Skocz do zawartości

Powrot Do Polski, Wazna Decyzja Zyciowa !


niunia88

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 262
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Tacy ci amerykanie wyluzowani w tym walmarcie, ze az inni amerykanie zrobili (popularna) witryne internetowa, zeby jeszcze inni (normalni) amerykanie mogli sie ponabijac z tych wariatow (prawdopodobnie chorzy).

No gratuluję. Od wygodnego ubioru Jobsa do nabijania sie ze wszystkich ubranych nieszablonowo...

Aż włączę chyba obserwację tego tematu, żeby zobaczyć na jakie manowce zaprowadzi Was ta dyskusja. (oraz prawdopodobne fochy na to co napisalem) ;)

jestem nowa na forum i bardzo sie ciesze ze mam okazje tutaj zaczerpnac troszeczke nadziei i byc moze dobrych porad:)

A ty dziewczyno na co jeszcze czekasz?!

Jeżeli rodzice Ci taki wiersz wyslali, to naprawdę Cię potrzebują. Bez powodu rodzic nie celuje w najczulszy punkt...

Ameryka nie zajac - nie ucieknie! A w Tobie co najwyżej do konca zycia pozostanie ciężka trauma, jak - nie daj Bóg - choćby jedno z nich odejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. A tak wogole to mam wrazenie ze jedynym celem twojej wypowiedzi bylo pochwalenie sie ze jestes milionerem haha, kogo to obchodzi jak sam mowisz ile masz nieruchomosci itd, moze idz pochwal sie tym na jakims polskim forum to tam dostaniesz adekwatne odpowiedzi ;)

Niemożliwe! Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem w stosunku do Ciebie, bo w co drugim poście aż rzuca się w oczy Twój snobizm i przechwalanie się wszystkim i to nie tylko w tym temacie. W sumie nie dziwię się, że musiałeś wyemigrować z Polski, ale pamiętaj - zmiana otoczenia i miejsca zamieszkania nic nie zmieni jeżeli problem tkwi w Tobie. I bardzo często takie osoby jak ty nawet nie mają o tym pojęcia i brną dalej w swoim narcyzmie. Po lekturze Twoich postów odniosłem wrażenie, że większą przyjemność sprawia Ci nie samo posiadanie bardzo luksusowego samochodu lub jeansów i polo za 500 zł, lecz to jak ludzie zwracają uwagę na to co posiadasz. Zapewne jak jedziesz swoim bardzo luksusowym samochodem (na kredyt), ubrany w jeansy i polo za 500 zł, to spoglądasz w lusterko i boczne szyby, czy ludzie się odwracają? To jest choroba, którą narawdę da się wyleczyć lecz tylko przy udziale specjalisty. A już Twoja opinia o Polkach w innym temacie,o tym że nie leciały na Ciebie pomimo tego, że jesteś "bardzo zamożny" jest przejawem niesamowitego buractwa. Masz ty w ogóle jakichś znajomych, przyjaciół? Szczerze wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Tobie proponuje skonczyc studia i poszukac sobie pracodawcy, ktory by cie sponsorowal na Green Card, dogadac sie z nim (kazdy z nas jest czlowiekiem i potrafi drugiego zrozumiec), zebys mogla poleciec do Polski zalozmy na 2 miesiace (to jest i tak o wiele dluzej niz ci sie wydaje, ze chcialabys tam byc)...

Zaloze sie, ze nie chcialabys w Polsce zatrzymac sie na stale :) To raz...

A dwa, ze jakbys tutaj wrocila i zaczela jakas obiecujaca finansowo prace, to przeciez mozesz starac sie o sciagniecie rodzicow do siebie.

Czy kiedykolwiek ktokolwiek z twojej rodziny cie odwiedzil? Jesli nie, to mysle,ze wiesz dlaczego - wiekszosc ludzi na to nie stac nawet pomimo okresowo promocyjnych cen biletow lotniczych...(np. WAW-JFK $500 w dwie strony)..to jest ok $1600zl, czyli miesieczna pensja 50% mieszkancow Polski.A na wyplacie sie nie konczy-dochodza wydatki miesieczne a jakie?-wszyscy wiemy. Dlatego przy tak niskich dochodach w Polsce nikogo nie stac na podrozowanie na drugi kontynent, tymbardziej, ze dla Taiwanczykow chociazby wizy zostaly zniesione, a dla Polakow po co prawda?? Niech placa za wniosek dodatkowe 400zl, ktory i tak nie gwarantuje wjazdu na teren stanow.

Ja bym skonczyla studia i poszukala pracy, a jak dostaniesz GC dopiero wtedy leciala do Polski na probe porownawcza...

A pozniej sciagnelabym rodzicow pod swoje skrzydla.

I podzielam zdania powyzszych forumowiczow...moglabys miec tego kogos od serca, byloby ci latwiej sie odnalezc.

Pozdrawiam cieplutko i good luck with everything! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto powiedzial, ze moj maz wyszedl tak z domu?

plus jeszcze do tego moge podac przyklad z zycia. Ja ogolnie w PL raczej nie weszlabym do sklepu typu Gucci, Dior i innych, gdzie atmosfera jest "nadęta", nie mowiac juz o hotelu 5 giwzdkowym w stroju typu poszarpane dzinsy, oplamiona bluzka itp. Zaraz mialabym wrazenie ze obsluga wyprasza mnie wzrokiem :P Natomiast moj maz wlasnie w takim stroju: postrzępione dzinsy i bluzka ufajdana od czegos co przed chwila zjadl, bo cos mu kapnelo, tak sobie wchodzil do tego typu sklepow bez skrępowania.

Ja jestem jeszcze przywzyczajona do "jak cie widza, tak cie pisza", i nie pozwalam sobie na wyjscie do ludzi w byle łachmanach. I tak polowa sukcesu, ze chodze do sklepu bez makijazu ;) chociaz ogolnie nie planuje sie "zapuscic" w zaden sposob:P

NO PRZECIEZ NIE JA!!!

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...