Skocz do zawartości

Interview W Uscis


Kocurek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Właśnie dopiero co wróciliśmy z żoną z Interview w Norfolk VA... Zaraz opisze jak wszystko przebiegło a na wstępie chciałem serdecznie podziękować Pani Karinie za pomoc w sprawdzeniu moich dokumentów i skorygowaniu błędów co zaowocowało całą procedurą 4 miesięcy i pozytywnym przebiegiem Interview... A więc: Termin spotkania mieliśmy na godzinę 8.30 rano, przybyliśmy punktualnie - w lobby było dużo osób, kilkoro military, kilka par i dużo pojedynczych osób - obecnie po wstąpieniu do Military po 6 miesiącach można starać się o obywatelstwo co w późniejszej rozmowie pani oficer mi oznajmiła gdy powiedziałem jej, ze rozważam wstąpienie do USCG lub USAF... Poczekaliśmy 10min po czym wyczytano moje Nazwisko; Pani zaprowadziła nas do swojego pokoju; w międzyczasie przedstawiła się... Po wejściu do pokoju poprosiła o podniesienie prawej reki o przysięga, następnie siedliśmy, Poprosiła mnie o moją I-94 i paszport; zaczęła przeglądać dokumenty i sprawdzać czy wszystko się zgadza - pytała czy na dokumentach są nasze podpisy oraz czy nazwiska się zgadzają; W międzyczasie zapytała jak się poznaliśmy; Po sprawdzeniu dokumentów poprosiła o rzeczy, które mamy wspólne: Daliśmy jej nasze rachunki, umowę wynajmu mieszkania, wspólne ubezpieczenie aut - zrobiła kopie i dołączyła do akt - mieliśmy dużo innych rzeczy takich jak pocztówki od rodziny, zaproszenia od znajomych na baby shower etc ale nie chciała nic więcej; Powiedzieliśmy, ze mamy internet ale płacimy wszystko online i nie mamy rachunków - powiedziała, ze to jej wystarczy. Zapytała się nas kiedy się pobraliśmy - odpowiedzieliśmy, że 20go stycznia na co ona z uśmiechem, że w Inaugurację Obamy; W międzyczasie przeglądała nasze zdjęcia z wycieczek, wspólne wypady ze znajomymi, baby shower znajomych etc - pytała czy podobało mi się w Colorado (moja zona stamtąd pochodzi) i co to za zwierzęta na zdjęciach ;-) - rodzina mojej żony to zapaleni myśliwi... Zapytała się czy pracuję - powiedziałem, że tak ale w przyszłym roku rozważam wstąpienie do Military - ona z uśmiechem, że świetnie i wytłumaczyła mi, że po wstąpieniu do Military mogę starać się o obywatelstwo wcześniej i bez żadnych kosztów z mojej strony... na koniec zadała standardowe pytania o Terroryzm etc. - oznajmiła, ze Case is Approve i karta dojdzie w ciągu 2-3tygodni; Dodała, że będzie ona na 2 lata i dokładnie oznajmiła co muszę zrobić przed jej wygaśnięciem i jak ją przedłużyć ale dodała, ze ma nadzieję spotkać mnie ponownie zaraz po BootCampie ;-) Cała rozmowa trwała 25-30min Także teraz już tylko czekam na GC... Raz jeszcze dziękuje Pani Karinie i do wszystkich, którzy mają jeszcze Interview przed sobą: idzcie tam na luzie i bez stresu... Pozdrawiam i lecę uczcić okazje grillem u znajomych ;-)

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Kocurek to gratuluje

ps mnie nadal zastanawia czy pomoc podana bedzie dalej przekazana ,,tzn innym osobom nawet nam obcym,,hehe to chyba pytanie zostanie bez odpowiedzi ..

Napisano
Gratulacje!

czyli w military moglbys wnosic o obywatelstwo za 6 miesiecy bez skladania papierow o lifting conditions?

fajnie!

Dokładnie... Każdy obcokrajowiec, który jest Military dluzej niz 6 miesięcy moze składac o obywatelstwo bez żadnych kosztów co obecnie jest chyba w granicy 1000$ - Pani powiedziała, ze mogę się starac po 3 latach jeśli nie zdecyduje się pojsc do Military ale dodała, ze ma nadzieję spotkać mnie po BootCampie ;-)

Napisano

to obywatelstwie to jest dawne ,,czasami ludzie po to ida aby szybciej sciagnac rodzine-zone-dzieci do USA...

mozna tez isc potem na studia ,czegos sie nauczyc itp..

Napisano
Kocurek to gratuluje

ps mnie nadal zastanawia czy pomoc podana bedzie dalej przekazana ,,tzn innym osobom nawet nam obcym,,hehe to chyba pytanie zostanie bez odpowiedzi ..

Jeśli mowa o Pani Karinie to mogę tylko powiedziec, ze mało jest takich osób na świecie, ktore bezinteresownie decyduja sie pomoc innym; bo ktos, kto poświęca kilka h na telefonie późnym wieczorem, wysyła dokumenty Expresem poświadczeń notarialnych na moj adres pokrywając przesyłki z własnej kieszeni jest chodzącym Aniołem po Ziemi...Jeszcze raz Pani Karino serdecznie dziękuje...

Napisano

Kocurek a no o tym napisalem ze co sie dzieje potem z takimi osobami ktore dostaja pomoc a potem nic i nikt Ich nie obchodzi,,przeciez takie osoby jak Karina szybko sie tzw zuzywaja a przeciez czy tak powinno byc? niech kazdy sobie na nie odpowie ...

Napisano
Jeśli mowa o Pani Karinie to mogę tylko powiedziec, ze mało jest takich osób na świecie, ktore bezinteresownie decyduja sie pomoc innym; bo ktos, kto poświęca kilka h na telefonie późnym wieczorem, wysyła dokumenty Expresem poświadczeń notarialnych na moj adres pokrywając przesyłki z własnej kieszeni jest chodzącym Aniołem po Ziemi...Jeszcze raz Pani Karino serdecznie dziękuje...

Nie ma sprawy - grunt, ze sie udalo ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...