domi130 Napisano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 TaK TAk, zapomniałam napisać, że podpisałam jeszcze formularz U no tak, o tym nie pomyślałam, że to nie muszą być rosjanie. Nie wiedziałam, że Ambasada zajmuje się też ludźmi takiego pochodzenia. Hm... zobaczymy co z wizami dla mojej rodziny. Możemy się tylko dobrze przygotować, a potem to już że tak powiem nie zależy od nas. Przecież wszyscy wiedzą, że wizy turystyczne to jest "loteria!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 jak zle podejdziesz to nie loteria a Twoja tzw wina,,a ze bywa roznie to juz inna sprawa Tak wlasnie jest w Ambasadzie ze obejmuje swoja praca rozne Panstwa i teraz wyobraz sobie ze takie osoby musza jechac po wize do Polski a potem jechac na rozmowe do Warszawy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avila Napisano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Moja rodzina dostala bez problemu na 10 lat turystyczną. Pytali się tylko na kiedy jest moj ślub planowany. Ogolnie poszlo sprawnie i gładko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
domi130 Napisano 18 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 18 Maja 2010 Witam ponownie, Mieszkam w Indianie i mam problem z ubezpieczeniem i wszystkim innym. Z tego co wiem to na interview powinniśmy mieć z mężem (przyszłym ) wspólne konto bankowe, ubezpieczenie itp. i problem jest taki, że muszę mieć SSN do tego, żeby to wszystko zmienić. Kiedy mogę starać się o SSN? Czy muszę mieć GC? To trochę dziwne, zagmatwane bo przecież powinnam mieć ten numer przed interview żeby mieć wspólne ubezpieczenie. Co potrzebuję do SSN jakie dokumenty? Czy mogę go dostać na podstawie K1? Czy ktokolwiek wie gdzie mogę przytłumaczyć książeczkę zdrowia z szczepieniami? Proszę o pomoc.! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 18 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 18 Maja 2010 jak poczytasz ta strone to sie dowiesz ze mozna miec SSN bez GC jeszcze: http://fiance.republika.pl/ poczytaj posty KW,Saka i wielu innych osob na tym forum,,moze sami cos napisza teraz moze byc tak ze zlozysz papiery na GC a dostaniesz ta karte bez rozmowy ..tak czesto sie zdarza Greczynka poleciala na k-1 i dostala tez numer SSN bez skladania papierow na GC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MilenaV Napisano 12 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2010 Mnie sie w ogole nie pytali czy zlozylam papiery czy nie. Po prostu zaraz po przyjezdzie a przed uplynieciem 14 dni od wygasniecia I-94 poszlam do Social Security i zglosilam sie po SS number.Przyszedl po tygodniu. Gdy wzielam slub poszlam go wymienic na nazwisko meza. Pani w okienku nie byla zbytnio poinformawana , kazala mi wymienic paszport bo niby nazwiska sie nie zgadzaly. Dopiero po konsultacji z kolezanka wymienila SS z panienskim nazwiskiem na nazwisko meza. Wszystko bez aplikacji o Green card Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carolcia2 Napisano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Ja się trochę też martwię, o to co zabrać za dowody na spotkanie o green card. Tak naprawdę nie mamy nic wspólnego, bo nie miałam ID na nowe nazwisko, ani prawka. Ubezpieczyć mnie nie chcieli z mężem, bo powiedzieli, że najpierw muszę mieszkać w USA 6 miesięcy. Rachunków razem nie mamy, bo wynajmujemy mieszkanko na Alasce, i nie mamy żadnych opłat (tylko będziemy mieli dowód, ze razem mieszkamy), za komórkę mąż płaci, ale mamy rodzinny plan. Kupiliśmy dom w Texasie, i nawet ja połowę kasy dałam, ale że nie miałam ID z nowym nazwiskiem, to nie chcieli mnie na kredyt i własność wpisać. W banku mnie nie chcieli dopisać do konta, bo też nie miałam nowego nazwiska na ID.. Więc w sumie ze wszystkim czekaliśmy ze wszystkim, a teraz nie mam za dużo dowodów. Ale z drugiej strony, aż tak bardzo się nie martwię. Na Alasce jest oo tyle dobrze, że nawet w Immigration office ludzie są bardzo, bardzo mili, więc jakoś to będzie. Napisałam, że nie mamy nic wspólnego - skłamałam! Zabrzmi banalnie, ale mamy najlepsze uczucie na świecie: MIŁOŚĆ!! Jesteśmy razem 4 lata, tęsknię strasznie za Polską, ale męża za nic bym nie wymieniła Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mloda88 Napisano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2010 Carolcia ja rowniez nie mialam zadnego ID z moim nowym nazwiskiem a wszystko to moglam zalatwic. Po prostu chodzilam wszedzie z aktem slubu i paszportem i mowilam, ze nie moge jeszcze dostac zadnego ID na nowe nazwisko, ale ze mam wlasnie taki dowod ze ja to ja (jesli to ma jakis sens:P). Przyjmowali mi to nawet jako dowod zamieszkania. Wiem, ze co inny stan to inne prawo. Szkoda ze nie chcieli Cie tez do ubezpieczenia dopisac, u nas nie bylo z tym problemu ledwie tydzien po slubie. Kiedy masz rozmowe o zielona karte? Moze jak z aktem slubu pojdziesz do banku i powiesz co i jak to Cie dopisza?? Powodzenia ze wszystkim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
domi130 Napisano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Mnie sie w ogole nie pytali czy zlozylam papiery czy nie. Po prostu zaraz po przyjezdzie a przed uplynieciem 14 dni od wygasniecia I-94 poszlam do Social Security i zglosilam sie po SS number.Przyszedl po tygodniu.Gdy wzielam slub poszlam go wymienic na nazwisko meza. Pani w okienku nie byla zbytnio poinformawana , kazala mi wymienic paszport bo niby nazwiska sie nie zgadzaly. Dopiero po konsultacji z kolezanka wymienila SS z panienskim nazwiskiem na nazwisko meza. Wszystko bez aplikacji o Green card Przyleciałam na k1, niedługo po przylocie poszłam do urzędu i bez problemu- nawet bez kolejek dostałam SSN (przyszło pocztą po tygodniu). Po ślubie chciałam zmienić nazwisko na karcie- to powiedziano mi że nie ma takiej mozliwości, bo nie mam zielonej karty, bo nie wiedzą jaki jest mój status imigracyjny, nie potwierdzony!! nawet wydrukowali mi list dlaczego nie mogą zmienić mi nazwiska!! Muszę powiedzieć, że sami się zagubili w prawie! Nawet nie wiedzą co mogą a czego nie!???!?!?! nie mogę w to uwierzyć! Chyba po prostu trzeba mieć szczęście i trafić na odpowiednią osobę. Tylko czekam aż ktoś zrobi z tym porządek, mogę się nie doczekać!! Przepraszam za negatywny post, ale za każdym razem kiedy chcemy coś zrobić, pójść dalej coś jest nie tak z statusem imigracyjnym! Daleka droga do obywatelstwa kiedy to wszystko już się skończy! Mam nadzieję, że inni będą mieć więcej szczęścia i uda im się zmienić nazwisko bez problemów! powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MilenaV Napisano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Tak to juz bywa zaleznie od stanu oraz urzedu. Ja nie mialam problemu z SS ale jak poszlam do jednego DMV o prawo jazdy to pani mi powiedziala ze w ogole nie powinnam miec SS na nazwisko meza bo to nie wedlug prawa. Jak juz opisywalam poszlismy do innego DMV i z EAD wszystko bylo. Sprobuj w innym biurze moj maz tez sie sprzeczal z pania z okienka i udowodnil jej ze niema racji. Gdy przyszlismy po raz pierwszy po SS number inna pani powiedziala ze zaraz po slubie mozemy wymieniec. Pojawiamy sie tam drugi raz i znowu inna pani mowi cos innego. Mielismy nawet dokument chyba z visajourney ze K1 sa w kraju legalnie i niepotrzebuja zadnej adnotacji w paszporcie itp. Maz nie odpuscil i pani po konsultacji z kolezanka dala SS na nazwisko meza.NIe mam zielonej karty ale bylam w stanie zalatwic prawo jazdy i szkole dzieki temu. Sprobuj. Nie wiem w jakim jestes stanie. Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.