Skocz do zawartości

Sponsorowanie Przez Obywatela. Czy Jest Możliwość W Polsce?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
A jak ta osoba poleci do USA i tam zlozy papiery to takie cos przejdzie ,czy tez musza byc spelnione jakies okresy czasowe ze dana osoba jest w USA?

Myślę (ale niekoniecznie muszę mieć rację), że wiele zależy od tego co uzna urzędnik. Mnie uznano domicyl, choć spędziłam w USA z sumie parę tygodni - od momentu złożenia dokumentów do interview ;) Ale każda sytuacja jest inna, a nasza była szczególna. Wlecieliśmy razem do USA w celach turystycznych (odwiedzić brata) i postanowiliśmy zostać na stałe, złożyłam wówczas papiery w USCIS na męża. Musiałam jednak wrócić do Polski by skończyć leczenie synka, bo w USA nie mieliśmy ani odpowiednich pieniędzy, ani ubezpieczenia. Wszystko zostalo wyjaśnione podczas interview i przeszło, musiałam jednak dosłać dowody na to, że mąż i ja widywaliśmy się przez ten czas.

Gdy jednak chciałam sposorować synów i składać papiery w konsulacie, dowiedziałam się że muszę mieszkać w USA przynajmniej 6 miesięcy by uznano mi domicyl. Nie mam pojęcia jak jest naprawdę, bo obeszło się bez sponsorowania, o czym już tu pisałam, nie raz zresztą.

Napisano
Czyli nikłe szanse są drogą przez Polskę? A np. dokumentacja o stanie majątku w PL może mieć na to wpływ?

Wpływ na co? NIE MIESZKASZ W USA. Nie możesz składać petycji na kogokolwiek.

Napisano
Wpływ na co? NIE MIESZKASZ W USA. Nie możesz składać petycji na kogokolwiek.

No tak ale jednak coś składałam na swoją córkę tylko przyszła odmowa (choć nigdy nie byłam w stanach)...

Link do zdjęcia w poprzednim moim poście.

Napisano
No tak ale jednak coś składałam na swoją córkę tylko przyszła odmowa choć nigdy nie była w stanach...

Napiszę inaczej - możesz sobie składać skolko ugodno, tym bardziej że płacisz za ten przywilej słono (a nigdy tych pieniędzy nie odzyskasz, bo bulisz za rozpatrzenie dokumentów, niezaleznie od rezultatu). Ale petycje zostanie odrzucona. Bo nie masz podstaw do sponsorowania.

Napisano

czyli kiepsko do stanów już na pewno nie pojadę i chyba w takim wypadku wszystko już przepadnie... a jakby córka założyła z moim pełnomocnictwem konto bankowe w USA na jakiś okres czasu to byłby do ominięcia ten domicyl? Aby udowodnić, że mieszkałam pod pewnym adresem (ileś tam czasu aby sponsorować córkę). I wysłała za mnie dokumenty do USCIS na siebie?

Napisano
Myślę (ale niekoniecznie muszę mieć rację), że wiele zależy od tego co uzna urzędnik. Mnie uznano domicyl, choć spędziłam w USA z sumie parę tygodni - od momentu złożenia dokumentów do interview ;)

TY JACKIE URODZILAS SIE W USA. I BYLAS W USA I CHODZILAS DO SZKOLY W USA. KOBIETA, KTORA PISZE TEN POST NIGDY NIE BYLA W USA I ZADEN, ALE TO ZADEN URZEDNIK NIE UZNA DOMICYLU W TAKIM PRZYPADKU.

Napisano
czyli kiepsko do stanów już na pewno nie pojadę i chyba w takim wypadku wszystko już przepadnie... a jakby córka założyła z moim pełnomocnictwem konto bankowe w USA na jakiś okres czasu to byłby do ominięcia ten domicyl? Aby udowodnić, że mieszkałam pod pewnym adresem (ileś tam czasu aby sponsorować córkę). I wysłała za mnie dokumenty do USCIS na siebie?
\

NIE MA TAKIEJ MOZLIWOSCI BO W USA NIE MA PELNOMOCNICTWA W BANKU - JESLI KTOS MA BYC DOPISANY JAKO WSPOLWLASCICIEL KONTA TO TA OSOBA MUSI SIE SAMA ZGLOSIC DO BANKU, MUSI MIEC SWOJE ID, SSN (CZASEM NIE JEST WYMAGANY, ALE JESLI JESTES OBYWATELKA TO GO MASZ), MUSZA WZIAC TWOJ PODPIS ITD.

SAMO KONTO W BANKU TO JEST ZA MALO. URZEDNICY NIE SA TACY NAIWNI JAK WIELU OSOBOM SIE WYDAJE. DOMICYL TO ROZLICZANIE SIE Z PODATKOW W USA, RACHUNKI NA SIEBIE, KARTY KREDYTOWE ITD.

Napisano

czyli jedyne co jest możliwe to złożenie podania przez ze mnie na córkę w ambasadzie lub konsulacie usa w PL? Jaka jest mniej wiecej szansa na dostanie jakies pozytywnej odpowiedzi?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...