sly6 Napisano 1 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 Jak chcesz tracic czas i pieniadze to skladaj papiery przez Polske ale znow dostaniesz odmowe ..
Jackie Napisano 1 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 A jak ta osoba poleci do USA i tam zlozy papiery to takie cos przejdzie ,czy tez musza byc spelnione jakies okresy czasowe ze dana osoba jest w USA? Myślę (ale niekoniecznie muszę mieć rację), że wiele zależy od tego co uzna urzędnik. Mnie uznano domicyl, choć spędziłam w USA z sumie parę tygodni - od momentu złożenia dokumentów do interview Ale każda sytuacja jest inna, a nasza była szczególna. Wlecieliśmy razem do USA w celach turystycznych (odwiedzić brata) i postanowiliśmy zostać na stałe, złożyłam wówczas papiery w USCIS na męża. Musiałam jednak wrócić do Polski by skończyć leczenie synka, bo w USA nie mieliśmy ani odpowiednich pieniędzy, ani ubezpieczenia. Wszystko zostalo wyjaśnione podczas interview i przeszło, musiałam jednak dosłać dowody na to, że mąż i ja widywaliśmy się przez ten czas. Gdy jednak chciałam sposorować synów i składać papiery w konsulacie, dowiedziałam się że muszę mieszkać w USA przynajmniej 6 miesięcy by uznano mi domicyl. Nie mam pojęcia jak jest naprawdę, bo obeszło się bez sponsorowania, o czym już tu pisałam, nie raz zresztą.
Jackie Napisano 1 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 Czyli nikłe szanse są drogą przez Polskę? A np. dokumentacja o stanie majątku w PL może mieć na to wpływ? Wpływ na co? NIE MIESZKASZ W USA. Nie możesz składać petycji na kogokolwiek.
stanislawa Napisano 1 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 Wpływ na co? NIE MIESZKASZ W USA. Nie możesz składać petycji na kogokolwiek. No tak ale jednak coś składałam na swoją córkę tylko przyszła odmowa (choć nigdy nie byłam w stanach)... Link do zdjęcia w poprzednim moim poście.
Jackie Napisano 1 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 No tak ale jednak coś składałam na swoją córkę tylko przyszła odmowa choć nigdy nie była w stanach... Napiszę inaczej - możesz sobie składać skolko ugodno, tym bardziej że płacisz za ten przywilej słono (a nigdy tych pieniędzy nie odzyskasz, bo bulisz za rozpatrzenie dokumentów, niezaleznie od rezultatu). Ale petycje zostanie odrzucona. Bo nie masz podstaw do sponsorowania.
stanislawa Napisano 1 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 czyli kiepsko do stanów już na pewno nie pojadę i chyba w takim wypadku wszystko już przepadnie... a jakby córka założyła z moim pełnomocnictwem konto bankowe w USA na jakiś okres czasu to byłby do ominięcia ten domicyl? Aby udowodnić, że mieszkałam pod pewnym adresem (ileś tam czasu aby sponsorować córkę). I wysłała za mnie dokumenty do USCIS na siebie?
sly6 Napisano 1 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 Nie wiem czy wiesz ale za takie klamstwo moga Cie ukarac oraz tez Corke .. np Twoja Corka nie zalozy konta na Ciebie
karina Napisano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2009 Myślę (ale niekoniecznie muszę mieć rację), że wiele zależy od tego co uzna urzędnik. Mnie uznano domicyl, choć spędziłam w USA z sumie parę tygodni - od momentu złożenia dokumentów do interview TY JACKIE URODZILAS SIE W USA. I BYLAS W USA I CHODZILAS DO SZKOLY W USA. KOBIETA, KTORA PISZE TEN POST NIGDY NIE BYLA W USA I ZADEN, ALE TO ZADEN URZEDNIK NIE UZNA DOMICYLU W TAKIM PRZYPADKU.
karina Napisano 2 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2009 czyli kiepsko do stanów już na pewno nie pojadę i chyba w takim wypadku wszystko już przepadnie... a jakby córka założyła z moim pełnomocnictwem konto bankowe w USA na jakiś okres czasu to byłby do ominięcia ten domicyl? Aby udowodnić, że mieszkałam pod pewnym adresem (ileś tam czasu aby sponsorować córkę). I wysłała za mnie dokumenty do USCIS na siebie?\NIE MA TAKIEJ MOZLIWOSCI BO W USA NIE MA PELNOMOCNICTWA W BANKU - JESLI KTOS MA BYC DOPISANY JAKO WSPOLWLASCICIEL KONTA TO TA OSOBA MUSI SIE SAMA ZGLOSIC DO BANKU, MUSI MIEC SWOJE ID, SSN (CZASEM NIE JEST WYMAGANY, ALE JESLI JESTES OBYWATELKA TO GO MASZ), MUSZA WZIAC TWOJ PODPIS ITD. SAMO KONTO W BANKU TO JEST ZA MALO. URZEDNICY NIE SA TACY NAIWNI JAK WIELU OSOBOM SIE WYDAJE. DOMICYL TO ROZLICZANIE SIE Z PODATKOW W USA, RACHUNKI NA SIEBIE, KARTY KREDYTOWE ITD.
stanislawa Napisano 2 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2009 czyli jedyne co jest możliwe to złożenie podania przez ze mnie na córkę w ambasadzie lub konsulacie usa w PL? Jaka jest mniej wiecej szansa na dostanie jakies pozytywnej odpowiedzi?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.