david7211 Napisano 1 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2008 Ja znam co najmniej 50 osob, ktore mialy problemy. Z tym, ze patrz na jedna jeszcze rzecz: Ty znasz osoby, ktore dostaly green cards. Ok. Ale skad wiesz co sie bedzie dzialo podczas obywatelstwa kiedy sprawdza sie raz jeszcze wszystkie dokumenty? I wiesz dobrze, ze green card moze byc revoked. Nie dalej jak w czwartek mialam dwie takie sprawy kiedy podczas egzaminu na obywatelstwo doszli do tego, ze osoba, ktora podpisala kilka lat wczesniej I-864 podpisala taki dokument innym osobom juz wczesniej (i pozniej) nie przyznajac sie do tego w petycji osoby, ktora zdawala na obywatelstwo... Wynik sprawy: see you in the immigration court. W tym też się z Tobą zgadzam, mogą być problemy nawet z cofnięciem GC włącznie.
renata1 Napisano 11 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 11 Lipca 2008 Witam! mój mąż jest rezydentem USA w lutym złożył petycję na mnie i na dzieci I-824 ,na dokumenty czekam z dziećmi w Polsce .Czekamy na łączenie rodzin ale moim sponsorem nie jest mąż lecz ten sam sponsor który sponsorował mojego męża gdyż od razu wszyscy byliśmy wpisani w petycję męża.Ja mam wizę turystyczną i gdy byłam w lutym w USA nasz adwokat powiedział że wszystko powinno być załatwione w pół roku.Zależy mi na wyjeździe na wakacjach ze względu na szkołę dzieci ale jak do tej pory nie dostałam żadnych papierów. Mój numer sprawy [od moderatora - usunęłam] .Czy ktoś mógłby mi pomóc w sprawdzeniu na jakim etapie jest moja sprawa?Bardzo proszę o pomoc
Jackie Napisano 11 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 11 Lipca 2008 Usunęłam z Twojego powyższego postu numer sprawy, ale podam za to co tam jest napisane (bo to standardowa formułka): Application Type: I824, APPLICATION FOR ACTION ON AN APPROVED APPLICATION OR PETITION Current Status: Case received and pending. On February 15, 2008, we received this I824 APPLICATION FOR ACTION ON AN APPROVED APPLICATION OR PETITION, and mailed you a notice describing how we will process your case. Please follow any instructions on this notice. We will notify you by mail when we make a decision or if we need something from you. If you move while this case is pending, call customer service. We process cases in the order we receive them. You can use our processing dates to estimate when yours will be done. This case is at our NEBRASKA SERVICE CENTER location. Follow the link below to check processing dates. You can also receive automatic e-mail updates as we process your case. Just follow the link below to register.
renata1 Napisano 11 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 11 Lipca 2008 Wiem co tam jest napisane ale w dalszym ciągu nie wiem jak długo to jeszcze potrwa.
sly6 Napisano 11 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 11 Lipca 2008 A mozesz napisac z jakiej to racji Twoj maz dostal papiery a TY nie jesli bylas razem podczepiona ?
karina Napisano 11 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 11 Lipca 2008 Witam! mój mąż jest rezydentem USA w lutym złożył petycję na mnie i na dzieci I-824 ,na dokumenty czekam z dziećmi w Polsce .Czekamy na łączenie rodzin ale moim sponsorem nie jest mąż lecz ten sam sponsor który sponsorował mojego męża gdyż od razu wszyscy byliśmy wpisani w petycję męża.Ja mam wizę turystyczną i gdy byłam w lutym w USA nasz adwokat powiedział że wszystko powinno być załatwione w pół roku.Zależy mi na wyjeździe na wakacjach ze względu na szkołę dzieci ale jak do tej pory nie dostałam żadnych papierów. Mój numer sprawy [od moderatora - usunęłam] .Czy ktoś mógłby mi pomóc w sprawdzeniu na jakim etapie jest moja sprawa?Bardzo proszę o pomoc Na 100% nie wlecicie na wakacje, bo nie ma juz numerow wiz na lipiec. Nie mam pojecia ktory adwokat jest takim optymista, ze mowil, ze wszystko skonczy sie w pol roku jesli teraz czeka sie 1,5 roku na rozpatrzenie petycji I-824. Pozniej sprawa idzie do konsulatu i tam tez nie wzywaja na interview kiedy kto chce tylko maja juz kolejki na 2 miesiace. Nikt nie moze Ci powiedziec co sie dzieje z Twoja sprawa, bo urzad imigracyjny nie jest biblioteka gdzie mozna wejsc i sprawdzic co sie chce. Mozesz natomiast, i masz do tego pelne prawo, aby skontaktowac sie ze swoim prawnikiem i on/ona powinien Ci wyjasnic dlaczego sprawa wedlug niego powinna trwac max. pol roku, a Wasza sprawa trwa juz prawie 6 miesiecy i nie masz nadal zadnych wiadomosci. chyba, ze maz byl sponsorowany w kat. 2 badz 1 - wtedy wizy sa dostepne, ale dalej nie masz rozpatrzonej petycji I-824 wiec nic sama nie zrobisz.
renata1 Napisano 16 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2008 mam jeszcze pytanie - w pażdzierniku będzie nowa pula wiz ,czy mogę mieć nadzieję że wystarczy ich dla mojej rodziny jeżeli rozpatrywany jest kwiecień 2007 a ja mam złożoną petycję w lutym 2008? ile jest tych wiz co roku? i jeszcze pamiętam , że kilka lat temu moja znajoma zabrała dziecko na podstawie innej wizy i tam jej córka już w USA czekała na green cards ? czy jest to możliwe w moim przypadku gdy mam złożoną petycję I 824?
karina Napisano 16 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2008 mam jeszcze pytanie - w pażdzierniku będzie nowa pula wiz ,czy mogę mieć nadzieję że wystarczy ich dla mojej rodziny jeżeli rozpatrywany jest kwiecień 2007 a ja mam złożoną petycję w lutym 2008? Nie wiem i tego nikt nie wie. pytanie podstawowe to to w jakiej kategorii sponsorowany jest twoj maz - z tego co mi sie wydaje to jest kategoria 3 a ta idzie najwolniej jesli chodzi o petycje follow to join. Na pewno nie bedzie tak, ze gdy bedzie nowa pula to od razu dadza wam wizy w pazdzierniku chyba, ze wasza I-824 bedzie juz approved (a i wtedy bedzie to troche trwalo, bo w konsulacie nie ma appointmentow kiedy kto chce tylko czeka sie dosc sporo) ile jest tych wiz co roku? Na cala kategoria EB 140,000 (plus niewykorzystane wczesniejsze wizy) - to nie sa osobne wizy tylko dla osob, ktore maja I-824 pending. to jest na wszystkich sponsorowanych przez prace. i jeszcze pamiętam , że kilka lat temu moja znajoma zabrała dziecko na podstawie innej wizy i tam jej córka już w USA czekała na green cards ? Kilka lat temu bylo inaczej i ta sytuacja jest inna niz Twoja. czy jest to możliwe w moim przypadku gdy mam złożoną petycję I 824? Byla taka mozliwosc wczesniej, zeby te sprawe poprawadzic inaczej (wtedy dawno bys byla miala Green Card), ale teraz to juz musztarda po obiedzie - zdecydowaliscie sie isc taka droga - teraz trzeba czekac. Masz adwokata - porozmawiaj z nim/nia. Ich obowiazkiem jest Wam wyjasnic co sie dzieje, bo widac, ze Ty nie masz za bardzo wiedzy jak caly proces wyglada tylko bylas przekonana, ze 6 miesiecy i bedziesz z green card w USA. Jesli rozparuja date o4-2007 a Ty masz date 02-2008 to adwokat powienien Wam wyjasnic, ze najpierw musi byc zatwierdzona petycjia I-824, pozniej dostajesz wszelkie dokumenty, przygotowujesz sie do interview itd. Jesli osoba byla sponsorowana w kategorii 2 wtedy sa dostepne wizy imigracyjne, jesli w kategorii 3 - tych wiz nie bylo w lipcu, nie ma w sierpniu, raczej nie bedzie we wrzesniu, wiec jakim sposobem wedlug Waszego adwokata mialas tu byc przed wrzesniem? Kazdy adwokat wie, ze jesli konczy sie rok fiskalny to nie ma wiz czyli Wy musielibyscie mieli miec interview w konsulacie w czerwcu 2008 aby moc tu wleciec przed wrzesniem (bo w czerwcu byly dostepne wizy w kat. 3); a to by oznaczalo, ze I-824 musialaby byc rozpatrzona w ciagu moze 2 miesiecy, zeby ze wszystkim sie zmiescic w czasie. A takowe rozpatrzenie I-824 jest niemozliwe jesli inni czekaja 1,5 roku na zatwierdzenie I-824. Slowo daje, ze nie wiem jak mozna komus powiedzec, ze w ciagu 6 miesiecy wleci jesli sytuacja przedstawia sie tak jak Ci opisalam.
renata1 Napisano 16 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2008 Masz rację ,moja wiedza na ten temat jest znikoma .Próbuję gdzie mogę a mężowi poradziłam żeby zmienił adwokata .Byłam cztery razy w USA na wizie turystycznej i za każdym razem słyszałam coś innego.Mój mąż papiery na pobyt stały złożył w 2001 roku(wtedy była chyba amnestia jakaś bo musiał udowodnić że chyba w grudniu 2000 roku był na terenie USA) jego sponsorem był pracodawca i wiem że byliśmy wpisani w jego papiery i gdy dostał GC żyliśmy w przekonaniu że papiery dla nas zostały wysłane do Polski.Mijały miesiące a ja nic nie miałam wiec w lutym gdy byłam w Nowym Jorku zadzwoniliśmy do tej Pani,która to powiedziała nam ze musimy złożyć jakieś dokumenty i było to I824 ,zapewniała że w ciągu 6 miesięcy będziemy w USA. Taka jest moja wiedza na ten temat.Przepraszam ,że od długiego czasu zadręczam was pytaniami o sprawę o której wiem tak mało ale muszę za wszelką cenę dowiedzieć się jaka jest moja sytuacja.Mam wizę turystyczną i moge leciec w kazdej chwili i chyba tak zrobię bo nic mi się nie zgadza. Dowiem się jaka jest moja sytuacja i zmienię awokata ............a może męża? bo już nie wiem czyja jest w tym wszystkim wina że to trwa tak długo. Dziękuję za pomoc.
karina Napisano 16 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2008 Zmiana adwokata teraz na tym etapie nic Ci nie da. Sprawa jest juz pending i nic juz nie zrobisz. Nie wiem tylko dlaczego adwokatka tak poprowadzila wasza sprawe jak poprowadzila (albo moze i wiem - $$$) - gdyby obrala inna droga dawno bys miala green card. Twoj maz podlegal nie pod amestie (bo takowa byla w 1986 roku) a pod sekcje 245(i). Nie wiem dlaczego adwokatka nie zlozyla dla was dokumetow od razu jak maz dostal green card, tylko dopiero po paru miesiacach. Dlaczego tyle czekala? Kto jest Twoja adwokatka? Twoja sprawa wyglada tak jak wyglada - nic Ci nie da zmiana adwokata, wyrzucisz pieniadze i tyle. Kazda konsultacja kosztuje, a Twoja sprawa juz sie toczy. I kazdy adwokat powie Ci to samo chyba, ze obieca Ci zlote gory, wezmie pieniadze a potem powie 'sorry'. Na obecnym etapie nic nie zrobisz. I-824 nie ma Premium Processing wiec nic nie przyspieszysz. Meza nie zmieniaj Wina jest adwokatki, czekala kilka miesiecy aby zlozyc na Ciebie petycje.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.