Pewex Napisano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Jackie oczywiscie ze jest takie prawo ze mozna starac sie o vaiwer ale w konkretnych przypadkach do ktorych nie nalezy:bo mam tu swoje zycie ,lub bo mam tu prace. Joanna ty bylas gosciem w moim kraju ,wiec nie pisz mi bzdur do ktorego urzedu w moim kraju moge isc lub nie,i gdzie mnie wyrzuca lub nie wyrzuca ,ja nie jade do pl na 2 tyg,a pozniej udaje ze sie znam na jego prawie.No I jeszcze nie wyrtkaj mi bledow ortograficznych bo jak ty bedziesz pisac tak po angielsku jak ja po polsku to wtedy mozemy pogadac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aaleeksaandraa Napisano 20 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Nie wszystko jest takie na jakie wyglada. Tak, to forum jest wyjatkowe, bo kazdy dostaje odpowiedz na zadane pytanie bez oceniania. Pawlex jest nowy, moze tego nie wiedziec. Dlatego mu to tlumacze - w nawiasach: Teraz mija rok od dostania zielonej karty (od mojego slubu 2 lata) i okazuje sie, ze moj maz wyjezdza z US "na stale - nie wraca"(uwaga: wyjezdza na stale zostawiajac mase niesplaconych jego credit cards 20 tys, kredytow na szkole ok 60 tys dollarow, do tego zdecydowal, ze nie bedzie placil podatku, ktory powinien - dzieki Bogu wypelnialismy osobno - wszytkie CC byly zaciagniete na jego podroze 2x miesiac Vegas, NYC etc. Wiesz Pawex, chcialabym z nim wyjechac, ale nie wyjade mi sie by jego dziewczyna - z ktora jest od 1.5 roku bylaby z tego zadowolona- sorry ze o tym nie pisze na prawo i lewo - ciagle boli) Ja mam tu swietna prace, swoje zycie. (Spedzilam ostatnie 4 lata swojego zycia w US - od 21 roku zycia - nie sadzisz ze to ten czas ktory ksztaltuje pojecie jakie zycie chcemy miec?) Wychodzi na to ze musze wniesc o rozwod (on juz planuje slub), potem waiver aby dostac permanent green card (i moc kontynuowac moje zycie, w ktore miedzy innymi dobrzy ludzie ktorych tu poznalam pomogli mi zebrac w jedna calosc) Dlatego bardzo dziekuje za wnikliwe analizowanie mojego zachowania. Prosze zachowuj sie jak dorosla osoba i nie atakuj prywatnego zycia ludzi, jesli nie znasz faktow. Ale prosze na przyszlosc zapamietaj, nie wszystko jest takie na jakie wyglada. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Jezeli masz na to wszystko dowody, to 10 letnia karte dostaniesz bez najmniejszego problemu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Joanna ty bylas gosciem w moim kraju ,wiec nie pisz mi bzdur do ktorego urzedu w moim kraju moge isc lub nie,i gdzie mnie wyrzuca lub nie wyrzuca ,ja nie jade do pl na 2 tyg,a pozniej udaje ze sie znam na jego prawie.No I jeszcze nie wyrtkaj mi bledow ortograficznych bo jak ty bedziesz pisac tak po angielsku jak ja po polsku to wtedy mozemy pogadac. Akurat ja nie pisałam Ci nic o tym, do którego urzędu w swoim kraju możesz iść i czy Cię wyrzucą, czy nie I ja wcale nie udaję, że znam się na prawie USA. Ale akurat wiem, że po małżeństwie pierwsza karta jest na dwa lata. Przepraszam Cię bardzo, że to wiem (a Ty najwyraźniej nie). A - już tak na marginesie - szfagier a szwagier to nie jest błąd ortograficzny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aaleeksaandraa Napisano 20 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Dziekuje wszystkim za obrone Uwazam, ze najlepiej bedzie Pawlexa ignorowac... Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje, ze nie zepsul nikomu dnia... Na tym forum wszyscy to dobrzy, pomocni ludzie, ktorzy bez oceniania odpowiadaja na zadane pytania ludzi, ktorzy potrzebuje pomocy. Milego dnia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackie Napisano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Jackie oczywiscie ze jest takie prawo ze mozna starac sie o vaiwer ale w konkretnych przypadkach do ktorych nie nalezy:bo mam tu swoje zycie ,lub bo mam tu prace Odkładając na bok reszte historii opisanej w poście powyżej, sam fakt przeprowadzki na stałe do innego kraju jest traktowany jako porzucenie małżonka. Poczytaj więcej na ten temat. Pawlex jest nowy, moze tego nie wiedziec.Dlatego mu to tlumacze - w nawiasach Nie musisz sie nikomu tłumaczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pewex Napisano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 No to ciebie Aleksandra Przpraszam w takim wypadku I przykro mi ze trafilas na takiego idiot. No ale tak ten post napisalas jakby wynikalo ze masz gdzies meza bo on ni lubi tutaj byc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lochraven Napisano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Nie, to Ty go tak zrozumiałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 widze ze nalezy podac troche informacji jesli malzenstwo trwa krocej niz 2 lata to wtedy dostaje sie karte wazna na 2 lata-jesli powyzej tego czasu to wtedy dostaje sie karte na 10 lat.. Sa takie przypadki ze ktos bez legalizacji pobytu mieszka z mezem-zona ponad 2 lata w USA i ta osoba dostanie karte wazna na okres 10 lat a nie 2 lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Ja nie wgłębiałam się w szczegóły, bo nie widziałam sensu tłumaczenia tego tak dokładnie Ale dzięki za wyjaśnienie, sly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.