Skocz do zawartości

Dv 2014 - Co Po 1 Maja 2013? Pytania I Odpowiedzi


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,9 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Ogólnie rozmowa wyglądała podobnie jak pisali inni. Pod ambasadą byliśmy ok. 7:40, już zaczęli wszystkich wpuszczać, najpierw przechodziliśmy przez bramki itp. Potem przechodziliśmy do kolejnego budynku, korytarzem, gdzie sprawdzali paszporty i kody z tnt i rozdzielali ludzi do wiz turystycznych i imigracyjnych. Ci do imigracyjnych byli kierowani do przytulnej salki. Na końcu salki są okienka, podeszliśmy do wskazanego okienka, gdzie miła pani urzędniczka wzięła od nas wszystkie papiery i dała nam numerek, który był do nas przydzielony. Poczekaliśmy trochę i znowu nas wezwali do tego samego okienka na pobranie odcisków palców. Później poszliśmy do kasy, zapłacić. Potem trochę poczekaliśmy i w końcu wezwali nas do innego okienka (w głębi sali), do Pani konsul. Pani konsul była bardzo młoda, uśmiechnięta, rozmawialiśmy po angielsku. Zadawała nam standardowe pytania: gdzie jedziecie? do kogo? co będziecie tam robić? kiedy wyjeżdżacie? Powklepywała coś do komputera, dała nam kartkę z informacją o odbiorze dokumentów w TNT i to wszystko. :)

Wszystko przebiegło sprawnie, miło, przyjemnie. W ambasadzie spędziliśmy ok. godziny.

Tak jak wiele osób pisało, to jest formalność. :) Ważne jest chyba głównie, żeby spełniać warunki loterii.

Może jeszcze parę słów o badaniach. Jak robi badania w Warszawie, to wszystko można załatwić w jeden dzieć. Najlepiej jechać na ok. 9 na Waryńskiego i zrobić tam prześwietlenie i badanie krwi. Po 2 godzinach są wyniki, także w tym czasie można iść do sądu po zaświadczenie o niekaralności, do sądu poszliśmy pieszo, bo jest niedaleko, na Marszałkowskiej 82. W sądzie to się załatwia od ręki i trwa to dosłownie chwilę. Potem wróciliśmy po wyniki i pojechaliśmy na 14:00 do lekarza na Wilanów. My musieliśmy jeszcze jechać drugi raz po 3 dniach na sprawdzenie próby tuberkulinowej, która jest konieczna u dzieci. Badanie na Wilanowie, tak jak już inni pisali, jest szczegółowe, ale doktor jest bardzo sympatyczny. :)

Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś pytania, niech pisze. :)

Życzę powodzenia pozostałym. I naprawdę nie ma co się stresować zarówno badaniami jak i rozmową. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...