż przed wylotem?
O widzisz, to trochę inny przepis, ale widzę że i tak bardzo podobny. Najlepsze jest, że ja nigdy tej sałatki nie jem, jakoś tak nie moje smaki, robię dla innych
Tak powiem średnio to przeszliśmy, ale każde z nas miało zupełnie inne objawy (oprócz zmęczenia, jedyny wspólny).
Ja: gorączka, kaszel, ciągły ból w klatce piersiowej - ten ból był najgorszy, ale zrobiłam rentgen płuc i niby nie było żadnych zmian.
Mąż: ból głowy, utrata węchu i smaku.
Salatka warstwowa: kurczak, ketchup, por, ogórek konserwowy, majonez, kukurydza, kapusta pekińska z wegeta, jeszcze raz ketchup i majonez, papryka.
Ja nie przepadam, ale moja amerykańska rodzina uwielbia. Mówia na to Whopper Salad, bo im przypomina w smaku Whoppera z Burger Kinga.
Jak zwykle moje popisowe danie, czyli sałatka gyros. Wszyscy to z jakiegoś powodu uwielbiaja, więc robię zawsze na Boże Narodzenie, Wielkanoc i Thanksgiving. Poza tym bigos, szarlotkę i ciasteczka. Resztę zrobi teściowa
Też tak myślałam, gdy zachorowałam. Pierwsze objawy miałam w niedzielę, spedzalam całe dnie z mężem aż do wtorku, gdy zrobiłam test i wyszedł pozytywny. Wtedy przeniosłam się na "kwarantanne" do drugiej sypialni, no ale w dalszym ciągu korzystaliśmy z tej samej kuchni i łazienki. I się jakimś cudem nie zaraził. Złapał natomiast miesiąc później od kolegi z pracy.
Problem polega na tym, że Ty zminusowales prawie 20 moich komentarzy sprzed kilku tygodni i miesięcy (specjalnie musiałeś wejść na moje konto i je wyszukać) - właśnie to jest przykład chamstwa i prostactwa. O tak, mam Twoje wiadomości, tutaj jest jedna z nich. Nie zminusowales moich komentarzy dlatego, że Ci się nie podobały i wprowadzalam nimi ludzi w błąd, tylko z zemsty za to, że ja dałam Ci minusa. A więc ewidentnie coś tutaj jest nie tak. To nie ja się na Tonie wyżywam mój drogi, tylko odwrotnie.
Admini, tak tylko chciałam dać znać, że użytkownik @Pete usilnie minusuje wszystkie moje komentarze, nie wiem o co chodzi, ale może potrzebuje jakiegoś ostrzeżenia?
Ja miałam covida 3 tygodnie temu. Najdłuższe i najgorsze objawy to kaszel i ciągłe uczucie ściśniętej klatki piersiowej, do tego ogromne zmęczenie. Ogólnie nie polecam
Mieszkacie w Cleveland, dobrze pamiętam? Jest tam sporo Polonii, spróbuj zapytać na grupie Polish Community in Cleveland, może ktoś będzie mógl pomoc, polecić kogoś itp.
Też wysyłam ROC, mam plan zrobic to do końca maja. Pamiętam właśnie, że jakos w tym samym czasie dostałaś GC co ja, szok że to już 2 lata :O
Ale nie ma się czym stresować, nas te cięcia wizowe nie dotyczą, bo my dostalyśmy GC przez małżeństwo. Także to będzie tylko formalność.
Flage dosyłać? Ja kupiłam za grosze na Amazonie
A najbardziej niepotrzebna rzecz, która wzięłam to była taka tania podstawka na świece, którą dostałam jako część prezentu ślubnego od kuzynki, ale miało to dla mnie duża wartość sentymentalną, nie wiedzieć czemu. Bez sensu, że to przywiozłam, bo nie dość że ciężkie, to jeszcze teraz w ogóle tego nie używam, leży schowane w pudle.