ella Napisano 17 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2008 Czy ktos z Was byl w sytuacji, ze nie mial karty szczepien z PL podczas badan do formy I-693? Co sie wtedy dzieje? Moja karta przepadla gdzies jak kamien w wode Jak wyglada taka wizyta, czy musze dostac wszystkie szczepionki, czy to zalezy od wieku? Co ze szczepieniem na zoltaczke B, to jest seria 3 szczepien w odstepach kilku m-cy, czy lekarz podpisze forme juz po pierwszej szczepionce czy musze zrobic cala serie? Jesli pojde do polskiego lekarza, to czy on uzna mi niektore szczepionki, jako ze byly one obowiazkowe i nawet niektore pamietam, ze mialam w szkole, ale nie mam na to zadnych dowodow. Mam juz w sumie wszystkie dokumenty skompletowane poza badaniami i to okazuje sie sprawiac mi najwiecej klopotu. Bede wdzieczna za wasze odpowiedzi.
sly6 Napisano 17 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2008 a ten polski lekarz jest na liscie urzedu czy tez go nie ma?
KW Napisano 17 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2008 Nie muszisz miec wszystkich szczepien jakie sa na liscie Ja nie mialam grypy i zoltaczki i czegos jeszcze Karty szczepien tez nie mialam, tylko ksiazeczke zdrowia dziecka ktora w wieku 25 lat nie wiele juz pomaga Ja bym poszla do polskiego lekarza, jesli masz kogos w okolicy, i jest na liscie lekarzy Krysia
ella Napisano 17 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2008 Tak, mieszkam w Chicago i tu jest sporo lekarzy polskich, ktorzy sa na liscie USCIS. Ja nawet nie mam ksiazeczki zdrowia! Wyglada na to, ze zaginela razem z karta szczepien, rodzice w Polsce probowali poruszyc niebo i ziemie zeby odnalezc, ale bez sukcesu KW, pocieszylas mnie z ta zoltaczka, podbili ci forme bez szczepionki? To mnie najbardziej martwi, bo 3 serie znacznie by wszystko opoznily dla mnie, a do tego cena - sama szczepionka na zoltaczke kosztuje 270$!
Agula Napisano 17 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2008 NIe musisz miec zadnych dokumnetow. Ja nie mialam nic w momencie badan. Rowniez mi nie dali szczepionki na zoltaczke. Lekarzowi, ktory bedzie Ci robil te badania mowisz, ze nie ma nic i on sie juz reszta zajmuje.
Jackie Napisano 17 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2008 Ja z trochę innej beczki - Agula, zaszczep się na żółtaczkę zanim będziesz miała clinicals. W pracy jest obowiązek szczepienia, podczas clinicals - nie (nie wiem czy wszędzie, u mnie w szkole nie było). Lepiej dmuchać na zimne, możesz mieć kontakt z kimś kto nie wie że jest chory, a pomimo zachowania środków bezpieczeństwa zawsze jakaś niespodzianka może się wydarzyć. Jedna z naszych wykładowczyń miała przykrą historię po dializie pacjenta z HIV. Oczywiście podczas procedury miała na sobie ubranie ochronne i gogle, ale po wyjściu z pokoju (już bez ochraniaczy), niosła na tacy krew w źle zamkniętym plastikowym pojemniku i tenże pojemnik "wybuchnął". Twarz miała pochlapaną krwią i przez parę miesięcy chodziła jak zombie ze strachu. A żółtaczką jest o WIELE łatwiej się zarazić niż HIV.
KB Napisano 17 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2008 Uprzedzilas mnie Jackie U nas byl wymog szczepienia na zoltaczke, trzeba bylo miec jedna czy dwie dawki za soba i uzupelnic. Ja mialam z Polski, bo zaszczepilam sie rok wczesniej w ramach Zoltego Tygodnia i mi uznali. Pracownicy opieki zdrowotnej najczesciej moga sie zakazic zoltaczka przez przypadkowe uklucie. Najlepiej zrob to na zapas, bo wszystkie 3 dawki zajma pare miesiecy.
Agula Napisano 17 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2008 hehe dziewczyny...ogromne dzieki ale okolo miesiaca temu mialam juz ostatnia szczepionke z tej serii Przyznam, ze nie wiem skad ta cena $270...ja w sumie zaplacilamokolo $90. No ale chodze do tzw. community clinic A tam podobno taniej. Trudno mi powiedziec czy to prawda bo w innych miejscach nie sprawdzalam
ella Napisano 17 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2008 Te cene $270 podal mi lekarz, gdy dzwonilam pytac sie o badania, bo to 3 razy po $90. Dzis zadzwonilam jeszcze do kogos innego i jestem umowiona na pojutrze, powiedzieli ze to ok jesli nie mam karty szczepien, zobaczymy jak mi pojdzie. Ja tez mysle, ze warto sie zaszczepic ewentualnie na zoltaczke, ale jesli o mnie chodzi to nie chce zeby brak tej szczepionki teraz mial mi opoznic skladanie wszystkich dokumentow.
Kasia G Napisano 16 Września 2008 Zgłoś Napisano 16 Września 2008 Wyciagne temat, bo swoj limit nowych 'topicow' pewnie juz wykorzystalam , a wlasnie dostalam skan od rodzicow mojej karty szczepien. Od narodzin do konca liceum. Skan jest piekny, czytelny, szczegolowy, w kolorze, ladnie widac i pieczatki i podpisy. No ale jest skanem. I w jezyku polskim. Czy istnieje mozliwosc, aby wykorzystac go przy zalatwianiu I-693? Tzn. w mojej sytuacji, czyli skladajac dokumenty do konca wrzesnia br. (Bo jesli zostawie sobie przyjemnosc zalatwiania I-693 na pozniej, to rodzice przysla mi karte poczta, i nawet zdarze przetlumaczyc.) Czyli chodzi mi o to, czy lekarz (przy odrobinie dobrej woli) bedzie w stanie przyjac to jako dowod tych moich szczepien.. ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.