Waszyngton Czy Nowy Jork?

[Bezimienna207]

Witam Was forumowicze jeżeli jest już taki temat na forum to ten można zamknąć. Jeśli jednak nie to mam pytanie. Zastanawiam się pomiędzy NYC a Waszyngtonem. Gdzie lepiej zacząć nowe życie (dodam że jadę kompletnie sama, nie mam w usa żadnej rodziny, przyjaciół, nawet zwykłych znajomych) gdzie łatwiej dostać pracę (ciekawi mnie to czy mam szansę na dostanie pracy w biurze czy raczej będę musiała rozpocząć od zmywaka?), gdzie jest bezpieczniej. I mam jeszcze jedno dosyć specyficzne pytanie: osoby, które przyleciały same jak znalazły nowych znajomych? przez internet, pracę? Z góry dziękuję

[sly6]

Mozna osoby spotkac w sklepie i wielu innych miejscach

Od Ciebie ,znajomosci jezyka zalezy jak bedzie ze znalezieniem znajomych

a masz prawo do pracy,jak z jezykiem angielskim?

[tapeta999]

Może zacznij od tego na jakiej wizie wybierasz się do Stanów?

[dareknow0]

Zdecydowanie łatwiej o prace w NY .Bezpieczniej jest również w NY. Prawie 90% mieszkańców Washington to czarnoskórzy . Tylko część Washington DC jest miejscem bezpiecznym z oczywistego powodu a peryferia to już niekoniecznie.

[ilya_]

Może zacznij od tego na jakiej wizie wybierasz się do Stanów?

na turystycznej, a na jakiej ma jechac.

potwierdzam darka co do waszyngtonu dc...ponadto waszyngton jest baaaardzo drogim miastem no chyba ze bedziesz na jakis dalekich przedmiesciach...

[tapeta999]

na turystycznej, a na jakiej ma jechac.

potwierdzam darka co do waszyngtonu dc...ponadto waszyngton jest baaaardzo drogim miastem no chyba ze bedziesz na jakis dalekich przedmiesciach...

A on tak jak ze inaczej.

[pelasia]

Może zacznij od tego na jakiej wizie wybierasz się do Stanów?

Może ma obywatelstwo. Nie ocenajcie bez dokładnych informacji.

[ilya_]

Przepraszam, to ja. Wszystko moja wina.

Ja wyskoczylem z ta turystyczna wiza.

To wszystko przez to, ze ostatnio jest jakis nawał osob z obywatelstwem chcących jechac na work and travel.

[gal]

Ponadto albo leci w ciula

Nie podaje o ktorym Washington pisze czy DC czy state.

Czy to czasem nie spamer!?

[Cerise nomade]

Niezalezni od tego czy autor to spamer czy nie, ja dodam od siebie ze poznawanie nowych ludzi to nie jest taka prosta sprawa dla kazdego. Wiadomo, jesli sie pracuje, to juz jest jakas baza, ale przeciez nie zawsze mamy szczescie pracowac z fajnymi ludzmi.

Ja mieszkam na powincji, oczywiscie NYC czy inne wielkie miasta to inny swiat, ale jesli ktos nie potrafi poznawac ludzi w sklepie czy pubie, polecam wolontariat, basen, joge czy inne tego typu okolicznosci gdzie za mala kwote lub za darmo mozna sie jakos stac czlonkiem spoleczenstwa:) W duzych miastach mozna tez napisac do ludzi z hospitality club czy couchsurfing ktorzy chetnie pokaza miasto i fajne miejsca, zawsze to jakis poczatek.