dareknow0 Napisano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 22 Grudnia 2010 Nareszcie Ndz postanowił otworzyć oczy niektórym Polakom którzy uważają ,że gdyby zniesiono wizy to "złapią Pana Boga za nogi".Już pisałem na tym forum i podawałam przykłady ,że zniesienie wiz ma o wiele więcej minusów niż plusów.Przysłowiowy Kowalski który kiedyś przesiedział pobyt w USA i tak do Stanów nie wjedzie bo nie dostanie zgody .Tylko bardzo często ten Kowalski o tym nie wie ,bo nie doczytał .Przysłowiowy Kowalski który mieszka nielegalnie w USA i tak do Polski w odwiedziny nigdy nie pojedzie bo szybko tu nie wróci. Ten artyków powinien być drukowany w polonijnych gazetach przynajmniej raz w tygodniu aby jak najwięcej Polaków oświecić ,że zniesienie wiz to tylko jeden plus : oszczędność $130 bo zamiast zapłacić $140 za wizę trzeba będzie zapłacić kilkanaście dolarów przy rejestracji przez internet.I to wszystko.Minusów od groma.
gal Napisano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 22 Grudnia 2010 Aktualnie $140. Wyglada na to ze Pan Muszynski zna teorie, ktora owszem jest bardzo daleka od realiow, bo ciagle miliony meksykow nielegali pracuje w USA i ciagle setki tysiecy nielegalnie przechodzi przez granice w celach zarobkowych, czyli... wszystko jest jasne.
dareknow0 Napisano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 22 Grudnia 2010 To nie ten temat .Piszemy o skutkach ewentualnego zniesienia wiz dla Polaków a nie o meksykach którzy nielegalnie przechodzą przez granicę.Zostawmy meksyków ,im się to opłaca natomiast Polakom w żadnym wypadku. I żaden zdrowo myślący Polak nie przechodzi przez zieloną granicę aby dostać się do Stanów.Dla meksyków USA to dalej raj na ziemi.Dla Polaków już nie do końca.
gal Napisano 23 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 23 Grudnia 2010 Przednie stwierdzenie Polakom sie nie oplaca a ty skad to wiesz a moze jednak sie oplaca?
sly6 Napisano 23 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 23 Grudnia 2010 po tym nawet forum widac ze nie ktorzy chca byc nielegalnie i jesli to nie jest to samo co kiedys to jednak sa takie osoby a moze sie komus oplacac bo Ciotka,Wujek,ktos inny pomoze,cos tam zalatwi i sie zyje ..
Paweł Janda Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Osobiście nie rozumiem osób wyjeżdżających do USA by nielegalnie pracować, obecnie mamy wokół siebie przynajmniej kilkanaście państw UE bądź zrzeszonych, które oferują nam znacznie lepsze warunki życia i pracy niż nielegalny pobyt i praca na czarno w USA. Obecnie chyba nie ma Polaka, który nie ma znajomego bądź bliższej lub dalszej rodziny gdzieś w Europie Zachodniej, w dowolnym państwie UE + kilku przybocznych możemy bez stania w kolejkach, klęczenia przed urzędnikiem i uiszczania opłat się zameldować, wyrobić numer podatkowy i zacząć normalne życie i legalną pracę za godziwe wynagrodzenie. Ba, możemy też ściągnąć żonę z dziećmi, pobierać zasiłki socjalne, wysłać dzieciaki do szkoły i jeździć do ojczyzny w dowolnym momencie na całe miesiące. Więc po co pchać się cichaczem za ocean i żyć ze świadomością, że zostawiliśmy rodzinę, której nie możemy zobaczyć i że każdego dnia może nas dopaść kontrola imigracyjna? A włączenie nas do VWP ma być udogodnieniem dla ludzi takich jak ja, którzy chcą pojechać do USA przede wszystkim z powodów turystycznych, ani mi się śni zostać nielegalnym gastarbeiterem na jednej z nowojorskich budów. Ułożyłem sobie życie w UE i jeżeli wyjechać do Wuja Sama, to tylko po studiach i absolutnie legalnie, by żyć jak człowiek.
sly6 Napisano 29 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Mowisz o znajomych-rodzinie,,i co z tego ze ktos ma jak nie moze skorzystac z Ich pomocy,uprzejmosci itd a znow w USA moze skorzystac wiec odpowiedz nasuwa sie sama dlaczego wybiera USA-chociaz i tutaj nie jest nic jasnego i pewnego,,kolejna sprawa to sa takie miejscowosci jak w opolskim ze wiekszosc osob jest w USA wiec wiekszosc tam bedzie leciec niz do UK -nawet majac cos legalnego.. Pamietaj tez ze duza wiekszosc osob wyleciala do USA przed wejsciem do Unii a wiec nie mieli za duzego wyboru ,moze jakby mieli dokonali by innego. nadal funkcjonuje ten sen amerykanski
pelasia Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 czesto ludzi ciagnie w miejsca z niewyjasnionych powodow. niektorzy jada do angli, inni do usa, a inni do japoni itd. moze i w uk zarabialabym wiecej ale to nie oznacza, ze chce sie tam przeniesc, ja wybralam usa, albo i ono wybralo mnie bo ja nie planowalam sie tu osiedlic. kazdy jest inny i dla kazdego co innego ma znaczenie. czasem jest to styl zycia, czesem pieniadze, znajomi lub wszystko po trochu. jest nadal wielu polakow ktorzy mieszkali tu nielegalnie, pojechali do polski i nie mogli sie przestawic, wyjachali do uni i nawet jesli wszystko jest legalnie, nadal im nie jest tak jakby chieli i tesknia aby wrocic do usa nawet aby znow byc nielegalnie. niektorych uczuc i sposobu myslenia nie da sie zrozumiec. kazdy jest inny i nie widze aby ktokolwiek mial tu autorytet aby krytykowac innych za ich postepowanie tylko dlatego ze sie z nimi nie zgadzamy. a jesli chodzi o zniesienie wiz to ja rozniez obawiam sie ze moze byc z tym zwiazanych wiecej minusow niz plusow.
sly6 Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 pelasia zawsze sa jakies powody-problem polega na tym ze wiele osob nie jest tego swiadoma na tyle aby to powiedziec ,wypowiedziec lub tez jak napisalas wszystkiego jest po trochu dla jednych beda minusy a dla innych plusy i kto ma racje
Paweł Janda Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 Rozumiem gdyby porównywać legalny pobyt i pracę w USA do legalnego pobytu i pracy w UE, wtedy rzeczywiście mamy do czynienia z własnymi uczuciami, wyborem miejsca, które bardziej nam odpowiada. Natomiast nigdy nie zrozumiem świadomego przedkładania nielegalnego pobytu i pracy na czarno nad życie i zarabianie w granicach prawa. Widocznie jestem zbyt uczciwy, ale ludzi, którzy nadużyli gościnności amerykańskiej otrzymując wizę turystyczną i mieszkają oraz pracują nielegalnie zawsze będę potępiał. Natomiast wracając do wątku wiz, obecnie mamy stosunkowo dobre relacje z administracją amerykańską, naciski ze strony ministra Sikorskiego, premiera Tuska czy prezydenta Komorowskiego (wcześniej Kaczyńskiego) powodują, że amerykańskie MSZ nakazuje swoim dyplomatom na łagodniejsze podejście w trakcie udzielania odpowiedzi na wnioski wizowe, gdyby jeszcze złożenie wniosku nie kosztowało tych 140$ (a na przykład ~50$) i praca konsulatów/ambasad była nieco bardziej wydajna, to obowiązek wizowy mógłby zostać, jeżeli amerykańskiego prawa imigracyjnego ws. VWP nie da się ominąć, to Amerykanie mogliby nieco spuścić z tonu i obniżyć koszty (patrz: darmowe wizy do RP dla obywateli białoruskich).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.