Skocz do zawartości

Interview W Warszawie - Kilka Pytań - Pilne...


Amfeyo

Rekomendowane odpowiedzi

"marriage based interviews" aaa... w takim wypadku moze byc troche wiecej pytan i bardziej podchwytliwych (jesli bazowac na infromacjach od ludzi co mieli podobne spotkania w usa)

Dokladnie - tu jest najwiecej fraudow. W przypadku sponsorowania pracowniczego czy rodzinnego przy relacji matka/ojciec/dzieci to sprawa jest trywialna w zasadzie. Przy malzenstwie zdecydowanie nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Info to tylko domena - nie wiem czy czaisz takie podstawowe rzeczy... I co funkcjonuje od niedawna ? To funkcjonuje od bardzo dawna.

Gucio - marriage based interviews - -zalezenie od dokumentacji, wcale nie musza byc przyjemne.

Kolego, pytanie dotyczy nowosci, czyli czegos co ewentualnie pojawilo sie niedawno... Czytanie ze zrozumieniem sprawia klopoty? Jesli nic sie nie pojawilo, to pytania nie ma. Piszac tu, licze na pomoc forumowiczow, a nie na jakies zarozumialstwo. Wiec moze odpusc sobie takie wymadrzanie sie, bo jaki tu sens polemizowac z czlowiekiem, ktory wie wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam rozmowę w pazdzierniku zeszłego roku w sprawie zielonej karty sponsorowanej przez męża (w trakcie procedury uzyskał obywatelstwo więc przeszło to z kategorii CR1 na IR1). Poniżej moje odpowiedzi:-)

1. Odrobina luzu jak najbardziej. Nie ma potrzeby wciskać się w gajerek, ale też nie wypada przyjść "jak na plażę";-)

2. Wszystko było opłacone więc jeśli nie było żadnych zmian od zeszłego roku, to nie płacisz za nic.

3. Oni mają wszystkie dokumenty, które wysyłałeś. Ja zabrałam na wszelki wypadek kopie całego pakietu. Nie były potrzebne.

4. To w jakim języku rozmawiasz nie ma znaczenia i wpływu na wynik rozmowy. Jeśli nie czujesz się na sile rozmawiać po angielsku, nie ma problemu, żeby rozmawiać po polsku.

5. Żadnego sprzętu nie wniesiesz oprócz "papierowych dowodów na prawdziwość małżeństwa" i innych dokumentów.

6. Ja dostałam kilka podstawowych pytań: "Jak długo jesteśmy po ślubie?", "Gdzie pracuje mąż i na jakim stanowisku?", "Jakie mam wykształcenie?", "W jakim zawodzie planuje pracować po przylocie?" "Ile razy byłam w Stanach, na jakich wizach i jak długo i czy kiedykolwiek przekroczyłam termin pobytu na turystycznej wizie".

W ambasadzie wszystko zajęło mi ok. 2 godzinki. Paszport dostałam kurierem po 3 dniach.

Życzę powodzenia!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...