Wylot Do Usa

[sabcia 85]

HEJ. no wiec poprosilam siostry zeby mi zadzwonila do Krakowa gdzie robilam badania. Wydzadza mi wyniki tylko musze napisac upowaznienie osobie ktora mi te yniki odbierze, mam je zeskanowac i siostra to wydrukuje i poczta wysle do USA dzieki wielkie za odpowiedzi.

oczywiscie mam kolejnego zgrzyta. Chodzi o to ze wlasnie sie przeprowadzilam do Virginii z New Jersey. Zostalam poinformowana o tym ze kazda zmiane adresu mam zglaszac do uscis. bylam na ich stronce i jest tam wniosek o zmiane tylko pytaja o Alien Number. Nigdy czegos taiego nie dostalam.co mam tam wpisac ?mial ktos podobna sytuacje ? Dodam ze o zielona karte papierow nie wyslalam bo czekam na badania z polski.

przegladalam forum i nic na ten temat nie znalazlam z gory dziekuje za odpowiedzi

jak u was wygladala zmiana nazwiska ?

[Nigella]

Masz Alien Number - zajrzyj do paszportu, na wizie K-1 masz coś takiego jak A# - to jest właśnie Twój Alien Number Co konkretnie masz na myśli pytając o zmianę nazwiska?

[sabcia 85]

ten control number to moj alien number ?? o zmiane chodzilo mi z panienskiego na nazwisko meza. slub byl tydzien temu

ej chyba znalazlam. pod annotations jest ciag 9 cyfr zaczynajcych sie od lietry A. ale ja jestem glab :D dziekuje raz jeszcze

[Nigella]

Tak, to ten numer. No właśnie nie bardzo wiem, o co Ci chodzi ze zmianą nazwiska - ja np. zadeklarowałam chęć przyjęcia nazwiska męża i tyle, od ślubu wszystko załatwiałam już na nowe nazwisko - AoS, konto w banku, prawo jazdy, itd. Nic natomiast nie zmieniałam w polskich urzędach, w Polsce ciągle figuruję pod nazwiskiem panieńskim.

[sabcia 85]

ok dziekuje bardzo za wszystko !!! Jestes wielka !!!

[Nigella]

Nie ma za co. Jak będziesz wypełniać pakiet na AoS, pozwolenie na pracę, itd. to panieńskie wpisuj tylko tam, gdzie rzeczywiście go od Ciebie wymagają (typu rubryka maiden name), ale tak to wszystko już na nazwisko po mężu i w takiej formie, jaką będziesz się tu posługiwać - jeśli np. masz nazwisko zakończone na -ska/-ski - to pewnie wiesz, że nie jesteś -ska tylko -ski, nie używasz też polskich znaków (o ile oczywiście Twój mąż jest Polakiem).

[jkb]

.

EDIT: nvm.

[sabcia 85]

no hej hej . Maly update ode mnie. dostalam dzis wreszcie badania z krakowa. I szlag mnie chce trafic ;] (jak zwykle zreszta ). Po pierwsze: napisane jest "vaccine history incomplete" a jak sie pytalam czy szysko w porzadku ze szczepieniami dokorka powiedziala, ze tak. Ale skoro przeszlo do wizy, to moze i w AoSie nie bede sie czepiac. Po drugie: jak byk pisze na dole "give copy to apllicant". AAAAA !!! I znowu mi nic o tym nie powiedziala. Po trzecie: mam tylko str 1 of 2. Nie dali mi drugiej strony. Zaraz zrbie maly research co na tej drugiej stronie sie znajduje Wiec uczcie sie na moich bledach

[Nigella]

Incomplete? Ech, widać są lekarze i... lekarze. Ja narzekałam na przychodnię w Warszawie, gdzie robiłam badania - godzina opóźnienia, tłum, lekarka rozkojarzona... ale formularz wypełniła do ostatniej rubryki bez zarzutu i jest complete! Ja też mam tylko jedną kartkę jeśli chodzi o szczepienia. Tu na forum ktoś pisał - już nie pamiętam czy lochraven, czy jkb, czy ktoś inny - że nie dołączył szczepień do AoS i przeszło, także sprawdź to jeszcze na 100%, bo może rzeczywiście nie trzeba?

[sabcia 85]

no hej hej . Maly update ode mnie. dostalam dzis wreszcie badania z krakowa. I szlag mnie chce trafic ;] (jak zwykle zreszta ). Po pierwsze: napisane jest "vaccine history incomplete" a jak sie pytalam czy szysko w porzadku ze szczepieniami dokorka powiedziala, ze tak. Ale skoro przeszlo do wizy, to moze i w AoSie nie bede sie czepiac. Po drugie: jak byk pisze na dole "give copy to apllicant". AAAAA !!! I znowu mi nic o tym nie powiedziala. Po trzecie: mam tylko str 1 of 2. Nie dali mi drugiej strony. Zaraz zrbie maly research co na tej drugiej stronie sie znajduje Wiec uczcie sie na moich bledach

ok zrobilam maly research u druga strona to info o paper reduction