Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 531
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 2 tygodnie później...

Pewnie podobne pytania padły gdzieś na forum, ale nie mogę się dokopać.

1) Czy wpisując np. województwo też mam pisać po angielsku czy wystarczy jak wpiszę np "małopolskie"? Taka pierdoła podejrzewam, że bez różnicy.

2) Studiuję zaocznie (pierwszy rok) i zaczęłam dopiero pracować miesiąc temu na umowie zlecenie. Jako pracę wpisałam student, podaję przybliżone zarobki. I tu mam problem bo nie wiem co wpisać w "duties". Obowiązki uczelniane? Jaką pracę wykonuję? 

Planowałam tu wpisać jaki kierunek studiuję, jakie przedmioty miałam i pod spodem "side job" i czym się zajmuję. Czy to dobry pomysł czy za bardzo kombinuję?

3) Zarobki podać brutto czy netto? 

4) Wpisuję, że moją podróż sponsoruje tata. Czy muszę przedstawić jakieś jego dochody, fakt że ma własną działalność? Nigdzie nie widziałam pytania w formularzu o zarobki osoby sponsorującej, a wydaje mi się to dosyć istotna kwestia. Przynieść ze sobą tego typu dokumenty na rozmowę do konsulatu? 

Wiem, że pytania mogą się wydać śmieszne lub oczywiste, ale nie mogę nigdzie znaleźć na to odpowiedzi, a bardzo mi zależy na tej wizie. Z góry dziękuję za każdą pomoc i sugestię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Bez rożnicy. Wpisz "MALOPOLSKIE"

2) Wpisz kierunek, który studiujesz bez szczegółów co do przedmiotów. Możesz dopisać ten "side job" i jakie masz obowiązki - konsul jak zechce to się dopyta podczas rozmowy.

3) Brutto

4) Nie musisz przedstawić jego dochodów. Konsul może zapytać się o dochody taty ale zapewne tego nie uczyni. Dokumenty z zarobkami taty możesz mieć przy sobie. Na 95% nie będą potrzebne.

BArdziej prawdopodobne, że zapyta do kogo jedziesz? Co planujesz zobaczyć? Czy masz plan wyjazdu - co i kiedy zobaczyć Czy masz dalszą rodzinę w USA? 90% decyzji konsula pozytywnych lub negatywnych pojawia się jak usłuszy Twoje odpowiedzi na te pytania. Pamiętaj odpowiadać na luzie i bez spięcia. Pamiętaj, że o ile nie ma jakiś "trupów w szafie" to w znaczącej większości przypadków tę wizę się dostaje dzisiaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za pomoc. 

Zaczęłam się jeszcze zastanawiać nad zarobkami.

Zaczęłam pracować w nowym miejscu od połowy grudnia, na umowie zleceniu. Najpierw było dwutygodniowe szkolenie, za które mi wypłacą po przepracowaniu 160h, czyli dostanę to razem z wypłatą za styczeń. W grudniu przepracowałam ok 48h. No i od nowego roku wzrosła płaca minimalna, co ma wpływ również na moją stawkę.

I tu pojawia się mój kolejny problem, bo wypełniam wniosek już dzisiaj, a pytają w nim o miesięczne wynagrodzenie. Czy powinnam zwyczajnie pomnożyć moją stawkę przez ilość godzin i się nie przejmować tym że się to nie będę mogła tego udowodnić "na papierze"? Jeśli tak to czy brać pod uwagę stawkę z grudnia, czy już z 2019r? 

A tak w ogóle czy oni to w jakikolwiek sposób weryfikują? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weryfikacja zarobków w przypadku wiz turystycznych zdarza się ekstremalnie rzadko. Generalnie w znamienite większości polega się na oświadczeniu ubiegającego się o wizę. 

Wpisz zarobek brutto który otrzymasz w styczniu na przysłowiowym pasku wypłaty. Jak nie wiesz ile to będzie to wpisz średnia brutto z ostatnich 3 miesięcy. Jeśli zmiany o których piszesz jakoś znacząco zmieniają Twoje wynagrodzenie to wpisz sumę brutto po zmianach, którą w razie czego „jesteś w stanie obronić”. Mam wrażenie że w tym pytaniu chodzi o zrozumienie „rzędu” pieniędzy, które miesięcznie zarabiasz i wyrobienie u konsula opinii jakie są szanse ze nie jedziesz do USA nielegalnie pracować albo jakie są szanse że wyjazd turystyczny jesteś w stanie sfinansować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...