Skocz do zawartości

Ogólne Koszty Życia W Kaliforni


nad_oceanem

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

hehehe gal you're on your way

p.s. dla nas najtrudniejsze bylo pierwsze 20 lat

potem "otrzezwielismy" zas dzisiaj

to juz - jak mowia - zyc nie umierac ;)

kiedy ide po zakupy "od zachrystii"

szczerze rozsmieszaja mnie klienci

ktorzy kupuja "normalnie"

pracuja bowiem ciezko i traca zdrowie

aby kupic cos co zaloga sklepu w tym samym czasie

pracowicie wyrzuca na smietnik...

zdaje sobie oczywiscie sprawe z tego, ze moj sposob

patrzenia na tych ludzi to czysta aberracja

jednakze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

kiedys tez bylem taki jak ci, ktorzy mnie teraz rozbawiaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

$85k rocznie = ~$7k miesiecznie

Na co niby ta kasa się rozejdzie? :o (pytam bo nie wiem...ale z tego co się orientuje to np.ceny żywności w USA są niewiele większe niż w PL, a niekiedy nawet niższe; paliwo 2x tańsze...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

$85k rocznie = ~$7k miesiecznie

Na co niby ta kasa się rozejdzie? :o (pytam bo nie wiem...ale z tego co się orientuje to np.ceny żywności w USA są niewiele większe niż w PL, a niekiedy nawet niższe; paliwo 2x tańsze...)

Te $85k to jest brutto mistrzu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jak "od singla" to trzeba odjac 33% podatku federalnego ( w takim akurat "tax bracket")

do tego dochodzi state income tax Kalifornii ( wysoki)

i jeszcze na dodatek city income tax ( wiekszosc miast w Kalifornii ledwie sie buja, wiec tez bardzo wysoki)

i mamy jakies 50% odtracen

poza tym w Ameryce, jesli cos masz na wlasnosc a nie masz dobrego ubezpieczenia zdrowotnego

i spotyka cie nieszczescie typu wyciecie wyrostka

a do tego twoje dochody sa "rzedu $85K rocznie"

to bedziesz sie cieszyl, ze masz dokad z tej Ameryki uciekac...

znakomita wiekszosc amerykanow nie ma ani dokad ani za co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy później...

Pytanie na pokrewny temat. Po raz drugi już wziąłem udział w loterii DV. Jeśli uda mi się wylosować zieloną kartę planuję udać się do NYC, aczkolwiek moim marzeniem jest San Francisco. Chciałbym was zapytać czy jest sens udawać się do SF (mogą być okolice) z oszczędnościami w wysokości $10000 (kwota którą miałbym po przylocie). Aktualnie mieszkam w UK gdzie uczę się angielskiego w college'u (poziom upper intermediate). Jeśli chodzi o pracę to w pl ukończyłem studia na kierunku informatyka. Jestem w stanie na początek podjąć się dowolnego zajęcia. Co do moich oczekiwań to nie potrzebuję wynajmować całego domu/mieszkania - wystarczy mi pokój (w miarę normalnym standardzie). Z jakimi kosztami muszę się mniej więcej liczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nizej mozesz sie zorientowac co do kosztow pokoju w SF: mniej wiecej od $600 do $1,000 na miesiac. Zeby sie gdzies wprowadzic trzeba przewaznie placic sume w okolicy 3-miesiecy (1wszy, ostatni miesiac + deposit w sumie miesiaca czynszu.) Wiec nie jest wykluczone, ze przyjezdzasz do SF i tracisz 1/3 twoich oszczednosci tak na 'dzien dobry.'

Sugeruje przyjazd jezeli juz masz prace. Jezeli nie, przyjedz albo z wiecej pieniedzmi, albo wybierz tansze miejsce na poczatek zycia w USA. Rejon SF jest jednym z najdrozszych w USA.

http://sfbay.craigslist.org/roo/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nizej mozesz sie zorientowac co do kosztow pokoju w SF: mniej wiecej od $600 do $1,000 na miesiac. Zeby sie gdzies wprowadzic trzeba przewaznie placic sume w okolicy 3-miesiecy (1wszy, ostatni miesiac + deposit w sumie miesiaca czynszu.) Wiec nie jest wykluczone, ze przyjezdzasz do SF i tracisz 1/3 twoich oszczednosci tak na 'dzien dobry.'

Sugeruje przyjazd jezeli juz masz prace. Jezeli nie, przyjedz albo z wiecej pieniedzmi, albo wybierz tansze miejsce na poczatek zycia w USA. Rejon SF jest jednym z najdrozszych w USA.

http://sfbay.craigslist.org/roo/

Dzięki za konkretną odpowiedź, z jakimi jeszcze kosztami stałymi oprócz mieszkania muszę się liczyć? Dla porównania, koszty życia w UK, które ponoszę to mieszkanie, opłaty, telefon komórkowy i to tyle z kosztów stałych. W USA z tego co wiem dochodzi jeszcze ubezpieczenie zdrowotne. Jakie wg Ciebie miesięczne koszty utrzymania trzeba ponieść i z jaką kwotą było by rozsądnie przyjechać do SF?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...