Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
1 minutę temu, jkb napisał:

Wszystko i tak elektronicznie jest przekazywane do "odpowiednich sluzb", wiec te papierowe I-94 to bardziej formalnosc byla przez dosc dlugi okres ;)

Wczoraj ktos pisal o wujku, ktory od czterech lat jest w Polsce a w ichnich dokumentach wciaz figuruje jako nielegalny mieszkaniec USA. Jak widac roznie z tym przeplywem informacji bywa i w obecnych czasach.;)

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
29 minut temu, ilon napisał:

A to nie jest tak, ze linie lotnicze zglaszaja to w jakis sposob? 

Nie chce nikogo tutaj wprowadzać w błąd ale czytałem ze trzeba się zglosić. 
Wiecej bede mógł powiedzieć jak wrócę ze Stanów, bo dopiero bede tam leciec pierwszy raz

Napisano
1 minutę temu, Lepecki napisał:

Nie chce nikogo tutaj wprowadzać w błąd ale czytałem ze trzeba się zglosić. 
Wiecej bede mógł powiedzieć jak wrócę ze Stanów, bo dopiero bede tam leciec pierwszy raz

Komu bedziesz sie zglaszac? ;) 

To nie ZSRR gdzie w ciagu 24 godzin od przyjazdu na miejsce trzeba sie bylo meldowac na milicji.

Napisano
Teraz, andyopole napisał:

Komu bedziesz sie zglaszac? ;) 

To nie ZSRR gdzie w ciagu 24 godzin od przyjazdu na miejsce trzeba sie bylo meldowac na milicji.

 

Zgłosić się ze opuszcza sie Stany Zjednoczone

Napisano
6 minut temu, cleo1809 napisał:

No wlasnie...komu?...

W niedziele moja corka wylatywala z Chicago po pierwszym pobycie na wizie turystycznej i nic nikomu nie musiala zglaszac

 

Napisano
3 godziny temu, Lepecki napisał:

 

Zgłosić się ze opuszcza sie Stany Zjednoczone

Linie lotnicze przekazują takie dane do danego urzędu. Ty niczego nie zgłaszasz. 

Napisano
12 godzin temu, sly6 napisał:

Linie lotnicze przekazują takie dane do danego urzędu. Ty niczego nie zgłaszasz. 

Dziękuje bardzo za informacje 

Napisano

mam zaplanowana wizyte w najblizszych dniach i przegladajac ten temat, znalazlem jedno pytanie, ktore jest dla mnie odrobine "niewygodne".

Kilka lat temu aplikowalem w loterii GC (oczywiscie bez powodzenia). Problem jest w tym, ze w zasadzie nie wiem czemu to zrobilem, bylo to troche na zasadzie - "wygra sie, to sie zobaczy", wiem ze to byc moze troche nie fair wzgledem tych ktorzy "musza" wygrac taka karte, tym bardziej mam wrazenie ze na rozmowie taka odpowiedz rowniez moze byc niemile widziana.

jak odpowiadacie na takie pytanie?

pozdrawiam

Daniel 

Napisano
54 minuty temu, danielwro napisał:

mam zaplanowana wizyte w najblizszych dniach i przegladajac ten temat, znalazlem jedno pytanie, ktore jest dla mnie odrobine "niewygodne".

Kilka lat temu aplikowalem w loterii GC (oczywiscie bez powodzenia). Problem jest w tym, ze w zasadzie nie wiem czemu to zrobilem, bylo to troche na zasadzie - "wygra sie, to sie zobaczy", wiem ze to byc moze troche nie fair wzgledem tych ktorzy "musza" wygrac taka karte, tym bardziej mam wrazenie ze na rozmowie taka odpowiedz rowniez moze byc niemile widziana.

jak odpowiadacie na takie pytanie?

pozdrawiam

Daniel 

Zgodnie z prawdą jeśli padnie takie pytanie, żadne kłamstwa. 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...