jelczi Napisano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 Witam, Niezabardzo nawet wiedzialem jak nazwac temat ale postaram sie po krotce opisac o co chodzi. Otoz w 2005 wyjechalem do USA majac 14 lat wraz z rodzicami na wizie turystycznej - wrocilem w 2011 roku. Skonczylem tam rok junior high, cale cztery lata high school, troche popracowalem, a na koniec cos mnnie tknelo zeby wrocic. Z perspektywy to najwiekszy blad jaki zrobilem i chcialbym wrocic do kraju ktory w pewien sposob mnie wychowal. Nie moge sie w Polsce odnalezc kompletnie i nie mam tu nic - moja rodzina tam zostala. Mam wujka ktory siedzi tam juz ponad 25 lat, ma obywatelstwo, zone i moglbym podac go jako osobe zapraszajaca. Czy sa jakiekolwiek szanse abym dostal jakakolwiek wize po raz drugi? W jednym z tematow ktos napisal, ze podobna osoba nie byla objeta zakazem wjazdu do stanow i podala link ktory niestety juz nie dziala i nie moge sie niczego dowiedziec. Wiem, ze nawet na lotnisku moga mnie cofnac ale co z wiza? Czy mam sie o co/po co starac?
kzielu Napisano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 Masz 10 letniego bana, wiec staranie sie o wize to wyrzucanie pieniedzy w bloto... Jezeli kiedykolwiek podales sie za us citizena (w szkole, uzyles SSN nalezacego do obywstela) to masz dozywotniego bana bez mozliwosci waivera
ilya_ Napisano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 Witam, Niezabardzo nawet wiedzialem jak nazwac temat ale postaram sie po krotce opisac o co chodzi. Otoz w 2005 wyjechalem do USA majac 14 lat wraz z rodzicami na wizie turystycznej - wrocilem w 2011 roku. Skonczylem tam rok junior high, cale cztery lata high school, troche popracowalem, a na koniec cos mnnie tknelo zeby wrocic. Z perspektywy to najwiekszy blad jaki zrobilem i chcialbym wrocic do kraju ktory w pewien sposob mnie wychowal. Nie moge sie w Polsce odnalezc kompletnie i nie mam tu nic - moja rodzina tam zostala. Mam wujka ktory siedzi tam juz ponad 25 lat, ma obywatelstwo, zone i moglbym podac go jako osobe zapraszajaca. Czy sa jakiekolwiek szanse abym dostal jakakolwiek wize po raz drugi? W jednym z tematow ktos napisal, ze podobna osoba nie byla objeta zakazem wjazdu do stanow i podala link ktory niestety juz nie dziala i nie moge sie niczego dowiedziec. Wiem, ze nawet na lotnisku moga mnie cofnac ale co z wiza? Czy mam sie o co/po co starac? ja sie w polsce urodzilem, mieszkam tu i tez nie moge sie odnaleźć
sly6 Napisano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 jelczi jakbys wyjechal przed 18 rokiem zycia to bys tylko musial Konsula i urzednika przekonac ze tego samego nie zrobisz i tyle bo bys nie mial zadnego zakazu ale po 18 rokiem zycia liczyl sie ten czas i jak byles ponad 1 rok to jak kzielu napisal ze masz na 10 lat zakaz wjazdu ale masz troche wyjsc ale to juz od Wujka zalezy czy Ci pomoze w tym i bedzie chcial bo np moze znalesc dla Ciebie zone,narzeczona i jak dostaniesz zakaz wjazdu na rozmowie z Konsulem w sprawie wizy imigracyjnej wtedy mozna pomyslec o zniesieniu zakazu wjazdu a to jest waiver,poczytaj dobrze o tym ..w innym przypadku to i ruch bezwizowy tutaj nic Ci nie da,,masz zakaz na kazda wize oraz wjazd i to trwac bedzie przez 10 lat. Takie sa zasady prawne .
jelczi Napisano 15 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 ja sie w polsce urodzilem, mieszkam tu i tez nie moge sie odnaleźć Fajnie, konstruktywna odpowiedz wnoszaca duzo do tematu. Jezeli spedziles tam troche czasu i wrociles, to wiesz dokladnie o czym mowie. Nie mam tu niczego, moi rodzice zostali tam, nie widze zadnych perspektyw jezeli mam byc szczery bo za przeproszeniem zapierdzielanie na budowie za 2 tysiace na reke na czarno nie jest moja pasja kiedy nie stac mnie na NIC, a podczas studiow niestety ale innej ogarnietej roboty nie znajde. Czuje wielka chec powrotu tam, i rozmyslalem nawet nad granica z Kanada ale chyba az tak zdesperowany nie jestem Wujek by mi pomogl bo kontaktowalem sie juz z nim, kwestia tego jak i co zrobic. On doradzil mi aby starac sie o wize gdyz jego zdaniem wyjezdzajac przed 18tym rokiem zycia nie powinni tzrymac moich danych dluzej jak 3 lata. Wyjechalem majac dokladnie 18 lat, nie w 2011 a w 2010 - skutki pisania o 4tej rano. W szkole nie podaje sie zadnych SSN i kazdy mogl uczesczac - co innego w pracy, ale to juz mniejsza o to. Przesiedzialem 6 miesiecy po ukonczeniu 18tego roku zycia i wrocilem - na tyle wsteplowali mi tez pobyt w USA, 6 miesiecy aczkolwiek nie wiem czy to robi jakas roznice Gdybys mogl po krotce chociaz opisac pare z tych "troche wyjsc" bylbym wdzieczny. I czy 10 letni zakaz liczy sie od 2005 kiedy wjechalem do USA czy od momentu ukonczenia 18tu lat? Przy wyjezdzie nie oddalem tez tej calej smiesznej bialej karteczki ktora mi dali jak wlatywalem. Myslalem o wizie studenckeij z racji ukonczonej szkoly tam, ale to chyba podpada jeszcze bardziej bo przeciez jakos musialem przesiedziec tam cztery lata.
sly6 Napisano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 Ten 10 letni czy 3 letni zakaz liczy sie od powrotu do USA a liczy sie zakaz od ukonczenia 18 roku zycia..wiec jak byles powyzej 1 roku nielegalnie w USA to masz zakaz na 10 lat.. Nie powinni trzymac lecz trzymaja,,do tego sa przypadki ze ktos nic nie mowil ze chodzil tam do szkoly a na rozmowie to wychodzilo.. nie musiales tez nic oddawac,teraz linie lotnicze maja kontakt z urzedem imigracyjnym i tam sa dane przekazywane juz wiele osob myslalo ze jak nie oddac I94 to bedzie moglo mowic ze byli krocej i nie zle sie przejechali jak napisalem o wyjsciach to tez sa ok aby zdobyc waiver,,przy wizie innej niz imigracyjna na waiver masz male szanseja jak wyjechales przed 18 rokiem zycia to musisz przekonac Konsula oraz urzednika ze tego samego nie zrobisz a jak widac chcesz to moze byc ciezko z wiza aby taka dostac..i aby nie zostac zawroconym a wtedy pozostaje wiza na pobyt staly-jesli nie masz zakazu wjazdu
kzielu Napisano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 Chcesz to probuj, Twoja kasa - jak dla mnie bana masz na pewno z tego co piszesz. Legalnego wyjscia nie masz w teh chwili zadnego a nawet jak Ci skonczy ban, to szanse na wize bez silnych zwiazkow z Polska bedziesz mial bliskie zeru. Lepiej kombinuj jak zycie w kraju ulozyc zamiast jak znowu zlamac prawo.
Shady Napisano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 Jak napisałes o granicy z Kanadą to tylko jedno mi na myśl przychodzi... Hej a jakby kolega zmienił narodowość na np czeską gdzie jest ruch bez wizowy to dałoby mu to coś? Tak z ciekawości pytam bo zawsze mnie to zastanawiało
kzielu Napisano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 Shady - a jak myslisz ? Poza tym po raz kolejny na tym forum zastanawiacie jak pomoc komus zlamac prawo, a pozniej sa placze ze Polska nie jest w VWP albo ze odmowe w ambasadzie sie dostaje za nic..
jelczi Napisano 15 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2012 Jak napisałes o granicy z Kanadą to tylko jedno mi na myśl przychodzi... Hej a jakby kolega zmienił narodowość na np czeską gdzie jest ruch bez wizowy to dałoby mu to coś? Tak z ciekawości pytam bo zawsze mnie to zastanawiało Napisales, napisales bo to tylko luzne mysli. Nie odwazylbym sie na to w zyciu i tak i tak, ale nawet i to juz mi do glowy przychodzilo. Zmiana narodowosci nic by nie dala skoro i tak przesiedzialem pobyt to jakie znaczenie ma czy jestem chinczykiem, rosjaninem czy tez czechem?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.