Wyjazd Do Usa Z Rodziną 2011

[kzielu]

Praca na kampusie jest dla dzieciaków które nie mają wydatków... Sam SSN absolutnie nic nie da - nie dostaniesz żadnej sensownej pracy która pozwoliła by Ci wyżywić rodzinę (nie wspominając o normalnym życiu) i nie będziesz miał żadnej szansy na zmianę statusu na taki który pozwolił by znaleźć sensowną pracę.

Poczytaj o e-verify - każdy sensowny pracodawca tego używa. AHa - i wyższe wykształcenie z Polski nie jest takie bezużyteczne jak Ci się wydaje.

[sly6]

Milosz moze zacznij od lektury dzialu emigracja-zielona karta,praca w USA i moze cos znajdziesz dla siebie

jak np loteria wizowa,moze Ci sie uda wygrac a mozesz wyslac az 2 zgloszenia -jesli bedzie sie kwalifikowac Twoja zona jako glowny aplikant

jak wygrasz i zostaniesz zaproszony na rozmowe .

[makdonald]

Sen o Ameryce. Piekne. I takie czyste...

[milopl]

Jeśli masz trochę kasy tak powiedzmy z $20-30k i wizja prowadzenia wlasnego biznesu cie nie przeraza moglbys sprobowac sie starac o wize E2 - musialbys zalozyc lub kupic firme w USA i zainewestowac w nia te $20-30k w zaleznosci jaka to firma (nie jest to dokladnie okreslone jaka to musi byc kwota, musi byc "substantial investment") i potem aktywnie ja prowadzic. Pogooglaj o wizie E2 jak chcesz wiedziec wiecej. Nie jest to proste, trzebaby do tego jakiegos prawnika wizowego wynajac, ale wykonalne, a ogromna zaleta jest to ze jak E2 dostaniesz bedziesz mogl bez problemu sprowadzic najblizsza rodzine (zona i dzieci do 21 lat bodajze).

Szczerze mowiac bardzo cie rozumiem, sam tez marze o USA i Sillicon Valley, sam zamierzam wkrotce przeniesc firme ktora prowadze teraz w Polsce do USA i startowac o wizę E2. Chociaz San Fran to nie jest najlepsze miejsce dla kgoos z rodzina moim zdaniem - ja bym raczej wybral San Jose - jakies 30 mil od SF - troche tansze, mniejsza przestepczosc, korki itp... przynajmniej z opini ktore wyczytalem w necie... generalnie poza tym jesli nie masz jakichs szczegolnych umiejetnosci albo duzej kasy to trudno legalnie byc w USA. W ostatecznosci sprobuj tak jak mowili przedmowcy - jakiegos europejskiego kraju, najlepiej UK, Irlandia jak znasz angielski, albo Kanada - taka wersja "demo" USA Wiem że USA mimo swoich problemow ciągnie jak magnes, ale nielegalnie zwlaszcza z rodzina to nie ma sensu...

[sly6]

ze strony rzadowej o E2

http://travel.state.gov/visa/temp/types/types_1273.html

http://www.uscis.gov/portal/site/uscis/menuitem.eb1d4c2a3e5b9ac89243c6a7543f6d1a/?vgnextoid=2ea36811264a3210VgnVCM100000b92ca60aRCRD&vgnextchannel=2ea36811264a3210VgnVCM100000b92ca60aRCRD

[dareknow0]

To SZALEŃSTWO. Tak Ci odpowiem na Twój pomysł.Jesteś dorosłym wykształconym człowiekiem a plany masz zupełnie szalone,bo tylko tak mogę Ci odpowiedzieć na Twój pomysł.Masz dwójkę malutkich dzieci i chcesz z całą rodziną wyemigrować nielegalnie.Szanse na zalegalizowanie pobytu w USA są minimalne a w Twoim przypadku żadne.A czy masz wystarczająco pieniędzy na prywatne ubezpieczenie medyczne? W Stanach miliony ludzi całymi latami nie mogą zalegalizować pobytu i szans raczej nie widać.Bez pozwolenia na pracę pozostanie Ci najwyżej ciężka praca na budowie oczywiście przy szczęściu ,że ją znajdziesz.Zapomnij o prawie jazdy a co za tym idzie o samochodzie.Zapomnij o podróżach gdziekolwiek po USA o innych nie wspominam.Pytasz gdzie szukać pracy i mieszkania.Zobacz sobie najpopularniejszą polską stronę www.bazarynka.com

Dzisiaj nawet imigracja legalna do USA to musi być dokładnie przemyślana indywidualnie przez każdego ale żeby myśleć o nielegalu z całą rodziną i malutkimi dziećmi to ??? A pomyslałeś o tym ,że nawet jak znajdziecie z żoną pracę nielegalnie to będą to stracone lata bo żadnej emerytury nie dostaniecie ani w Polsce ani w USA. Piszesz ,że znasz angielski to moja rada jest taka : znajdź jakiś kraj w Europie,jedź najpierw sam bez rodziny .Znajdź pracę ,wynajmij mieszkanie a wtedy ściągnij rodzinę.Będziecie legalnie ze wszystkimi prawami jak każdy normalny człowiek i nie będziesz musiał bać się każdego dnia ,że gdzieś Cię zatrzymają i deportują. http://www.seusa.inf...a-lotnisko.html

[sly6]

ktos tutaj powiedzial o Kanadzie,jest taki program jak ten

http://www.canadainternational.gc.ca/poland-pologne/experience_canada_experience/working_holiday-vacances_travail.aspx?lang=pol&view=d

zona moze dostac oddzielne pozwolenie jak zlozy 2 wniosek a dzieci moga leciec z Wami

[miloszmilko33]

Witam ponownie

Widzę że niektórzy z forumowiczów traktują moją wypowiedź jako chęć ucieczki z polski , proponują inne kraje Europejskie, lub uważają że chcę mieszkać nielegalnie w USA.

Jak już wcześniej napisałem - mogę żyć w Polsce dalej, praca w moim zawodzie to nie problem jeśli chodzi o Polskę , zarobki które otrzymuję są dużo powyżej przeciętnej, stać mnie i moją całą rodzinę na wygodne życie i wakacje dwa razy do roku ( zazwyczaj poza granicami kraju). Nie pisze tego po to aby się broń boże chwalić, staram się wam po prostu przedstawić sytuację z innej strony. Nie jestem człowiekiem który zdesperowany szuka lekkiego pieniądza i za nim pojedzie na kraniec świata, nie mam potrzeby jechać do Kanady, czy innych krajów Europejskich. Jak już wcześniej wspominałem chcę z żoną zrealizować swój plan , plan życia w Ameryce, zawsze tego chcieliśmy zawsze o tym marzyliśmy. Nie planuję również być tam nielegalnie, większość na forum tak to odebrała. Oczywiście mój wyjazd planowany będzie tylko częściowo legalny, jak i zmiany statusu w Usa z turystycznego na studencki, wszystko to wynika z faktu że przepisy w USA są takie a nie inne. Dlatego ja cały czas pytam jak zrobić to wszystko aby było legalnie, w miarę szybko i na wizach wyjazdowych turystycznych. Chcemy wyjechać po świętach więc na wizy E2 już trochę za późno.

[Joanna30]

Nie ma czegoś częściowo legalnego. Albo cos jest legalne, albo nie

Żeby zmienić status z turystycznego na studencki trzeba mieć kasę na opłacenie studiów. To chyba macie, bo sam powiedziałeś, że jakieś tam pieniądze macie.

Z tym, że jako studenci możecie jedynie pracować 20 godzin tygodniowo, na kampusie.

Jeśli jakoś uda Wam się pracować więcej, to automatycznie łamiecie prawo.

Chyba, że zmienicie statusy na pracownicze (co też kosztuje i potrzebny jest do tego dobry prawnik, no i oczywiście pracodawca, który będzie się chciał w to bawić).

Oczywiście ani na statusie studenta (czy też pracowniczym) nie będziecie mogli wjechać z powrotem do USA (gdyby tak się stało, że będziecie musieli wyjechać). Aby wrócić do USA, będziecie musieli się starać o wizy.

Sam piszesz, że w Polsce nie jest Ci tak źle. Po co więc chcesz się pchać do USA praktycznie nielegalnie?

Znajdź sobie amerykańskiego pracodawcę w Polsce. Może po jakimś czasie uda Ci się przenieść do USA z jego pomocą. Legalnie.

Znajdź sobie teraz pracodawcę w Stanach, który będzie chciał Cię ściągnąć do siebie na odpowiedniej wizie. Legalnie.

Weź udział w loterii zielonych kart. Jak się uda to wyjedziesz. Legalnie.

Plan, który masz zaowocuje jedynie nielegalnym pobytem.

Ale oczywiście zrobisz, jak uważasz

[pacio177]

W takim razie to dziwne ze jestes dobrze sytuowany i pchasz sie teraz na sile do USA i w dodatku chcesz to zrobisz wciagu najblizszego miesiąca.Rozumiem ze jest to wasze marzenie mieszkac w USA(moje równiez) ale chciec a móc to 2 inne sprawy.Proponuje poczekac jeszcze rok i w tym czasie wziąć udział w loterii o GC