Skocz do zawartości

Imię Dla Dziecka


KW

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Ja zawsze chcialam miec corke o imieniu Hannah - ale nie pasowalo do nazwiska, wiec poszlam na ugode i wybralismy inne imie. Nazwisko ma wloskie wiec pasuje. Z corka do klasy nie chodza zadne polskie dzieci. W jej klasie byli Nicholas, Ann, Elizabeth, Jonathan, Tylor, Sarah - czyli takie bardzo zwykle imona plus 2 imiona mniej zwykle: Shoshanna oraz Neenabojaa (oboje z Indii).

Do niemieckiej szkoly chodza z moja corka: Amelia, Conrad, Paul, Anja, Katja, Gerald. Raczej rodzice tez szli w kierunku aby imiona byly latwe w wymowie w Stanach i w Niemczech.

Za to jesli mowimy o moich klientach narodowosci polskiej... o to czasem jestem w niemalym szoku - z takich ciekawszych: Claudynna, Micholay (slowo daje, ze nie wiedzialam jak sie to czyta - czyta sie "Mikolaj" choc na dziecko w szkole wolaja "Miczolaj"), Nicoletta, Thadeuss, Prennya (?), Mia, Rosalinda, Slavko (to po tatusiu, bo tatus Slawomir) oraz moja faworytka: Barbarella.

Napisano
A czemuż to niby nie? Mi osobiście się bardzo podobają Afro-Amerykańskie imiona...

Właśnie znalazłem kilka perełek na podanej przez Ciebie stronie: Alphonse, Azibo, D'ante, De'vegas, Dubal, Dell (i wybór komputara dla dziecka potem masz z głowy), Kimbel (tylko trzeba pamiętać żeby nie zapomnieć "m" w imieniu), Kunta.

Jest jeszcze sporo fajnych, ale nie chce mi się już ich wypisywać.

Napisano

Chyba chciałeś być fajny...

Chodziło mi raczej o takie jak np. Akil, Andreas, Baron, Benjamin, Calvin, Jamal, Santana, Lamont i jeszcze by się pare znalazło...

Więc Twój wyskok świadczył tylko o Twoim poziomie intelektualnym, to takie typowo "polskie" -.-

Napisano

Chyba jednak mnie nie zrozumiałeś, chciałem tylko powiedzieć, że takie "zachwycanie" się afroamerykańską kulturą jest, jakby to ująć, trochę śmieszne. Mamy wiele pięknych imion jeśli nie typowo polskich z którymi może być problem związany z wymową w USA, to powiedzmy bardziej uniwersalnych, europejskich, funkcjonujących zarówno w Europie, w Polsce jak i w USA, więc nie ma co zachwycać się afroamerykańskimi imionami, a warto spojrzeć bliżej własnych korzeni, które znajdują się jednak w Europie a nie w Afryce.

Dodam jeszcze, że imię Benjamin nie jest wcale afroamerykańskie, a pochodzące z hebrajskiego, imiona Calvin, Andreas,Santana, Lamont też nie są afroamerykańskie. Typowo afroamerykańskie, nie mające innych korzeni to np. Azibo, Kimbel, Kunta, te które Ci wymieniłem w poprzednim poście. Więc może podobają Ci się imiona nie afroamerykańskie, ale europejskie używane często przez afroamerykanów.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Hmmmm... Tez mielismy ten problem. Chcielismy dac dziecku polskie imie, ale zeby nie mialo przechlapane w US kiedy pojdzie do szkoly, jezeli zostaniemy tu na stale. Na co w tej chwili raczej sie zanosi.

Zdecydowalismy sie na Alicia. Wolamy Alicja. Nie dalismy polskiej pisowni z tego wzgledu, ze rodzina twierdzila ze Amerykanie beda miec problemy z wymowa (cos ala Alidzia) i dziecko bedzie musialo sie tlumaczyc jak sie pisze jej imie.

Napisano

Ja mam na imie Ewa i nikt tutaj nie ma zielonego pojecia jak to wymowic, zawsze zaczynaja od Iła :/ jesli imie brzmi tak samo po polsku jak i po angielsku to ja bym sie zdecydowala na angielska pisownie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...