Skocz do zawartości

Zuza007

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    466
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez Zuza007

  1. Auć, no po prostu czuję się skarcona .
  2. Nie wiedziałam. No namieszał - zgodnie z tym co mówił Konsul Generalny RP w NY - sam okres oczekiwania na wizytę w konsulacie to w tej chwili około 6 miesięcy. Priorytetowo są traktowane tylko te sprawy, gdzie interesant dostarczy dowody, ze musi do Polski dostać się pilnie (np pogrzeb). Wizyta ma Święta raczej jako powód nie wystarczy...
  3. Ale to chyba chodzi o wyrobienie paszportu w Polsce, a nie poza jej granicami. A ja pisałam o kolejkach w Konsulatach/Ambasadzie w Stanach.
  4. Biorąc pod uwagę kolejki/terminy w polskich konsulatach (ambasadzie) - parę tygodni temu był to marzec 2021 - to raczej na Boże Narodzenie się nie wyrobią...
  5. Ja myślę, że problem jest inny. Jak wiemy, w obecnych, dziwnych, czasach, obywatele USA nie są wpuszczani (albo jest wymagana kwarantanna) do krajów (nie wiem czy wszystkich, czy niektórych) Schengen. Obywatele Polski - już tak. Czyli pytanie pewnie raczej jest takie, czy wystarczy Dowód Osobisty, żeby potwoterdzić swoje polskie (a zarazem EU) obywatelstwo i być traktowanym, mimo wjazdu na amerykańskim paszporcie, jako obywatel Unii Europejskiej (z możliwością już nieograniczonego poruszania się po Schengen)? Co do rozbieżności danych PNR/API - mój facet wylatywał kilka lat temu z Polski na nowowyrobionym amerykańskim paszporcie (polski ma nieważny). Ponieważ nie miał przy sobie starego, na którym wjeżdzał - a na szczęscie leciał z przesiadką w Londynie - panowie pogranicznicy poradzili mu, żeby wyleciał na DO i dopiero w Londynie legitymował się paszportem amerykańskim. Więc chyba nie jest to wielki problem. Wystąpić o nowy paszport polski w kraju zamieszkania. Jeżeli tym miejscem zamieszkania są Stany to może to teraz "trochę" potrwać... Słuchałam jakiś miesiąc temu wywiadu z konsulem PL w NY i wtedy nawcześniejsze wolne terminy na spotkanie w konsulacie były w marcu 2021...
  6. No niestety Bernie dla sporej części to "komunista". No i jego dobrze ustawieni koledzy i koleżanki z partii nigdy by się nie zgodzili, żeby kandydował - wszak obiecywał "dobranie się do doopy" wszystkim bogaczom - bez względu na barwy partyjne. A co sądzicie o Andrew Cuomo? Co prawda niektórzy strasznie na niego plują (ale to racze ci o poglądach republikańskic) ale ja jestem pod ogromnym wrażeniem jego osobowości (nie jestem w stanie, z Polski, ocenić go pod względem merytorycznym) i charyzmy. Dla mnie już teraz (gdyby nie to, że jest już za późno) byłby świetnym kandydatem na prezydenta.
  7. Ale to z powodu COVID? Czy to w wojsku taki, nomen omen, wojskowy dryl ? Jak mój chłop wysyłał auto z PL do Stanów (statkiem), to pies z kulawą nogą się nie zainteresował, czy umyty (oczywiście był umyty), a już o myciu silnika to absolutnie nie było żadnej mowy.
  8. Nie przesadzaj. Wielką patriotką nie jestem, ale w PL kto może, ten pracuje z domu. U mnie w firmie (duży bank) praca zdalna do tej pory była traktowana trochę jak "prawie urlop" a teraz, za wyjątkiem tych, którzy ze względu na systemy, nie mogą wszystkiego obsłuzyć z domu, wszyscy pracują zdalnie albo w zespołach rotacyjnych (oddziały i Ci w Centrali, co muszą fizycznie być w banku), Ja własnie zaczynam trzeci tydzień pracy z domu...
  9. U nas (corpo - duża, miedzynarodowa instytucja finansowa) właśnie wysłano komunikację o zawieszeniu wszystkich podróży słuzbowych i odwołaniu/przełożeniu dużych imprez/spotkań....
  10. I on przyjechał taki juz pieknie wykończony w środku? Sorry za może durne pytania, ale nie spotkałam sie wcześniej z czymś takim a zaciekawiło mnie to.
  11. Dziękuję wszystkim, jestem teraz troszkę mądrzejsza . To jeszcze jedno pytanie (o dom ze zdjęć). Sam dom jest super, ale "pale" na których stoi wyglądają tak sobie. Czy tę przestrzeń sie jakoś obudowuje (coś tak jak listwa przy szafkach kuchennych)?
  12. Super! Ja się nie znam, ale czy to znacza, że mobile home nie jest na kółkach? Jak taki przenosić...?
  13. He, He, dobre ! Mnie sie jeszcze secondary nie trafił (na 8 razy) - odpukać! Raz tylko zobaczyłam błysk w oku officera, kiedy na jego pytanie o cel podróży odpowiediałam, że lecę na ślub. Szybciutko dodałam, że jako gość .
  14. A tu sie nie zgodzę. Raz miałam wątpliwą przyjemność lądować w Newark. Nigdy na JFK nie zadawano mi tylu dziwnych pytań, i to w dosyć nieprzyjemny sposób, co tam. Na JFK zawsze - cel podróży, na jak długo i pieczątka.
  15. W zeszłym roku byłam na moim pierwszym amerykńskim weselu. Co mnie zaskoczyło? Ludzie w kościele, na uroczystości (poza najbliższą rodziną młodych i nami ) ubrani jakby szli na plażę. Szorty, klapki, bawełniane plażowe sukienki (fakt, było upiornie gorąco). Druga rzecz (tu mnie chłop nie uprzedził, a ja się upierałam, więc ustąpił) - nie ma kwiatów na ślubie. Ja jako jedyna dzierżyłam bukiet, z którym pod koniec nie miałam co zrobić . Trzecia rzecz - na weselu (które było wystawne - jedzenia i picia w bród - super extra i w ogóle szał!) bylo ze trzy razy więcej osób niż na ślubie! U nas nie do pomyślenia, żeby "odpuścić" sobie uroczystość a pchać się na przyjęcie. Ale co kraj to obyczaj .
  16. andyopole@ nie wim, czy ktoś Ci już doradził fajne miejsce w NYC dla technicznie zakręconych (nie mam siły przeglądać całego wątku - w końcu w robocie jestem ). jeżeli nie, to polecam https://www.intrepidmuseum.org/ . Mój ojczym, miłośnik lotnictwa był zachwycony!
  17. Ale, że co? Narodowcy?
  18. No niestety, ceny w Warszawie sa inne. Znam ludzi, ktorzy zeby leczą przy okazji wizyty „w domu”... I wcale sie im nie dziwę!
  19. Bo w Polsce leczenie kanałowe polega na otworzeniu zęba i włożeniu lekarstwa (tzw "trucizny") - 1 wizyta Czyszczeniu kanałów, wypełnianiu kanałów i odbudowie zęba. Czasem mogą to być dwie, czasem trzy wizyty. No i zależy ile kanałów (bo cena jest za jeden kanał). Ja za leczenie szóstki (3 kanały) zapłaciłam w sumie (w Warszawie) około 1000-1200 PLN. Pamiętajmy, ze każde "piardnięcie" kosztuje dodatkowo - zdjęcie, znieczulenie...
  20. No trzeba mieć kartę... Ale jak znam życie to ktoś w robocie ma. No chyba, że tam gdzie on jest Costco po prostu nie ma. Wtedy zapytałabym tambylców gdzie się zaopatrują w słodycze jak chcą zrobić piniate na urodziny (albo przed Halloween).
  21. W Costco są takie fajne torby ze słodyczami (tematycznie - żelki, czekoladowe itp) różne rodzaje w małych opakowaniach. Frajda dla dzieciaków wielka! Tylko taka torba to ca 3 kg...
  22. 14 lipca WAW - JFK przez Berlin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...