Jackie Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 zalezy za co ten zakaz wjazdu jest-co sie podpisalo,,to jest bardzo wazne ,wtedy jest wiadome ile moze taka sprawa trwac ,za co sie wziasc . Tylko że tu nie ma za co się zabierać.
sly6 Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 moze znajdzie kogos z obywatelstwem to wtedy cos pomysla.
katlia Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Tak jak ci juz pisano - gdyby partner byl obywatelem amerykanskim (i pewnie mezem) to moglaby zlozyc papiery na 'waiver' od bana, w ktorym pokazjue jak jej nieobecnosc w USA stwarza 'hardship' dla niego. Sklada sie papiery w ambasadzie amerykanskiej w Polsce, i czeka sie na odpowiedz -- przewaznie taka procedura trwa moze 3-6 miesiacy. Ale to niestety nie dotyczy waszej sytuacji.
sly6 Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 waiver juz sie sklada do USA http://polish.poland.usembassy.gov/waivers_pl.html
Jackie Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 moze znajdzie kogos z obywatelstwem to wtedy cos pomysla. A może ja poślubię Dra Spocka?
dareknow0 Napisano 28 Marca 2013 Zgłoś Napisano 28 Marca 2013 Jak ktoś jedzie na wakacje z małym dzieckiem na pół roku a po 3 miesiącach znowu z tym dzieckiem jedzie na wakacje w to samo miejsce to nikt mi nie powie ,że jest to normalne.Wiza turystyczna służy do wyjazdów turystycznych .Jak można nie rozumieć powodu zawrócenia tych "turystów". Zero szans na zdjęcie 5 letniego bana a po tym okresie szanse na dostanie wizy dużo mniejsze. To zostanie w historii i tylko przy dużym szczęściu jest szansa na wizę.
marek13 Napisano 28 Marca 2013 Autor Zgłoś Napisano 28 Marca 2013 Jak ktoś jedzie na wakacje z małym dzieckiem na pół roku a po 3 miesiącach znowu z tym dzieckiem jedzie na wakacje w to samo miejsce to nikt mi nie powie ,że jest to normalne.Wiza turystyczna służy do wyjazdów turystycznych .Jak można nie rozumieć powodu zawrócenia tych "turystów". Zero szans na zdjęcie 5 letniego bana a po tym okresie szanse na dostanie wizy dużo mniejsze. To zostanie w historii i tylko przy dużym szczęściu jest szansa na wizę. nie lecieli w to samo miejsce tylko w inne, problem jest w czym innym, mianowicie w tym że dziecko chodziło tam do szkoły, inne jest prawo stanowe a inne federalne, stanowe pozwala a nawet zmusza do chodzenie wszystkich dzieci do szkoły obojętnie na jakiej wizie, legalnie czy nie legalnie, ale prawo federalne już na to nie pozwala, a wręcz zabrania, bo wiza turystyczna jest wykorzystywana nie w tym celu do jakiego została wydana, a na lotnisku obowiązuje prawo federalne, przynajmniej tak wynikało z dokumentów które czytałem, to było powodem z jakiego ich nie wpóścili
marek13 Napisano 28 Marca 2013 Autor Zgłoś Napisano 28 Marca 2013 application for admission withdrawn W177009 to na pieczątce i pod spodem długopisem 3-24-13 1704 1171 i oprócz tego na wizie skreślonej długopisem pisze Canceled ATL 3/23/13 22OPR (albo CPR) 41-IZZ i jeszcze w nawiasie H albo N strasznie niewyraźnie to jest napisane, następnie 212 i jakiś ciąg liter w nawiasach ale nie do rozszyfrowania ostatnia to na pewno ( I ) jest jeszcze małe ( a ) i duże ( A ) reszty nie rozszyfruje
jkb Napisano 28 Marca 2013 Zgłoś Napisano 28 Marca 2013 Obstawiam: - 22CFR 41.122 (revokation of visa) - 212(a)(7)(A)(i)(I) (intending immigrant without proper documentation) czyli generalnie, z tego co do tej pory napisałeś: - wiza anulowana - bana 5-lat na wjazd nie ma (application for admission withdrawn). Jakie dokumenty (I-867, I-877) były na granicy wypełniane?
marek13 Napisano 28 Marca 2013 Autor Zgłoś Napisano 28 Marca 2013 Obstawiam: - 22CFR 41.122 (revokation of visa) - 212(a)(7)(A)(i)(I) (intending immigrant without proper documentation) czyli generalnie, z tego co do tej pory napisałeś: - wiza anulowana - bana 5-lat na wjazd nie ma (application for admission withdrawn). Jakie dokumenty (I-867, I-877) były na granicy wypełniane? nie wiem dokładnie jakie dokumenty były wypełniane, wiem tylko że była tam cała rozmowa napisana jej z urzędnikiem, czy wszystko rozumie i tak dalej, ale jakie to były dokumenty to nie wiem ale spróbuje się dowiedzieć, czyli piszesz że bana na 5 lat nie ma tylko ma anulowaną wizę, czyli że może się starać o wizę jeszcze raz dobrze to rozumiem
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.