Skocz do zawartości

Nikt Ostatnio Nie Pisze Ile Czasu Trwaly Ich Procedury K1


freja

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam takie pewnie głupie pytanie. ;)

Będę w lato w USA na wizie J-1. W trakcie mojego pobytu będziemy kompletować dokumenty do wysłania petycji na wizę K-1.

Nie wyrabiałam wcześniej SSN, bo jakoś nie był mi potrzebny. Moje pytanie jest następujące, czy jest jakakolwiek różnica czy wyrobię SSN będąc już teraz w lato (czy w ogóle mogę ten numer wyrobić będąc na wizie J-1), czy jak już będę miała K-1 i będę w USA. Jest jakakolwiek różnica, kiedy to lepiej i wygodniej wyrobić? Jakieś rady, spostrzeżenia?

Edit: Kurcze, napisałam to nie w tym wątku co chciałam. Jestem głupek. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Czym wcześniej tym lepiej ogólnie rzecz biorąc. Twój SS card będzie miała adnotacje "Valid for work with DHS authorization only" więc jak przyjedziesz na K-1 będziesz potrzebowała EAD żeby pracować ale problem samego SSN będziesz miała z bani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, brzmi świetnie. Z tego co czytam to tyle tych formalności będąc już w USA na K-1, że przemyślę wyrobienie SSN już w te lato. Zawsze coś z głowy. Dziękuję. ;)

Jesli bedziesz pracowac na wizie J-1, to SSN bedziesz musiala wyrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, to niedobrze. W tamtym roku też byłam na tej wizie i nie wyrabiałam. Jadę i byłam na programie Camp. Zmienia to coś?

Od organizatora dostałam info, że istnieje możliwość, a czasami konieczność ale tylko jeżeli mój camp tego wymaga. Mój camp nie wymagał tego ode mnie, więc go nie zakładałam. To źle? Zestresowałam się teraz. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotuj sie zatem na wydanie sporej kasy u lekarza :P Ja tez niby nie mialam jakis szczepien, ale nic nie dostalam. Za to przy badaniach do AoS dostalam jakies 3 szczepionki :P

A tak z ciekawosci, w ktorym Stanie mieszkacie?

w Teksasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuu, nie zazdroszcze :P Nie wyobrazam sobie jak tam musi byc goraco, ja u siebie w Kentucky nie moge wytrzymac upalow i duchoty.

jestem tu dopiero 5 tygodni, jak na razie same powodzie i tornada ;)

pierwszy upalny tydzien za nami, ja sie ciesze, kazdym promieniem slonca, a 'tubylcy' sie ze mnie smieja i mowia, ze bedzie tylko gorzej :)

A w temacie wiz, to jest absurd, ze jest tak kolosalna roznica miedzy dlugoscia oczekiwania w poszczegolnych stanach... 9-mcy oczekiwania w teksasie... to niszczy zycie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...