Skocz do zawartości

Zdobywanie Zawodu Pielęgniarki W Usa


Jackie

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 366
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Ale jestem menda, ze sie dopominam :unsure: Dopiero jak dostajesz licencje, to wiesz, ze wszystko w porzadku. Wczesniej wyniki sa nieoficjalne.

Jackie, to niezbyt fajnie, jesli masz odre :) Kuruj sie

Dzieki wszystkim za gratulacje :P

Napisano

Jackie najpierw wyzdrowiej odpiszesz jak bedziesz mogła -nie pali się.Narazie jestem jeszcze w Polsce z dziećmi i nie mam dokładnej jeszcze daty wyjazdu do Chicago.Myśle ze jeszcze ten rok szkolny moi synowie dociagna do czerwca.

KB dzieki za te informacje wszystko sie przyda.Napewno skorzystam z sesji online z Tobą :P

Zaczne intensywniejsze przygotowania do tych egzaminów jak juz tylko bede w USA.

  • 2 tygodnie później...
Napisano
Wciąż zbieram informacje na temat nostryfikacji dyplomu pielęgniarkiego w stanie Ilinois.Jesli ktos cos wie albo juz przechodził taka procedure to bardzo prosze piszcie co wiecie

Cześć. Tutaj masz linka do International Polish Nurses Association w Chicago. Na ostatnich zajęciach z CNA pielęgniarka mówiła by w przypadku chęci nostryfikacji dyplomu kontaktować się z panią

Franciszka Staszewski z Polish Nurses Association.

773 267-3118

http://www.polish-nurses.com/dokumety.htm

Pozdrawiam

Napisano
Hej,

Pytanie bedzie po czesci off-topic, mam nadzieje, ze nikt sie nie obruszy :)

Koncze w maju pielegniarstwo i zastanawialam sie czy ktokolwiek ma informacje na temat szpitali w NYC sponsorujacych miedzynarodowych studentow na Zielona Karte.

Bede BARDZO wdzieczna za jakiekolwiek informacje. Pozdro

Mozesz zapisac sie do wojska amerykanskiego i dostaniesz obywatelstwo juz po 6 miesiacach

to nie zart.

Warunek musisz byc w USA legalnie

http://www.nytimes.com/2009/02/15/us/15imm...tml?_r=1&em

Napisano

Cos w tym jest gal :-) Od momentu, kiedy skonczylam nursing regularnie co miesiac dostaje broszurke, zeby wstapic do marines. To chyba nie przypadek ;-)

Napisano

propozycja jest ponetna aczkolwiek duze prawdopodobienstwo udzialu w wojnie.

Mam znajoma osobe, ktora poszla na to jeszcze dwa lata temu jak o programie nie mowiono glosno.

to znaczy on juz byl ale prasa o nim nie pisala

osoba ta odbyla praktycznie 6 miesiecy sluzby (cwiczen wojskowych) dostala obywatelstwo zaraz po roku od momentu zapisania sie w biurze rekrutujacym i teraz ma

rzadowa prace, paszport amerykanski jest us army resereved i raz w miesiacu idzie na cwicezenia.

Umowe ma podpisana na 3 lata wiec jeszcze pozostalo jej 1,5 roku. A gdzie jakas prawdziwa sluzba a nie ma mowy o jakiejs tam wojnie

wiec moze w duzej mierze chodzi o utrzymanie budzetu militarnego, w koncu armia to panstwo w panstwie

Napisano

A czy nie ma ktoś moze meila do pani Franciszki Staszewskiej z Polish Nurses Association.

Rozmowa telefoniczna z polski troche by mnie kosztowała zanim bym jej wszystko opowiedziała przez telefon.

A może jest jakiś meil do Polish Nurses Association.

Napisano

juz nie przesadzaj rozmowy do USA z roznych kart, skype'ow i tym podobnych nie sa az takie drogie

jesli juz na tym chcesz oszczedzac to nie wiem jak sobie poradzisz z prawdziwymi kosztami, ktore sie pojawia w przyszlosci :-)

Napisano

Maila nie mają, przynajmniej ja takiego nie znalazłam. Żadna z osób z Polski z którymi pracuję nie nostryfikowała dyplomu, kończyły szkoły w USA, ale wszystkie, podobnie jak p. Staszewski, kierują na http://www.polish-nurses.com/dokumety.htm Tam masz dokładnie opisane co i jak, nigdzie nie musisz dzwonić. Ew. zadzwoń do p. Staszewskiej i zapytaj ją czy ma maila, żeby nie przedłużać rozmowy :)

Odnośnie dziecka specjalnej troski - tak się sklada że takowe dziecko posiadam :) Tyle że jest "z innej beczki", tzn. nie może się sam poruszać bez pomocy chodzika. Wszystkiego dowiesz się na miejscu, w szkole w rejonie. Tam skierują was do odpowiednich instytucji, przy czym skierowanie jest brane serio, a nie na odwal się. Jeśli uznają że najlepsza będzie specjalna szkoła poza rejonem, to zorganizowane będzie prawdopodobnie wszystko od A do Z, łącznie z autobusem. Jeśli będziesz chciała np. terapii poza szkołą, to dostaniesz spis instytucji które Ci pomogą (głównie chodzi o finanse, rehabilitacje i inne tego typu programy kosztują majątek).

Nie wiem czy tak jest wszędzie, ale ja ze współpracy w obu szkołach do których chodził mój syn byłam b. zadowolona, ludzie naprawdę byli i są niezwykle zaangażowani, od nauczycieli przez dyrekcję, na psychologach i pielęgniarkach szkolnych skończywszy. Miałam/mam też masę wsparcia od rodziców pozostałych uczniów.

Ale... dobra szkoła to podstawa, jesli będziecie mieszkać w rejonie gdzie obecność 2 sztuk rodziców na klasę na szkolnej wywiadówce to sensacja, to może nie być tak fajnie. Gdzie konkretnie będziecie mieszkać?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...