Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 2 tygodnie później...
Napisano

Mam pytanie bo widzę że tu wszyscy mówią o wizach turystycznych. Ja jestem zainteresowany wizą J1 - tą dla studentów. Są do niej takie same pytania jak do turystycznej? Podobno musze mieć indeks, legitymację, wydruki ocen z dzieanatu, podobno sprawdzają solidnie to czy naprawdę jestem studentem? Ktoś był i to potwierdzi? Aha i jeszcze jedno - podobno jak jest się umówiony,m na spotkanie o wizę J1 to nie da się przełożyć, ktoś to potwierdzi?

Napisano

Na pocztku przepraszam za flooding ale nie ma opcji "edytuj".

Po wizycie w Krakowie. Formalność.

Miałem pierwszy numerek. punktualnie o 8:30 rozpoczęła sie rozmowa:

- W jakim celu Pan jedzie?

- Turystycznie.

- Dokąd?

- Do Nowego Jorku.

- Na jak długo?

- Na tydzień.

- Był Pan juz kiedys w USA?

- Nie, pierwszy raz.

(w tym czasie dokładnie oglądał inne wizy w moim paszporcie, m.in. Indyjską i Nepalską)

- Czym sie Pan zajmuje?

- Pracuje.

- Coś więcej na ten temat...

- Zajmuję się ...............

- Sam Pan jedzie?

- Nie, z dziewczyną.

- Dziewczyna ma juz wize?

- Jeszcze nie ma, bedzie się starać dopiero w grudniu, ponieważ teraz nie dostanie wolnego dnia na rozmowe.

- Wszystko w porządku, otrzymuje Pan wize.

- A moge wiedzień na jak długo?

- Na 10 lat oczywiście :)

Cała rozmowa trwała 4 minuty :)

Dodam, że jestem dwa lata po studiach, pracuję obecnie na umowe-zlecenie nie w zawodzie. Myślę, że plusem były częste podróże (kilkanaście krajów przez ostatnie 5 lat).

W razie szczegółowych pytań odnośnie wizyty w Krakowie chętnie pomoge.

Napisano

No i promesa wizowa przyznana. Rozmowa odbyła się dzisiaj w Krakowie. Wizytę umawiałam w ubiegłym tygodniu w czwartek, najbliższy wolny termin był właśnie na dzisiaj, czyli tygodniowy okres oczekiwania. Byłam umówiona na 8:10, ale było dość dużo osób, część osób miała złe zdjęcia, przy mnie wysłano 5 osób do zrobienia powtórnego zdjęcia. w zasadzie we wszystkich tych przypadkach chodziło o to, że uszy nie były widoczne, bądź były widoczne zbyt słabo. Ja na szczęście nie miałam tego problemu.

Do rozmowy z konsulem podeszłam o 9:26, rozmowa trwała ok 2 minuty. Standardowe pytania:

- do kogo jadę

- kim ta osoba jest dla mnie

- czym się zajmuje

- czym się zajmuje jej mąż

- na jak długo jadę

- czy jadę sama

- kto się będzie w tym czasie opiekował moimi dziećmi

- czym zajmuje się mój mąż

- czym ja się zawodowo zajmuje

i to chyba na tyle. Krótko, rzeczowo i zwięźle. Tylko to czekanie trochę trwało. Pod konsulatem byłam przed 8:00, a wyszłam z niego o 9:30. Nie wiem, na jaki okres czasu dostałam promesę wizową, dowiem się jak odbiorę paszport.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...