Agn Napisano 1 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 1 Lipca 2012 Witam! W styczniu 2013 roku zdam tytuł inżynierski na politechnice w Polsce. Jednakże wystapiła potrzeba przeniesienia się do Kalifornii. Dość naturalnym pomysłem jest kontynuowanie tam studiów i tym samym otrzymanie wizy na pobyt w USA. Jednakże plany te wynikły dość nagle, nigdy wczesniej nie zgłębiałam tematu studiów w Stanach Zjednoczonych, stąd nie ukrywam że jeszcze nie wiem abyt wiele na ten temat. Chciałabym zapytać jak nasz tytuł inżynierski przekłąda się na amerykański, to bachelor? Czy po otrzymaniu tego tytułu w polsce można bez przeszkód aplikować na studia II stopnia, czy niezbędne jest zdanie amerykańskich egzaminów? Przypuszczam, że informacje na temat formy aplikacji znajdę już na stronie Uniwersytetu Berkeley jednakże czy to oceny z całych studiów czy oceny dyplomowe są brane pod uwagę? I na końcu jakie są szanse dostania się na wspomniane studia i jakiego rzędu jest to koszt? Zdaję sobie sprawę, że pytania do najbardziej odkrywczych nie należą, niemniej chciałabym poznać opinię osób, które styczność z kształceniem wyższym w USA miały:)
rynr Napisano 1 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 1 Lipca 2012 W USA nie ma bezpłatnych studiów. Konkretne studia są dość drogie nawet dla obywateli usa/rezydentów stanu, a przeważnie dla ludzi zza granicy jeszcze droższe. Nie napisałaś dokładnie na jakiej podstawie chcesz otrzymać wizę, jeśli interesuje cię wiza studencka i horrendalne opłaty za studia to moim zdaniem lepiej odpuścić sprawę.
krowa12 Napisano 1 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 1 Lipca 2012 To zalezy jaka Uczelnia...mozna isc na community college ktory jest tanszy. Semestry sa ok.1500$ (nie jestem do konca pewna). Sa tez uczelnie na ktorych semestr kosztuje ok. 7000$...a magister z PL to chyba jest masters tutaj...
kzielu Napisano 1 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 1 Lipca 2012 To zalezy jaka Uczelnia...mozna isc na community college ktory jest tanszy. Semestry sa ok.1500$ (nie jestem do konca pewna). Sa tez uczelnie na ktorych semestr kosztuje ok. 7000$...a magister z PL to chyba jest masters tutaj... Bez żartów - porządna uczelnia to kwota 5-cyfrowa za semestr - i to nie zawsze z jedynką na początku.
Jackie Napisano 2 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2012 To zalezy jaka Uczelnia...mozna isc na community college ktory jest tanszy. Semestry sa ok.1500$ (nie jestem do konca pewna OP pisze o politechnice. Kuda community college???
jkb Napisano 2 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2012 Tak jak pisze kzielu - porządne uczelnie sporo kosztują. Jeżeli jesteś (bardzo) dobry, to może się załapiesz na stypendium. Jeżeli chodzi o ewaluację, to każda uczelnia podchodzi indywidualnie, ale z tego, co się orientuję, zazwyczaj inż. jest ewaluowany na BSc a mgr inż. na MSc. Wiem, że USCIS ma swoje standardy i że bardzo się czepiają studiów inż., które miały tylko 3 lata, ale jeżeli starasz się o F-1 to z USCIS chyba nie będziesz miał do czynienia. Pozdrawiam! No i właśnie, jaki ma sens zapisanie się do community college jak Ty po Polibudzie jesteś To tak, jakbyś chciał iść na uczelnię pierdzenia w stołek drugiego stopnia...
krowa12 Napisano 2 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2012 Tak jak pisze kzielu - porządne uczelnie sporo kosztują. Jeżeli jesteś (bardzo) dobry, to może się załapiesz na stypendium. Jeżeli chodzi o ewaluację, to każda uczelnia podchodzi indywidualnie, ale z tego, co się orientuję, zazwyczaj inż. jest ewaluowany na BSc a mgr inż. na MSc. Wiem, że USCIS ma swoje standardy i że bardzo się czepiają studiów inż., które miały tylko 3 lata, ale jeżeli starasz się o F-1 to z USCIS chyba nie będziesz miał do czynienia. Pozdrawiam! No i właśnie, jaki ma sens zapisanie się do community college jak Ty po Polibudzie jesteś To tak, jakbyś chciał iść na uczelnię pierdzenia w stołek drugiego stopnia... z tego co mi wiadomo to tzw. "tytul inzyniera""to licencjat w PL (no chyba ze ma magistra ale o tym nie wspomniala)....czyli w US byloby to zwykle associate degree. Pozniej jest bachelor, masters i na koncu chyba doctor. Czyli w sumie poczatek, wiec nie wiem w jakim sensie jest to cofanie sie...na community college mozna zrobic magistra, choc rownie dobrze po bachelors degree mozna miec spoko prace. Jest taniej a uczelnie ktora ona wymienila w poscie zalicza sie do tych baaaardzo "popularnych"= baaaaaardzo drogich....
katlia Napisano 2 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2012 Akurat Berkeley to jedna z bardziej prestizowych uczelni, zwlaszcza w tej dziedzinie, wiec konkurencja bedzie spora. Zeby dostac sie na poziom graduate naprawe musisz byc nieprzecietna studentka. Twoje stopnie na uczelni w Polsce beda wazne, minimum to srednia na 4, z calych studiow. Musisz tez zdac egzamin jezyka (TOEFL) i egzamin GRE. Jeszcze przed wyjazdem zalatw sobie 3 letters of recommendation - najlepiej od profesorow/promotora itp. na uczelni - w ogole, zalatw cala papierkowa robote w Polsce, bo na odleglosc to moze byc skomplikowane. To Berkeley zadecyduje czy zalicza ci magistra czy nie - to troche zalezy od wydzialu. Jezeli jestes bardzo dobra, to pomysl o studiach doktoranckich: w dziedzinach scislych uczelnie przewaznie daja granty na pokrycie czesnego, i do tego jakas prace na uczelni zeby miec z czego zyc. Ale to jest tylko na studiach doktoranckich. Na magisterskich tez czasami mozesz cos dostac -- zwlaszcza dla kobiet w tych dziedzinach znajduja sie pieniadze - ale rzadziej. Wczytaj sie w strony internetowe Berkeley, tam wszystko jest dokladnie napisane. I czy to musi byc Berkeley? Mozesz zrobic master's w San Jose State University - tez jest dobry uniwersytet ale latwiej sie tam dostac bo nie ma renomy Berkeley. Ale jezeli uwazasz, ze jestes na poziomie Berkeley, to tez poczytaj o Stanfordzie - glownym plusem Stanfordu jest fakt ze to prywatna, fantastycznie bogata uczelnia i znana z tego ze bardzo dobrze traktuja finansowo swoich graduate students.
matias Napisano 30 Października 2012 Zgłoś Napisano 30 Października 2012 Hej, Nie wiem czy temat jest jeszcze aktualny, ale może podzielę się swoimi doświadczeniami. Kilka tygodni temu wróciłem z programu na UC Berkeley i z całego serca mogę polecić uczelnię niestety jest to szkoła publiczna, więc dla obcokrajowców nie ma dofinansowania. Można się starać o fellowship albo o teaching assistance, ale to nie rozwiązuje problemu z pieniądzmi ponieważ opłaty należy wnieść przed rozpczęciem studiowania. Po za tym, jak ktoś już wspomniał, jest dość ciężko się dostać na program Master's, przynajmniej ze statystyki. Na rok na statę przyjmują od 4 do 8 osób, więc szanse są bardzo małe GO BEARS!!!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.