Skocz do zawartości

Pracodawca Nie Chce Zapłacic Pieniedzy


Tommy22

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

a niech tam sobie administrują jak chcą, w koncu zalozyli to forum za swoje (?) pieniadze i jest jakis regulamin, ktorego co prawda nie czytalem ale zapewne jest cos o mozliwosci kasowania postow bez "dania racji" :) . Swoje zdanie mam i pamietam co napisalem. Pamietam jednak cud: kiedys zniknal moj post a gdy sie zaczalem rozpytywac co z nim, w cudowny sposob wrocil na swoje miejsce. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak zwany podwojny standard ktory swoja droga jest standardem

To moze z proboszczem trzeba pogadac....... albo z rada parafialna?

Jezeli kosciol zleca sprzatanie jakiejs firmie to koscil nie ma nic wspolengo z tym kogo ta firma zatrudnia, bo kosciol placi firmie a nie osobom, ktore sprzataja, chyba, ze czeki byly wystawiane bezposrednio z konta kosciola dla osoby, ktora sprzatala. W takim przypadku rozmowa z ksiedzem/rabinem itd.itp. nie da nic.

To tak jak ja: zatrudniam firme sprzatajaca np. ABC i mnie nie interesuje czy ABC przysle do sprzatania pania Zosie, pana Mietka czy pana Jose. Nie interesuje mnie tez czy te osoby maja placone, ile maja placone i na jakim sa statusie imigracyjnym, bo ja mam podpisana umowe z firma i ich - czyli firmowe sprawy wewnetrzne - mnie nie interesuja. Ciezko mi sobie wyobrazic, ze przyjdzie do mnie pani Zosia - nawiazujac do tematu tegoz postu - i powie mi, ze wlasciciel firmy ABC nie zaplacil jej za prace. Ja prawnie nic nie moge, bo ja zaplacilam ABC i to wszystko. Teraz pani Zosia prawnie, nawet jesli jest nielegalnie, moze ubiegac sie o swoja wyplate....ale.... i tu mamy kilka spraw: 1. ABC powie, ze oni nie maja takiej osoby jak pani Zosia na payroll - bo pani Zosia dostawala cash co nie jest zaksiegowane 2. ABC powie, ze pani Zosia w tym czasie u nich nie pracowala i jesli pani Zosia nie ma jakis wiarygodnych dokumentow, ze tam pracowala to moze byc ciezka sprawa 3. ABC powie, ze oni dali juz pani Zosi cash - tak jak zawsze jaj dawali cash i oni nie rozumieja czego od nich chce pani Zosia skoro ona nigdy nie dostawala czekow tylko cash..

Nie jestem przeciwko osobie, ktora pracowala na czarno i nie zaplacili jej - mowie tylko jaka jest strona prawna i co moze byc. Mowie to na podstawie spraw, ktore znam i na podstawie tego jakich argumentow uzywali pracodawcy.

Twoim prawem jest pojsc do small court - zwykle pomaga samo powiedzenia, ze sie kogos bedzie tam skarzyc...ale szanse na wygranie sa nikle (chyba, ze jest cos o czym nie wiemy) plus jesli ABC wezmie adwokata a pracownik przegra to pracownik musi pokryc koszty tegoz adwokata itd. itp.

Departament Pracy ma gdzies takie sprawy - to tak miedzy nami. Gdyby to byla duza frma - wtedy i owszem. Ale jakas firma sprzatajaca, gdzie nie masz proof ze ci wczesniej placili itd. - urzednicy wezma sprawe, zanotuja i ... to by bylo na tyle.

Radze powiedziec, ze pojdziesz do small court.

PS. Jedna zasada w USA - court nie pomaga przestepcom/osobom, ktore chcialy oszukac i miec z tego korzysc itd. - i jesli ty chciales zeby Ci wystawili czek na inne nazwisko (co jest niezgodne z prawem) to sedzia moze stwierdzic ze to ty chciales oszukac i dismiss the case. Znam wiele takich spraw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerowalem pomoc proboszcza w tej sprawie zeby wstawil sie (jesli zechce) u zatrudnianej przez niego firmy w imieniu oszukanego. W koncu kosciol powinien dbac o to czy zatrudnia uczciwe firmy. Niewykluczone (tak bywa) ze ta firma nalezy do przewodniczacego rady parafialnej i wtedy "kiszka". Od strony prawnej rzeczywiscie sprawa niemal nie do ruszenia ale pracujac na czarno trzeba sie liczyc z takim ryzykiem, napisalem to juz w pierwszym poscie nie tlumaczac w szczegolach bo kazdy ma jako takie pojecie jak sie dochodzi wykonania umowy zawartej "na gebe" w sytuacji gdy sie pracuje bez zezwolenia.. Nie jest to jedyny przypadek ze ktos zostal oszukany a i gotow jestem przysiac ze nie ostatni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andyopole masz racje ze nie jest to 1 ani tez ostatni taki przypadek i nie zycze nikomu ,nawet najgorszemu worgowi takiego czegos..

Znam wiele takich spraw i czasami udaje sie wyrwac kase za tzw nastraszenie,wywarcie nacisku..Gorzej jak ta osoba sie nie boi i wie co moze byc.

ps kiedys czytalem ze zasada jest taka,umawiamy sie z kims na placenie codzienne wtedy powinno sie kase dostawac codziennie,jak co tydzien to kasa co tydzien powinna byc..Lepiej pracowac 1 dzien-1 tydzien za darmo niz 1 miesiac i dluzej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...