Skocz do zawartości

Powrot Do Polski, Wazna Decyzja Zyciowa !


niunia88

Rekomendowane odpowiedzi

autorko watku,

jesli chcesz wrocic ze wzgledu na rodzicow, to bys nie pytala o to czy warto, na forum.

Widocznie cos Cie bardzo trzyma w USA. I Zaloze sie ze idealizujesz Polske, bo to cos w rodzaju zakazanego owocu dla CIebie.

Jestes szczesliwa w USA. Jak wrocisz, bedziesz zalowac. Zaloze sie.

Jesli mimo to sie miotasz, najlepsza rade juz dostalas - przyjedz do Polski na jakis czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 262
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Big dobrze pisze: są ludzie w Polsce co mają dobre pieniądze, ale jaki to procent społeczeństwa? Kolejna sprawa samochody. A w Polsce to myślicie, że każdy nowy bajerancki (jak na nasze warunki) samochód to za gotówkę? Tutaj też króluje kredyt i leasing. A i zdarzają się tacy, którym tylko bryki w głowie i mają super wózek, a mieszkają u rodziców - Big słuszne spostrzeżenie - uśmiałem się z tego. U nas przeciętny wiek samochodu to 15,5 roku, w USA 11 a w DE 9,5. Tyle, że w DE kupują nowe, ale niekoniecznie są to wozy drogie.

No, ja caly czas czekam na odpowiedzi osob, do ktorych odnosily sie moje wpisy - ten o looserach i o samochodach.

I umieram z ciekawosci, co to za luksusowe-super-auto kupil ktos, kto wynajmuje meble (!!!).

Akurat tej osobie musialy pomylic sie troche realia - gdyby to zrobil w PL, to bym zrozumial, wszak tutaj auto, to wyznacznik statusu.

A skoro Steve Jobs wygladal jak bum, majac tyle $$$, to komu i czym mozna zaimponowac w USA?

POmijam fakt, ze malo kogo to obchodzi.

Co do DE, a tez dobrze znam realia, to tam NIEMCY kupuja auta adekwatne do ich statusu spolecznego - podkreslam: NIEMCY.

I dlatego zaden robotnik nie jezdzi S-klasa, 7er, czy Jaguarem - i nie dlatego, ze nie ma na to $$$ - on po prostu wie, ze to nie dla niego, bo drogo kosztuje utrzymanie, a on za ciezko na to pracuje.

Wlasciwie tak samo jest w UK.

Moj kolega jest van driverem i rozwozi pizze, a do pracy przyjezdza S-klasa (W221), a wczesniej mial Porsche.

Jego szef, Brytyjczyk, zarabiajacy duzo wiecej niz on, ma Forda Mondeo.

Mam nadzieje, ze powyzszy przyklad pieknie ilustruje o co mnie chodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ja caly czas czekam na odpowiedzi osob, do ktorych odnosily sie moje wpisy - ten o looserach i o samochodach.

I umieram z ciekawosci, co to za luksusowe-super-auto kupil ktos, kto wynajmuje meble (!!!).

Akurat tej osobie musialy pomylic sie troche realia - gdyby to zrobil w PL, to bym zrozumial, wszak tutaj auto, to wyznacznik statusu.

A skoro Steve Jobs wygladal jak bum, majac tyle $$$, to komu i czym mozna zaimponowac w USA?

POmijam fakt, ze malo kogo to obchodzi.

Co do DE, a tez dobrze znam realia, to tam NIEMCY kupuja auta adekwatne do ich statusu spolecznego - podkreslam: NIEMCY.

I dlatego zaden robotnik nie jezdzi S-klasa, 7er, czy Jaguarem - i nie dlatego, ze nie ma na to $$$ - on po prostu wie, ze to nie dla niego, bo drogo kosztuje utrzymanie, a on za ciezko na to pracuje.

Wlasciwie tak samo jest w UK.

Moj kolega jest van driverem i rozwozi pizze, a do pracy przyjezdza S-klasa (W221), a wczesniej mial Porsche.

Jego szef, Brytyjczyk, zarabiajacy duzo wiecej niz on, ma Forda Mondeo.

Mam nadzieje, ze powyzszy przyklad pieknie ilustruje o co mnie chodzi ;)

Big widze ze malo znasz realia stanow, tutaj jest norma wynajmowanie mebli, podobnie jak ludzie wynajmuja auta (leasing)... Nie wiem wiec w czym widzisz problem?

I piszesz kompletne bzdury o tych autach i kto je kupuje. Utrzymanie luksusowego samochodu wbrew pozorom wychodzi czesto taniej niz niejednego ze sredniej polki. Mialem kiedys skode to nonstop musialem do niej dokladac, kupilem lexusa to lalem jedynie benzyne....Wbrew pozorom amerykanow tez nie stac w duzej mierze na luksusowe auta, tutaj generalnie tez nie wszyscy jezdza mercedesami czy bmw...natomiast jakby ich bylo stac to napewno kazdy by wolal bmw od swojego forda czy hondy.

I jeszcze jedno, steve jobs zdecydowanie nie ubieral sie jak "bum". Z tego co piszesz to widac ze nie masz kompletnie pojecia jak wygladaja realia zycia tutaj. USA dosc znaczaco roznia sie od polski czy niemiec jesli chodzi o sposob ubierania sie...

Ps. A tak wogole to mam wrazenie ze jedynym celem twojej wypowiedzi bylo pochwalenie sie ze jestes milionerem haha, kogo to obchodzi jak sam mowisz ile masz nieruchomosci itd, moze idz pochwal sie tym na jakims polskim forum to tam dostaniesz adekwatne odpowiedzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka:w Usa najbogatsi ludzie ubieraja sie tak ze w zyciu nikt by nie pomyslal ze sa bogaczami;nie obnosza sie rowniez ze swoim bogactwem.A dlaczego tak robia?Wydaje mi sie ze zrozumie to tylko ten kto zyje tu i zna realia.

Podpisuje sie pod tym. W dobrych hotelach 4,5,6 giwzdkowych mozna spotkac ludzi ubranych jak wluczegi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek, to chyba Ty nie rozumiesz tego spoleczenstwa. Tak jak pisza Paulina, River i Big, amerykanie czesto zyja w sposob ktory ukrywa ich sytuacje materialna. Steve Jobs ubieral sie w dzinsy za $40 i niedrogie koszule z golfem. Moze nie jak "bum," ale zdecydowanie nie jak przecietny europejski miliarder. Leasing samochodow faktycznie jest popularne zwlaszcza jezeli mozesz sobie odpisac czesc kosztow w ramach business expense. Natomiast tylko i wylacznie biedni ludzie wynajmuja meble, i to w ramach rent-to-own. Pewnie mylisz ten koncept z wynajmowaniem mieszkan furnished - ale to jest zupelnie cos innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuje sie pod tym. W dobrych hotelach 4,5,6 giwzdkowych mozna spotkac ludzi ubranych jak wluczegi ;)

Zgadza sie.Tutaj ktos ubrany tak jak Ferdek Kiepski moze byc bogaty.Kiedys poznalam milionerow ktorzy ubierali sie w stylu hippie:)

Co do samochodow,kazdy stan ma swoja "mode".Ale ogolnie rzadko widac Bmw,mercedesy.Najbardziej popularny np w Co jest Jeep Wrangler z odkrytym dachem:)Co do rocznika,to jezdza i nowki i kilkuletnie.

... amerykanie czesto zyja w sposob ktory ukrywa ich sytuacje materialna.

Tak,zgadzam sie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samochodow,kazdy stan ma swoja "mode".Ale ogolnie rzadko widac Bmw,mercedesy.Najbardziej popularny np w Co jest Jeep Wrangler z odkrytym dachem:)Co do rocznika,to jezdza i nowki i kilkuletnie.

Bo praktyczny, w CO 4X4 sie bardzo przydaje przy sniegach :) Ja mam starego jeepa i to moja zabawka przy jezdzie po gorkach i pagorkach :D rowniez tani w naprawie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie.Tutaj ktos ubrany tak jak Ferdek Kiepski moze byc bogaty.Kiedys poznalam milionerow ktorzy ubierali sie w stylu hippie:)

plus jeszcze do tego moge podac przyklad z zycia. Ja ogolnie w PL raczej nie weszlabym do sklepu typu Gucci, Dior i innych, gdzie atmosfera jest "nadęta", nie mowiac juz o hotelu 5 giwzdkowym w stroju typu poszarpane dzinsy, oplamiona bluzka itp. Zaraz mialabym wrazenie ze obsluga wyprasza mnie wzrokiem :P Natomiast moj maz wlasnie w takim stroju: postrzępione dzinsy i bluzka ufajdana od czegos co przed chwila zjadl, bo cos mu kapnelo, tak sobie wchodzil do tego typu sklepow bez skrępowania.

Ja jestem jeszcze przywzyczajona do "jak cie widza, tak cie pisza", i nie pozwalam sobie na wyjscie do ludzi w byle łachmanach. I tak polowa sukcesu, ze chodze do sklepu bez makijazu ;) chociaz ogolnie nie planuje sie "zapuscic" w zaden sposob:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...