Skocz do zawartości

Bany / Niewpuszczenia / Cofniecia Na Granicy


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Deklarowalas 6 tygodni a zostalas 6 miesiecy. Niby nic zlego, ale wlasnie o to moga Cie pytac, co sie stalo, ze zostalas dluzej.

Z tego co opisujesz wyjasnienie jest i to dosc dobre. Zabierz papiery z family court itp, to dosc mocne argumenty dlaczego zostalas dluzej.

Nic z tych rzeczy. Można pisać ,że się jedzie na tydzień a później można zawsze zmienić zdanie i pozostać do momentu ważności wizy wjazdowej czyli daty na druku I-94. Bardzo wyraźnie informuje o tym Ambasada Amerykańska .

Jak długo można pozostać w USA: czy na czas pobytu deklarowanego na podaniu wizowym, czy też na czas, jaki został przyznany przez urzędnika imigracyjnego przy wjeździe?

O: Można pozostać w Stanach Zjednoczonych na czas pobytu przyznanego przez urzędnika CBP (Urząd d/s Ochrony Celnej i Granic Stanów Zjednoczonych) przy wjeździe. Pobyt w USA, który nie jest zgodny z kategorią wizową lub celem podróży może mieć wpływ na decyzję konsula przy kolejnym staraniu się o wizę, lub kolejnym wjeździe do Stanów Zjednoczonych, niezależnie od tego na jak długo urzędnik USCIS przyznał pozwolenie na pobyt w USA.

http://polish.poland...ania.html#pobyt

Gdyby urzędnik nawet spytał dlaczego było się dłużej zawsze można odpowiedzieć ,że Ameryka tak mi się podobała iż postanowiłam zwiedzić więcej niż planowałam ale wróciłam zgodnie z datą na druku wizowym I-94 .

I nie mylmy pojęć bo w druku o wizę turystyczną nie ma pytania w którym deklaruje się czas pobytu a jedynie jest pytanie jak długo zamierzasz czy też planujesz pozostać w USA . A to są dwie zupełne inne rzeczy.

Deklaracja - to inaczej oświadczenie ( którego należy ściśle się trzymać).

Planowanie - to projekt który zawsze można zmienić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darek to moze zmien tak date pobytu i idz po wize kolejna,,bo mogles tak zrobic przeciez..

lub tez jak sie spyta urzednik dlaczego sie bylo 6 miesiecy to tak powiedz co napisales,ciekawy jestem co bedzie dalej,czy nie bedzie ze Pan-Pani pracowala nielegalnie

no ale odpowiesz przeciez ze USA to fajny kraj wiec dluzej bylem-bylam..tak wrocilo sie z data I-94 ale...

ile razy czytasz na forum i nie tylko np w gazetach o roznych przypadkach jak byly i sa

na to nie ma latwej i prostej odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darek to moze zmien tak date pobytu i idz po wize kolejna,,bo mogles tak zrobic przeciez..

lub tez jak sie spyta urzednik dlaczego sie bylo 6 miesiecy to tak powiedz co napisales,ciekawy jestem co bedzie dalej,czy nie bedzie ze Pan-Pani pracowala nielegalnie

no ale odpowiesz przeciez ze USA to fajny kraj wiec dluzej bylem-bylam..tak wrocilo sie z data I-94 ale...

ile razy czytasz na forum i nie tylko np w gazetach o roznych przypadkach jak byly i sa

na to nie ma latwej i prostej odpowiedzi.

ah, niestety... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darek to moze zmien tak date pobytu i idz po wize kolejna,,bo mogles tak zrobic przeciez..

lub tez jak sie spyta urzednik dlaczego sie bylo 6 miesiecy to tak powiedz co napisales,ciekawy jestem co bedzie dalej,czy nie bedzie ze Pan-Pani pracowala nielegalnie

no ale odpowiesz przeciez ze USA to fajny kraj wiec dluzej bylem-bylam..tak wrocilo sie z data I-94 ale...

ile razy czytasz na forum i nie tylko np w gazetach o roznych przypadkach jak byly i sa

na to nie ma latwej i prostej odpowiedzi.

Ja akurat nie muszę chodzić po żadną wizę bo mam US paszport ale znam pełno przypadków osób które we wniosku wizowym piszą planowany termin wyjazdu a później termin ten jest zupełnie inny a pobyt również dłuższy niż podany we wniosku i nie ma problemu z powrotem do USA . Ważne jest aby wrócić zgodnie z datą podaną na druku I-94 .

O tym właśnie piszą na stronie ambasady. http://polish.poland...ania.html#pobyt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ze znasz to ok,,fakt sa takie przypadki

ale wez pod uwage inne przypadki

Bo oczywiscie mozesz pisac co wiesz,znasz ale bardziej bedzie pomocne jak napiszesz ze nie zawsze tak sie dzieje i bedzie

wiem tez ze nie musisz sie starac,jedynie tak napisalem ze idz ;) ,ze jak bys mogl to wtedy bys zobaczyl po sobie jak jest

lepiej sie trzymac tego co sie napisalo-moze cos tam sie zmienic ale nie az tak ze sie niby leci na 6 tyg a zostaje na 6 miesiecy..bo tyle dali

I teraz idac na rozmowe po wize,na granicy powiedz ze mogles tyle byc w USA bo dostales taki pobyt ;) i nie zlamaly z prawa nic bo byly legalnie.

szkoda ze paru osobom takie cos sie nie udaje i maja to co maja potem w Konsulacie i na granicy

pamietasz ten przypadek z wielu z forum'

'

http://forum.usa.info.pl/topic/9047-beznadziejny-przypadek/

i ta osoba co zle zrobila?wrocila na czas i....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic z tych rzeczy. Można pisać ,że się jedzie na tydzień a później można zawsze zmienić zdanie i pozostać do momentu ważności wizy wjazdowej czyli daty na druku I-94. Bardzo wyraźnie informuje o tym Ambasada Amerykańska .

Skoro to takie nic to dlaczego tyle osob zawracaja? Nawet jak poczytasz to forum to zobaczysz, ze fakt prawa nikt nie zlamal bo zostal 6 miesiecy a deklarowal 2 tygodnie, ale w oczach urzednika nie jest osoba wiarygodna. Czasem urzednik przymknie oko bo ludzie zostali na maksa i potrafia wyjasnic dlaczego. Czasem sa poprostu zawracani do domu.

Podobnie z tymi osobami, ktore przedluzaja wizy w USA na kolejne 6 miesiecy. Wszystko zgodnie z prawem a potem jakos nie moga wjechac ponownie do USA.

Deklaracja - to inaczej oświadczenie ( którego należy ściśle się trzymać).

Planowanie - to projekt który zawsze można zmienić .

Jesli urzednik przed wydaniem I-94 pyta Cie na ile zostajesz i do kogo jedziesz to jest to plan czy deklaracja? Urzednik podejmuje decyzje o tym czy kogos wpuscic w oparciu wlasnie o deklaracje (slowna co prawda). W ostatecznym rozrachunku i tak urzednik podejmuje ostateczna decyzje.

I najwazniejsze mowimy o deklaracji zlozonej na lotnisku przy poprzednim wjezdzie do USA a nie podczas ubiegania sie o wize.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro to takie nic to dlaczego tyle osob zawracaja? Nawet jak poczytasz to forum to zobaczysz, ze fakt prawa nikt nie zlamal bo zostal 6 miesiecy a deklarowal 2 tygodnie, ale w oczach urzednika nie jest osoba wiarygodna. Czasem urzednik przymknie oko bo ludzie zostali na maksa i potrafia wyjasnic dlaczego. Czasem sa poprostu zawracani do domu.

Myslisz, ze moje tlumaczenie dlaczego zostalam 6 miesiecy (prawie) - czyli to, ze tata nie chcial tak latwo wypuscic dziecka z USA, poparte odpowiednimi dokumentami z sadu wydanymi na tydzien przed wylotem, gdzie tata w koncu wyraza zgode, jest wystarczajaco dobrym tlumaczeniem?

Zobaczymy, dam wam znac za tydzien.

Podobnie z tymi osobami, ktore przedluzaja wizy w USA na kolejne 6 miesiecy. Wszystko zgodnie z prawem a potem jakos nie moga wjechac ponownie do USA.

Jesli urzednik przed wydaniem I-94 pyta Cie na ile zostajesz i do kogo jedziesz to jest to plan czy deklaracja? Urzednik podejmuje decyzje o tym czy kogos wpuscic w oparciu wlasnie o deklaracje (slowna co prawda). W ostatecznym rozrachunku i tak urzednik podejmuje ostateczna decyzje.

I najwazniejsze mowimy o deklaracji zlozonej na lotnisku przy poprzednim wjezdzie do USA a nie podczas ubiegania sie o wize.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś siedział 6 miesięcy ,pojechał do Polski a po 2 miesiącach wrócił do USA to jest oczywiste ,że zostanie zawrócony pomimo ,że nie przekroczył terminu na druku I-94 . Ale jeśli ktoś wróci po 2 latach to na zawrócenie ma małe szanse.

Kolejna sprawa to fakt ,że ludzie z Polski przyjeżdżają turystycznie do USA a w walizce wożą ciuchy robocze i narzędzia. Słyszałem o wielu takich przypadkach. Dlatego również są zawracani to jest zrozumiałe.

Jeśli chodzi o tłumaczenie słów deklaracja i planowanie to proponuje zajrzeć do encyklopedii.

Jak składasz deklarację celną ,podatkową lub inną to musi ona być zgodna z prawdą jeśli zaś składasz oświadczenie na ile czasu planujesz jechać na wakacje to wcale nie musi one być ścisłe bo zawsze może ulec zmianie.

Wracając do wizy turystycznej to bardzo proszę Rademedes wytłumacz mi sytuację : Człowiek składa wniosek wizowy i w formularzu jest pytany kiedy zamierza jechać do USA i na jak długo.Wpisuje przykładowo miesiąc ,rok i np.2 tygodnie. Później dostaje promesę 10 letnią i odpowiedz mi czy jego kolejne wyjazdy również mają być 2 tygodniowe? Co przy kolejnych wyjazdach skoro nie były one planowane w momencie składania wniosku a dopiero po kilku latach.

Odpowiedz więc proszę ,czy za 8 lat może jechać na okres wskazany w druku I-94 czy tez tylko na 2 tygodnie bo tak kiedyś wpisał w druku wizowym.

http://www.poradniks...d=791&Itemid=74

Zgadzam się natomiast ,że legalne przedłużanie o kolejne 6 miesięcy wizy pociąga za sobą ryzyko kolejnego niewpuszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...